Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 118 z 191
  • 12007 / 2344 / 0
Mam podkładkę na koncentraty - była w zestawie. Kształt taki, jak komora i nie powinno jej zapaskudzić.
W moim modelu (starry 3.0) najwięcej miodu zbiera się wewnątrz silikonowej uszczelki - strasznie ciężko się tam dostać - próbowałem coś zebrać, ale tylko rozsmarowałem... Nakładka nie ma żadnych plastikowych elementów.
Znowu olałem ten temat i rano wymoczyłem wszystko w IPA.

Mam jednak problem z dokładnym doczyszczeniem komory (ceramiczna). Pojawił się na niej już taki brązowy nalot - szczególnie w kącikach. Nasączony patyczek do uszu tego nie usuwa. Ktoś ma jakiś patent, jak dobrze wyczyścić komorę? Nie mogę jej zalać - chyba, żebym zakleił dziurki, ale to bardzo ryzykowna sprawa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 284 / 88 / 3
17 kwietnia 2021jezus_chytrus pisze:
Ktoś ma jakiś patent, jak dobrze wyczyścić komorę?
Na tych urządzeniach się nie znam. Jednak warto spróbować z innym rozpuszczalnikiem. Kup sobie toluen (są w marketach budowlanych). To bardzo dobry, niepolarny (IPA jest polarnym) rozpuszczalnik. Prawie wszystkie tłuszcze czy smary rozpuszcza. Tylko zrób sobie najpierw próbę na małym kawałku, bo może Ci to urządzenie rozpuścić :).
Na koniec możesz to przepłukać w IPA.
  • 12007 / 2344 / 0
Dzięki za info. Nie wiem, co to znaczy polarny / niepolarny. IPA też w teorii służy do pozbywania się takich rzeczy. Trochę ciężko tak ryzykować próbę na komorze, bo jej nawet niewielkie uszkodzenie może spowodować, że przestanie dobrze nagrzewać (a tak przynajmniej myślę).
Dam jeszcze IPA szansę i podejdę do tego nieco inaczej. Spróbuję ustawić komorę pod takim kontem, by dało się wpuścić do kącika kroplę alko i niech sobie siedzi na tej żywicy. Do dziurek się nie dostanie (jeśli dobrze to wykonam). Jak alko wyparuje, to spróbuję to zeskrobać wyprostowanym spinaczem do papieru (nim podważam sitko nad dziurkami - idealnie się do tego nadaje).
  • 371 / 55 / 0
polarna czasteczka ma taka budowe, ze wystepuja w niej bieguny poprzez przeciagniecie wiazan w strone jakiegos/ jakis atomow (a co za tym idzie ujemnie naladowanych elektronow).
np woda jest polarna, bo tlen przeciaga elektrony wodoru tworzace wiazanie i tym sposobem O(2-) i H+. chyba jakos tak to szlo ;F
te bieguny przekaldaja sie na elektrostatyke czasteczek
Uwaga! Użytkownik 4002 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 48 / 17 / 0
A może spróbować wyczyścić komorę jak jest jeszcze ciepła. W momencie jak IPA odparuje to po ptakach, przecież rozpuszczalnik ma "zabrać ze sobą" osad.
  • 28 / 1 / 0
17 kwietnia 2021jezus_chytrus pisze:
Mam podkładkę na koncentraty - była w zestawie. Kształt taki, jak komora i nie powinno jej zapaskudzić.
W moim modelu (starry 3.0) najwięcej miodu zbiera się wewnątrz silikonowej uszczelki - strasznie ciężko się tam dostać - próbowałem coś zebrać, ale tylko rozsmarowałem... Nakładka nie ma żadnych plastikowych elementów.
Znowu olałem ten temat i rano wymoczyłem wszystko w IPA.

Mam jednak problem z dokładnym doczyszczeniem komory (ceramiczna). Pojawił się na niej już taki brązowy nalot - szczególnie w kącikach. Nasączony patyczek do uszu tego nie usuwa. Ktoś ma jakiś patent, jak dobrze wyczyścić komorę? Nie mogę jej zalać - chyba, żebym zakleił dziurki, ale to bardzo ryzykowna sprawa.
Podkładka do koncentratow spokojnie poradzi sobie z miodkiem. Ewentualnie polecam oczyszczone włókno konopii. Kolega czyszcząc swojego Starry 3.0 wkladał go do zamrażarki (bez baterii) na godzine i po tym czasie delikatnie drapał drewnianą wykałaczką. Musisz to zrobić w miare szybko zanim wapek sie nagrzeje od temperatury otoczenia. Widziałem efekt koncowy i nawet ładnie to wyglądało. Jedynym problemem było doczyścić komore grzania. Ceramika odbarwiła mu się od miodku i nie mogl jej idealnie doczyścić.
A miodek wylądował w blanciku i smakował całkiem jak haszyk ;)
  • 12007 / 2344 / 0
No właśnie o doczyszczenie komory grzania mi się rozchodzi.
Z tym zalaniem kropelką miałem na myśli moment, kiedy będzie jej jeszcze na tyle, że żywicę dałoby się zeskrobać (zanim znowu zaschnie).
W sumie to nie pomyślałem o tym, by go nagrzać do 240 C i od razu spróbować zeskrobać jakąś wykałaczką / zapałką.

Inne elementy starry 3.0 można spokojnie doczyścić bez lodówki - rozbieram, wrzucam do IPA, przecieram patyczkiem i są jak nowe. Nie mogę się jednak pozbyć zapachu w 100%. Być może używam zbyt małej ilości IPA (wszystko zanurzam w ilości ok 40 ml i to 40 ml ma już po chwili w sobie rozpuszczony "miodek"). A może zbyt krótko wymaczam (dokładnie godzinę).
Zapach mi w sumie przeszkadza najmniej, bo w przeciwieństwie do bonga jest przyjemny - ale wolałbym żeby jednak zniknął.

Generalnie po 4 miesiącach użytkowania stwierdzam, że do palenia nie ma już powrotu. Palenie ma tylko jedną przewagę - to pierwsze "pierdolnięcie", ale w ogóle mi go nie brakuje. Wolę długie i stabilne działanie, które jest dużo "czystsze". 1 komora (tyle, ile ładowałem do bonga) urabia mnie na amen. Myślę, że spokojnie mógłbym zadowolić się połową tej ilości, ale potrzebowałbym mniejszej komory. Żeby wapek (tego typu) dobrze działał, trzeba jednak komorę dobrze nabić. Czekam, aż vap cap'y stanieją do < 200 zł i wtedy kupię na pewno. Aktualna cena 300 zł to jednak małe nieporozumienie. Przecież to stalowa rura z kilkoma innymi elementami...
  • 371 / 55 / 0
jak chcesz sie pozbyc zapachu to sprobuj moze: IPA 30min > doczyscic mechanicznie > splukac ciepla woda > IPA 30min, lub przetrzec papierem nasaczonym IPA. zauwazylem, ze przez to, ze chlodnica plywa w IPA zaczela smierdziec z zewnatrz, delikatnie sie kleila. nie wiem nawet, czy po samej kapieli nie walilo gorzej, niz przed. to jednak walka z wiatrakami.
Uwaga! Użytkownik 4002 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12007 / 2344 / 0
U mnie po kąpieli na pewno pachniało (nie waliło - dla mnie ten zapach jest przyjemny. Taki kadzidlany). Godzina w ipa i potem płukanie w wodzie z mydłem (może za krótko, bo dosłownie minutę). Poczytam o tym - na pewno jest jakiś sposób.
Wziąłem się dziś za tą komorę, bo poza wspomnianą już zaschniętą żywicą pojawiły się zaschnięte drobinki, do których za każdym przylega zwapowane zioło i muszę dłubać, żeby opróżnić wszystko (a do tej pory wystarczało tylko wstrząsnąć i wypadało 100%).
Samo przetarcie nasączonym IPA patyczkiem do uszu nie dało nic. Nagrzałem więc urządzenie do 230 C, poczekałem minutę, wyłączyłem i zacząłem skrobać zapałką zaostrzoną jak szpachla i nasączoną IPA. Cały żółty nalot, czarne drobinki zaczęły schodzić i wyczyściłem komorę praktycznie do biała. Tylko w tym kąciku zostało jeszcze trochę żywicy. Naostrzę zapałkę do szpicy i przy kolejnym grzaniu tam podłubię.
Polecam taką metodę. Drewno na pewno nie zarysuje komory. Bałem się jedynie kontaktu IPA z nagrzaną ceramiką, ale nic się nie stało.
  • 89 / 39 / 0
W końcu kupiłem przenośną nagrzewnice do vapcapa i muszę Wam powiedzieć że to jest mistrzostwo świata. Buchy takie ze nie mieszczą się w płucach, bardzo niewielkich rozmiarów, szybko się nagrzewa i do tego zero przypału na mieście. Pufam teraz wszędzie, wcześniej z palnikiem musiałem szukać bezwietrznych miejscówek co mnie bardzo wkurwiało.
Co do grzałki to musiałem tylko mały tuning zrobić a mianowicie wymienić szklany cylinder i dodać sylikonową podkładkę[wszystko jest w zestawie] wcześniej grzałka była mniej agresywna. Jedynie bateria mogłaby być większa bo caly dzień nie pociagnie ale jest port usb - c i powerbank w plecaku.
Kupiłem ją w Berlinie i stacjonarnie, nazwa to Coboo Heater ale widziałem że w Polskich zaufanych sklepach jak vapefully i vaporshop też się pokazała ale pod inna nazwa.
Dla posiadaczy wszelkiej maści dynavap ów taka grzałka to pozycja obowiązkowa czy to przenośna czy stacjonarna, komfort użytkowania jest przeogromny.
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 118 z 191
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.