Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 8134 • Strona 752 z 814
  • 2574 / 321 / 0
17 kwietnia 2021Pan Marcin pisze:
@sclero2014
Jak się poprawiło to super, to już pewnie dobrze będzie, a tak ogólnie to jak się człowiek nie przyzna to lekarz będzie miał problem z postawieniem diagnozy, także lepiej się przyznawać
Tak jak pisalem widzialem sie dziaj z nim i jest lepiej znacznie lepiej niż było wczoraj więc poprawiło sie to dobry znak ? . Bo jesli by było bez zacznej zmiany to wtedy już była by tragedia .. bo jesli bedzie sie poprawiało to jest dobrze ?
  • 2574 / 321 / 0
17 kwietnia 2021Attitude pisze:
17 kwietnia 2021sclero2014 pisze:
17 kwietnia 2021Pan Marcin pisze:
ja bym na sor z czymś takim poszedł, lepiej zmarnować czas niż ewentualnie rączkę
Dzis sytuacja wygląda nieco lepiej no sporo lepiej opuchlizna zeszła ból ustąpił może ruszać tą ręką i robić nią cokolwiek bez problemu .. wrazie co jakby bylo dalej coś nie tak to na sor ale co ma powiedzieć prawdę? To myślę ze potraktują go jak najgorszego cpuna i jakby mu mogli pomóc?
Lekarz jest od ratowania a nie osądzania. Ewentualne docinki niech sobie wsadzi w /dev/null. Ściemniając lekarzowi możesz sprawić, że podejmie błędne decyzje dot. leczenia. Twój wybór.
Ale to nie chodzi o mnie tylko mojego znajomego pisałem o tym przecież. Ale bylem świadkiem osadzania przez lekarza ze tak powiem tego co dana osoba robi .. ale jesli jest poprawa dzis widzialem sie z nim i jest naprawdę lepiej niz bylo to wczoraj
  • 294 / 10 / 0
@sclero2014
Nikt nie da gwarancji że skoro się poprawia to już wszystko będzie dobrze, no ale jest to niewątpliwie dobry znak
  • 356 / 66 / 0
moj chlopak wzial dzis wiecej morfiny niz zazwyczaj, ma od kilku godzin nieproporcjonalnie duzy problem z wysikaniem sie, a bardzo go cisnie i po prostu okropnie cierpi. wiem ze to efekt uboczny opioidow, ale jak moge mu doraznie pomoc? zadziala nospa albo jakis inny lek do kupienia na szybko bez recepty? albo jakis szybki domowy sposob?
  • 605 / 86 / 0
06 kwietnia 2021london5 pisze:
Przeżyjesz. Uspokój się. Nic Ci nie będzie. Idź spać.
Kobiety. Emocje ponad rozsądkiem.
Ja pierdolę, po co te seksistowskie komentarze?
Myślę, że ta uwaga była zbędna i w niczym dziewczynie nie pomogła. Po takim stażu na forum, chyba powinno być Cię stać na coś bardziej elokwentnego. Schody. Po prostu schody w dół.

Sorry za offtop, ale aż mi się zagotowało.
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 619 / 44 / 0
20 kwietnia 2021ema112 pisze:
moj chlopak wzial dzis wiecej morfiny niz zazwyczaj, ma od kilku godzin nieproporcjonalnie duzy problem z wysikaniem sie, a bardzo go cisnie i po prostu okropnie cierpi. wiem ze to efekt uboczny opioidow, ale jak moge mu doraznie pomoc? zadziala nospa albo jakis inny lek do kupienia na szybko bez recepty? albo jakis szybki domowy sposob?
Na przyszłość - w 100% sprawdzony sposób przez wielu mężczyzn ;)
Niech włoży agenta do szklanki z bardzo ciepłą wodą (jak w gorącej kąpieli) - powinno pomóc niemal natychmiast. Trust me :psycho:
  • 3174 / 492 / 1
20 kwietnia 2021ema112 pisze:
moj chlopak wzial dzis wiecej morfiny niz zazwyczaj, ma od kilku godzin nieproporcjonalnie duzy problem z wysikaniem sie, a bardzo go cisnie i po prostu okropnie cierpi. wiem ze to efekt uboczny opioidow, ale jak moge mu doraznie pomoc? zadziala nospa albo jakis inny lek do kupienia na szybko bez recepty? albo jakis szybki domowy sposob?
Do wanny, polewać się ciepła wodą. Rozkurczowa nospa i skopolamina też teoretycznie by pomogły ale nie wiem czy jakieś interakcje nie zachodzą z morfina. Także tabletek brać nie zalecam, bo nie jestem pewien.
Nie raz miałem ciśnienie i nie mogłem się wysikać. To okropne uczucie. (Akurat po DXM).
Rumianek działa rozkurczowo, no ale po co jeszcze dodatkowo tankować płyny jak się odlać nie idziem.
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 2 / / 0
Ostatnie 3 dni poleciałam dość mocno z metkatem iv. 2 noce nie spane, właśnie wracam z pracy, ostatni raz wzięłam 2 paki ok. 13, cały dzień czułam się okey. Po prostu później lekkie zmęczenie, mdłości przy szybszych ruchach.
Ale od jakiś 2 godzin złapał mnie ucisk krtani, ciężej mi się oddycha, też nie duży ale jednak nacisk na klatkę piersiową (zwiększa się np przy schylaniu), gdy podniosę rękę do góry od razu mnie boli.
Dużo z tego pokrywa się z sygnałami zawału. Nie boli mnie jednak serce. Nie wiem czy nie potrzebnie panikuję ale boje się trochę i nie wiem co robić.
Nie jestem sama, siedzę z chłopem, wie jakby co ci brałam i na bieżąco jak się czuje.
  • 141 / 22 / 0
@brozzka
U kobiet nie musi być tak samo jak u facetów, może być sam ucisk bez bólu za mostkiem, zadzwońcie na pogotowie się zapytać, jeśli np te dolegliwości przechodzą a potem z powrotem się pojawiają, generalnie poczytaj sobie o różnicach w przechodzeniu sprawy między płciami - moim zdaniem to co piszesz się kwalifikuje conajmniej do zbadania przez ekipę z karetki - zrobią ekg itp, jak będzie spoko to nara
  • 388 / 93 / 2
Mam po poludniu szczepienie, a choruje na fobie s i wszelkie inne postaci lęki o drastycznym, ekstremalnym nasileniu. Od roku żyje w lęku przed wirusem, w ogole nie wychodze z domu. Jedyna szansa, zeby kompletnie nie zwariowac i nie zabic sie, jest dla mnie to szczepienie. No i ze stresu przed wyjazdem mam juz wymioty, biegunke, jestem wyczerpany brakiem snu, zmeczeniem. Jestem juz kompletnym wrakiem, a zostalo do szczepienia jeszcze kilkanascie godzin. Nie wytrzymam tego, po prostu nie wytrzymam. Nie zniose tej presji, tego cisnienia, że taki termin szczepienia jest jak wygrana na loterii i że "teraz wszystko lub nic". ŻE JEST JEDNO JEDYNE KURWA PODEJSCIE., a potem może ląduje sie koncu kolejki i stracona szansa na normalne życie. Przez rok czekalem na ten moment a teraz nie jestem w stanie nic zrobic. Moje cialo zbuntowalo sie i walczy ze mna wbrew mojej woli, nienawidzi mnie. Jestem sam i nikt mi nie pomoze, bo mnie nikt nie rozumie. Otaczaja mnie prości ludzie, dla ktorych takie przeżycia sa absurdem i czyms niezrozumialym. Po prostu albo jakoś sie nacpam wszystkim co mam i zwlokę do taxi, albo wszystko zaprzepaszczę. Ogarnela mnie juz calkowita rezygnacja. Mam alprazolam, mam propranolol. Wczoraj lykalem w dużych ilosciach pregabalinę i nic to nie dalo, ona nie pomaga mi na lęk spoleczny ani antycypacyjny przez waznym wydarzeniem. Straszne. Jeżeli mi sie nie uda, to nie pozostaje juz nic innego, tylko umrzec. Takie zycie nie ma sensu. A raczej sie nie uda. Tak, mam alprazolam, mam loperamid na zatrzymanie biegunki, mam propranolol na zajebanie walacego serca, mam zolpidem, mam mnostwo rzeczy, dwie siatki leków. Ale to wszystko chyba na nic, nic nie zadziala, bo nigdy w zyciu nie czulem az tak silnej presji. Presji, ze to jest sprawa zycia i smierci, sytuacja wojenna. Poddam sie, nie dam rady.
!מרנא תא
ODPOWIEDZ
Posty: 8134 • Strona 752 z 814
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.