Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Moje pytanie służy wyłącznie do celów edukacyjnych, nie służy ono do łamania prawa a jedynie jest czystą hipotezą/ eksperymentem socjologicznym.
A więc do rzeczy- lekarz, po wpłaceniu na jego konto bankowe " honorarium za usługi medyczne", oraz krótki wywiad lekarski w formie telefonicznej przepisał mi a raczej wysłał sms kody ( w ciągu tego samego dnia 6 recept na OxyContin w różnych dawkach: 20 i 40 mg oraz 2 recepty rpw na mst continus 30 i 60 mg- co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem- spodziewałem się maksymalnie 1 op. )
Do tego na każdej recepcie była magiczna literka " R". :)
Nie choruję na raka, itp. Mówiłem mu, co jest prawdą, o niesamowitym bólu zęba (8 - ząb mądrości) oraz przesłałem mu skany karty mojej choroby gdzie było napisane, że w przeszłości lekarz przepisał mi Adamon 150 SR.
Jednak Moje doświadczenie z opiatami/opioidami jest zerowe- zawsze czułem przed nimi respekt ale też się bałem o swoje życie.
Dlatego, mimo, że wykupiłem recepty na OxyContin i MST Continus, zażyłem może 2 tabletki morfiny i jedną tabletkę OxyContin 20 mg, nie byłem zachlanny aby nie przypłacić tego życiem.
Miało to miejsce ok. miesiąca temu.
Na benzodiazepiny, Relanium, estazolam, itd jest niezwykle otwarty, natomiast nieco się zjeżył nt Oxycontinu choć sam zaproponował kurację na ból zęba.
Mam do Was czysto teoretyczne pytanie: jak mogę z nim porozmawiać aby zmienił zdanie?
Jakie znacie jednostki chorobowe które zmieniłyby jego podejście ( poza rakiem oczywiście).
Jestem zielony w tych sprawach ale rośnie we mnie ciśnienie i chciałbym mieć legalny zapas tych opioidow.
Ktoś z Was, moi Drodzy ma jakąś sugestię?
Z tym Panem nigdy nie widziałem się na żywo, poza bardzo kulturalną teleporadą- chyba mnie polubił.
Bardzo proszę o Wasze zdanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
E. Hemingway
Jest on lekarzem rodzinnym, ma pełne PWZ oraz umowę z NFZ, ja sam jestem ubezpieczony i NFZ co miesiąc otrzymuje składki.
E. Hemingway
Aha dodaj, ze jestes doswiadczonym cpunem i ekspertem od harm acceleration i na pewno cie temat nie przerosnie.
E. Hemingway
Weekendowe wypady z oxy raz na jakiś czas nie doprowadza mnie do uzależnienia, zresztą bardziej wolę słabe benzodiazepiny, typu relanium lub estazolam.
No tak sb myślę, wydrukuję zrealizowaną receptę na OxyContin 40 mg i przedstawię ją mojemu lekarzowi rodzinnemu- wszystko będzie zgodnie z prawem- a przy okazji zrobię sobie zapas na następne kilka lat.
Mam też morfinę i receptę ale nie chcę przegiąć pały.
Muszę zdecydować- albo morfina albo oxy, chyba że lekarz pójdzie mi na rękę
E. Hemingway
09 kwietnia 2021Angelus14 pisze: Cześć drodzy Koledzy/ Koleżanki
Moje pytanie służy wyłącznie do celów edukacyjnych, nie służy ono do łamania prawa a jedynie jest czystą hipotezą/ eksperymentem socjologicznym.
A więc do rzeczy- lekarz, po wpłaceniu na jego konto bankowe " honorarium za usługi medyczne", oraz krótki wywiad lekarski w formie telefonicznej przepisał mi a raczej wysłał sms kody ( w ciągu tego samego dnia 6 recept na OxyContin w różnych dawkach: 20 i 40 mg oraz 2 recepty rpw na mst continus 30 i 60 mg- co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem- spodziewałem się maksymalnie 1 op. )
Do tego na każdej recepcie była magiczna literka " R". :)
Nie choruję na raka, itp. Mówiłem mu, co jest prawdą, o niesamowitym bólu zęba (8 - ząb mądrości) oraz przesłałem mu skany karty mojej choroby gdzie było napisane, że w przeszłości lekarz przepisał mi Adamon 150 SR.
Jednak Moje doświadczenie z opiatami/opioidami jest zerowe- zawsze czułem przed nimi respekt ale też się bałem o swoje życie.
Dlatego, mimo, że wykupiłem recepty na OxyContin i MST Continus, zażyłem może 2 tabletki morfiny i jedną tabletkę OxyContin 20 mg, nie byłem zachlanny aby nie przypłacić tego życiem.
Miało to miejsce ok. miesiąca temu.
Na benzodiazepiny, Relanium, estazolam, itd jest niezwykle otwarty, natomiast nieco się zjeżył nt Oxycontinu choć sam zaproponował kurację na ból zęba.
Mam do Was czysto teoretyczne pytanie: jak mogę z nim porozmawiać aby zmienił zdanie?
Jakie znacie jednostki chorobowe które zmieniłyby jego podejście ( poza rakiem oczywiście).
Jestem zielony w tych sprawach ale rośnie we mnie ciśnienie i chciałbym mieć legalny zapas tych opioidow.
Ktoś z Was, moi Drodzy ma jakąś sugestię?
Z tym Panem nigdy nie widziałem się na żywo, poza bardzo kulturalną teleporadą- chyba mnie polubił.
Bardzo proszę o Wasze zdanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ale prawdziwe :)
E. Hemingway
Kurw@ nie dość, że sam jestem ćpunem to jeszcze pomogłem koledze z podstawówki się w to wjeb@ć. Jestem na siebie zły. Dopiero po czasie zauważyłem co zrobiłem, wiem że kolega jest teraz szczęśliwy, ale niedługo będzie musiał kupować leki i je wrzucać w siebie bez przerwy bo raczej tego nie odstawi.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.