12 kwietnia 2021Ptaszyna pisze:

Drugi raz wydaję kasę prywatnie na konowała, żeby mi to zapisał, bo mam ekstremalnie silne bóle (kolka nerkowa), kilka stów w błoto i wyszedłem z receptami na jakieś gowniane diklofenaki i nawet gadka o przewodzie pokarmowym i dolegliwościach nie pomogła. Co ja mam powiedzieć, żeby mi pojebane polskie konowały, które nawet umierającym w mecxarniach na raka byliby się podać 0,00001 mg morfiny
. Co mam zrobić, żeby końcu ktoś mi przepisał? Mam kolki nerkowe tak silne, że mam ochotę sobie łeb rozwalić a oni przypisują mi jakieś gówno.

Jebana średniowieczna dziura, nienawidzę tego kraju i tą służbę zdrowia widziałbym tylko pod 10 metrami warstwy ziemi.

Tracę kasę i nic z tego nie wynika.

13 kwietnia 2021polymerase pisze:

Dobra przynajmniej 50 sztuk tramca muszę sobie zostawić no schodzę z metadonu, byłem najwyżej na 70ml 1%, teraz 65ml, a za dwa dni na 60ml i nie wiem jeszcze na ilu ml jechać na detoks ale coś w okolicy pewnie 45-40ml, no a tramca moja kochana rodzinna mi wypisuje 150mg 50szt. RETARDA dwie paczki, a zostało mi około 670szt, resztę wyćpałem bo rzeczywiście tramal przebija się przez Mietka, może troszeczkę mniej niż solo ale różnica nie jest duża, i też pewnie to że pije tyle ml a nie ponad grubo 100...

No i jedną paczkę muszę zostawić w razie W jak już będę na niskich dawkach mietka, pozdr

EDIT: tak przeczytałem na szybko górne posty i ja za chuja bym nie zapłacił nawet złotówki jeśli nie wypisał by mi prywatny tego co chcę, tak wiadomo że jakieś morfiny itp nie ale racja tramal - kurwa... I mówi że nie i ja to dowodzenia i wyjazd i szukać następnego.

Btw ortopeda może też wypisać tramal, bo mi ostatnio wypisał i jest w moim mieście i nie żałuję paczek i pewnie by mi wypisał dokument do rodzinnego na dożywocie trampka, taki gość, wizyta 150zł.

12 kwietnia 2021ihaveaquestion pisze:

Albo miał chłopina kurewskiego pecha i trafił na dwóch takich co to Tramalu nie piszą, bo nie i chuj :-) Dla mnie też to trochę abstrakcja zapłacić za wizytę prywatną i nie dostać czego się oczekuje. Jeszcze jakby to chodziło o MST czy OxyContin to odmowa bez jakiejś dokumentacji medycznej z wcześniejszego leczenia była by do zrozumienia. No ale tramal? Nie obrażaj chłopaka od nieudaczników, może dopiero raczkuje w temacie zdobywania recept. Niektórzy samą aparycją nie budzą zaufania na tyle żeby dostać powiedzmy benzo. Jak się ma sprawdzonego magika, najlepiej jeszcze rodzinnego to trzeba docenić, bo jak widać niektórzy nie mają zbyt kolorowo.

A Ty @Ptaszyna masz głowę i chuj to kombinuj :-) do 3 razy sztuka.