Druga uprawa też przyniosła bardzo wysoką skuteczność - powychodziło z ziemi właściwie 90% tego, co wrzuciłem.
Kolejne 2 były zdecydowanie mniej skuteczne. Raz, że wykiełkowała może połowa pestek, 2 to mrówki na spocie, które uparły się na moje donice, robiły w nich / pod nimi gniazda i małe roślinki były dla nich atrakcyjne.
Ale jeśli roślinka przetrwa pierwszy tydzień (a najlepiej 2), jest już w zasadzie nieśmiertelna. W drugim sezonie miałem sztukę, którą musiałem przenieść w inne miejsce (wykopać z gruntu). Po drodze na docelowy spot wywaliłem się i upuściłem ją. Mimo to szybko się przyjęła i rosła zajebiście. Potem miała 2 spotkania z dzikiem i 2 razy została całkowicie wyrwana z korzeniami - wkopałem i rosła jakby nigdy nic. Dopiero złodzieje dali jej radę... To nic, że dopiero zaczynała pokazywać preflowery... zielone to zielone.
moj-outdoor-t49529.html
mix-nieznanych-pestek-t62059.html
W skrócie - rosną w porządku. Kwiatki normalne, niestety nie ja ostatecznie je paliłem.
A jak masz ochotę przejrzeć fotorelacje (tym razem już z happy endem), to zapraszam:
budzetowy-outdoor-t66164.html
budzetowy-outdoor-2-0-t69319.html
Gwarantuję, że jeśli przetrawisz to wszystko, będziesz miał sporo wiedzy teoretycznej i obraz, jak wygląda żywot dzikiego rolnika : )
04 lutego 2021jezus_chytrus pisze: No ja też tak robię, ale mam wrażenie, że w ogóle nie odstrasza to zwierzyny. Właściwie za każdym razem jak wchodzę na spot, to coś stamtąd ucieka. Sarny i dziki.
Zniszczyły mi 1 młodą konopie w zeszłym i poturbowały 2 inne 3 lata temu. Poza tym zbytnio nie szkodzą więc specjalnie z nimi nie walczę.
Robię normalną herbatkę i przecieram skórę na nogach, karku, rekach... Kleszcze nie lubią tego zapachu. Sposób sprawdzony
Na aktualnym spocie na szczęście nie ma już tego badziewia. Są mrówki, ale one tylko kąsają.
Borelioza może się ujawnić nawet po kilku latach.
To jest minus upraw out
Ja na kleszcze używam elektronicznego odstraszacza, cena około 120pln. Działa na zasadzie stawania się "niewidocznym" dla kleszcza. Nie miałem okazji widzieć go w dosłownej "akcji", ale używam go od 2017 do teraz, jeszcze żadnego nie złapałem, gdy miałem go przy sobie (a chodzę po naprawdę hardkorowych miejscówkach, plus co weekend górskie wypady po krzaczastych i leśnych trasach). Złapałem za to rok temu, w dniu gdy akurat go nie miałem, więc zakładam, że działa
Można kupić w sklepie militaria.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.