Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
Wolisz kodę z Antka czy z Thioco?
Antek
52
26%
Thioco
148
74%

Liczba głosów: 200

ODPOWIEDZ
Posty: 10383 • Strona 732 z 1039
  • 449 / 101 / 0
Oj tam kawa... Powiem z własnego doświadczenia (pogląd do podważenia oczywiście).

Bierzesz kodeinę po przerwie - żeby mocno sklepało to ja, biorę 450 mg, żeby się nie rozdrabniać. Jadę miesiąc podbijając dawki do 600 mg - meh, trzeba czegoś lepszego...

Potem PST - zawsze coś, ot taki przerywnik od kodeiny. Jak PST nie wystarczy, idę dalej w drabince kończąc na oxy, żeby się nie kłuć bez potrzeby. Nie mam cierpliwości do kodeiny, choć darzę ją wielkim sentymentem i szacunkiem.

kodeina zawsze jest, wszędzie dostępna. Prócz kody jest zawsze alternatywa w postaci również łatwo dostępnej tianeptyny, więc znowu przerywnik, lecz na baardzo krótką metę... Ja na kodzie dłużej niż góra 4 miechy nie wytrzymam, bo odzywa się syndrom wkurwienia i niedoćpania.
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 177 / 26 / 0
koda + mj działa tak jak benzo + mj? W sensie że znosi nieprzyjemne działanie schizujące maryhuany? Bo dzisiaj poszło 400 kody (tolerka 0, ale jestem słabym metabolizerem) i dopalenie zielska do tego nie spowodowało typowych dla mnie urojeń prześladowczych.
U mnie to bardziej chronicznie
Ty wolisz mieć stany psychodeliczne
  • 449 / 101 / 0
Nie... Za dużo THC znosi, szczególnie kodeinę i wtedy bez benzo się nie obejdzie. Albo microdosing mj, albo benzo z mj.
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 177 / 26 / 0
11 lutego 2021Mordarg pisze:
BO THC to świetny narkotyk ale jak wiemy u wiekszosci w koncu wywołuje te schizy i rozkminy o swoim zyciu że wiekszosc ludzi kompletnie przestaje plalic albo pali tylko w towarzystwie. Otóż Opiat kompletnie to zabija - nie ma mowy o żadnym bad tripe on wyciąga z trawy wszystkie najlepsze cechy - gastro, wyjebka. rozkminy ale znacznie pomniejszone i ogolnie jedneo z drugim powoduje błogie uczucie euforii.
Właśnie wczoraj się o tym przekonałem, tylko frapuje mnie myśl jak to się ma do THC + benzo bo jak wiadomo opio wywołuje ten słynny stan "nie gadaj do mnie nic bo mi psujesz faze i wkurwiasz", a wyczytałem że benzyny działają prospołecznie. kodeina z trawą zredukowała mi te schizy (przez które każde palenie było badtripem) i dała przyjemność z palenia ale zapłatą za to było to że towarzystwo mnie wkurwiało. Na marginesie jak ktoś chce spróbować: polecam ten miks raczej w pojedynke. Ja to bym chciał sobie stuknąć wiadro ze znajomymi i obyć się bez urojeń.
U mnie to bardziej chronicznie
Ty wolisz mieć stany psychodeliczne
  • 2253 / 577 / 0
Benzo też działa podobnie ale słabiej - nie masz już jak w przypadku opiatu bariery na 100%. Masz taką na 70% powiedzmy. WIęc generalnie przestaniesz miec to abstrakcyjne myslenie ale moze sie okazac ze trawa jest w ch mocna i nawet taki klon wtedy nie podoła. Kiedy koda by podołała zawsze.
  • 495 / 31 / 0
Prawie 18.00, próbuje zarzucic 450mg thioco. Zawsze 300-315mg działało, ostatnio tolerka podskoczyla chyba przestało. Jak to nie zadziała to pierdole marnować już te hajsy, i poczekam aż zejdę z escitalopramu, szkoda materiału dzień w dzień jak nie grzeje jak powinno
  • 867 / 251 / 0
Swiezy po co Ci właściwie te antydepy jeśli koda jest ważniejsza? 🤔
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 495 / 31 / 0
Sam się nad tym czasami zastanawiam 🙃
  • 1521 / 987 / 7
Szczerze? Ze względu na namiętne, acz często toksyczne romanse z innymi substancjami, jakoś nigdy nie miałam parcia na kodeinę.
IMG_20210308_140546_344.jpg
Wpada mi elegancka koda 30mg, kilka blistrów, grzechem byłoby przejść obok tego obojętnie, zatem parę razy grzane było. 😋
Dacie wiarę, że oprócz jednego epizodu dorzucenia 150mg do tramadolu, celem wzmocnienia nodda, nie miałam styczności z kodeiną JAKIEŚ PLUS MINUS 10 LAT? %-D

Na szczególną uwagę zasługuje przedwczorajsze grzanie, kiedy to z rana zarzucam na pusty żołądek ostatnie 300mg z zapasów. Weszła moment. Bez pukania, czy ściągania butów. Bardzo przyjemny wyrzut histaminy, którego nie doświadczam aż tak często przy reszcie opioidów, czy chociażby kratomu. Do tego stopnia, że aż miałam czerwone plamy na ciele na czas grzania 😁 Bardzo przyjemnie zadziałała, aż się oczka przymykały. Milusio i pluszowo, ale... Okrutnie krótko.
Do czego zatem zmierzam:

Podziwiam osoby, które naprawdę są wjebane w kodeinę, albo chociaż użytkują częściej, niż często. Pomijając sulfosyf, ale krótki czas trwania doprowadziłby mnie osobiście do szału.
U mnie to było epizodyczne wrzucanie, a mimo to jak tylko odnotowałam, że schodzi to doszło do nie lada frustracji. Gdyby nie to, że od razu wrzuciłam pregabalinę, która rozgoniła ciemne chmury, to chodziłabym taka poirytowana przez resztę dnia.
Dla mnie osobiście kodeina jest na samym dole w hierarchii, nawet Kratom robi mnie lepiej, niż koda właśnie, trzymając nawet do 6h.

Także szacun dla każdego, kto się babrze w blistrach, i biega po aptekach tylko po to, żeby poczuć coś, co po dwóch godzinach się ulotni, a do tego nie mamy pewności, czy w ogóle zadziała jak trzeba.
Kapryśna suczka... I uparci ludzie. No props.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 3356 / 678 / 9
Może masz ultra rapid metabolism. I tak pewnie masz jeszcze magię w chuj. Wiesz o tym, że Cię tak na prawdę morfina robi? 10% z dawki robi się morfina (piąte przez dziesiąte). W sensie taki jest kalkulator mocy. kodeina - metylomorfina -> demetylacja w żołądku. 2h to i tak chyba zadowalająco. Wyobraź sobie helupów gdzie po strzale mają góra 5 min wjazdu. Mnie osobiście trzyma do wieczora jak zjem rano. Dlatego nigdy nie jem na wieczór. Góra w południe. Wiadomo, euforia mija ale pozostaje przyjemna sedacja i swędzioszka.
JEBAĆ BIG PHARM'Ę
ODPOWIEDZ
Posty: 10383 • Strona 732 z 1039
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.