Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 1218 • Strona 114 z 122
  • 1 / / 0
25 mg kwetiapiny (pinexet)
75 mg venlafaxinum (venlectine)
Jakie godziny zażywania polecacie? Jakieś potrzebne informacje?
  • 209 / 29 / 1
wenlafaksyna rano, kwetiapina na noc.
Narkotykom mówię nie wiem. Nie odpowiadam na pytania o źródła na PW.
  • 941 / 15 / 0
Czy mogę zażywam 5htp do fluo 40mg i trazodanu 100mg ba noc
  • 600 / 107 / 0
NIE.
"Głębia ziewa na powierzchni,
a powierzchnia okazuje się dnem głębi."
Stanisław Ignacy Witkiewicz
  • 1935 / 488 / 0
23 marca 2021szymon0791 pisze:
Chciałem zacząć brać coś na regenerację GABA i ogólnie wsparcie mózgu. Zakupiłem omega 3, cynk, probiotyki, magnez.
Ale z tych ziółek co pomagają na GABA chyba wszystko zabronione na ssri ?
Ginko Bilboa
Bacopa Monieri
Żeń Szeń
Ja na SSRI ostatnio rano wrzucam "Sesja", która zawiera w składzie te 3 substancje, które wymieniłeś i jest wszystko ok raczej.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 2 / / 0
Ostatnio zaczełam brać Welbatrin i Prozak rownoczesnie- czy ktos testowal taka mieszanke?
  • 7 / 1 / 0
Czy ktoś z was łączy wenlafaksynę z mirtazapiną i czuje, że sama wenla działa lepiej, niż w kolaboracji z mirtrą? Jak zaczęłam przyjmować wenle solo to wszystko szło w dobrą stronę, ale miałam problemy ze snem, więc psychiatra dołączył mi mirtre właśnie i może śpię po niej jak dzidzia, ale po 11-12h, zanim wyjdę z łóżka to mija godzina i mam cały dzień rozjebany, oprócz tego nasiliła mi się fobia społeczna. Odstawiłam ją na kilka dni, żeby zobaczyć co jest nie tak i jak się okazało – wenlafaksyna działa lepiej sama niż w towarzystwie :| I z dwojga złego chyba wolę budzić się kilka razy w nocy i wstawać wcześnie rano, niż męczyć się z tym połączeniem. Ktoś z was też tak ma?

Scalanie – surv

A, no i mirtazapina miała aktywizować, a tylko zadziałała na odwrót, wenla też nie jest świętoszkiem, ale tak jak wspomniałam – sama działa lepiej, miałam swego czasu nawet strzępki motywacji
dobrze jest godnie żyć
  • 6 / / 0
Cześć! Od zawsze mam problem ze sztywnością i stresem w sytuacjach społecznych. Gdy jestem sam to nawet spoko funkcjonuję, ale nie mogę i nie chcę być sam. Zielsko bardzo ale to bardzo mnie odblokowuje, ale po pewnym czasie tolerancja wzrasta i zaczynają dominować skutki uboczne, dlatego nie chcę go stosować długotrwale. Ciekawym zjawiskiem jest to, że po odstawieniu THC po kilku tygodniach zaczyna mi dolegać ból brzucha w okolicy wyrostka, kłucie lub ściskanie które nasila się w sytuacjach stresu a ustępuje w momentach rozluźnienia. Po odstawieniu w okolicy kwietnia w tamtym roku najsilniej bolało w lipcu, sierpniu i wrześniu, później stopniowo ustępowało ale teraz nadal to czuję i jestem pewien że ma to związek z THC. Poprzednio kilka lat temu miałem tak samo po odstawieniu. Może jest to związane z tym, że THC daje mi bardzo dużą ulgę w moich psychicznych dolegliwościach, ale po odstawieniu ten stan spada poniżej tego co było wcześniej. Równolegle odkąd zacząłem palić THC doświadczyłem derealizacji która towarzyszy mi do teraz i jest dla mnie stanem w którym czuje się bezpieczniej niż "w trybie rzeczywistym", jestem bardziej spokojny i czuje większą kontrolę. Teraz do rzeczy: Obecnie od kilku miesięcy paroksetyna 40mg, bupropion 300mg, pregabalina 225mg, baklofen 30mg. Poprawa może jakaś jest ale niewielka. Za dwa dni widzę się z moim lekarzem, co byście poradzili dołożyć do tego miksu? Proszę pomóżcie, bo jedyne o czym ja myślę teraz to żeby pójść bardziej w serotoninę i np. jakaś amitryptylina lub jakiś modulator receptorów serotoninowych.
  • 6 / / 0
Siemanko, mój post z wczoraj nie został jeszcze zatwierdzony, może coś źle zrobiłem więc napiszę jeszcze raz. Zmagam się z sztywnością w kontaktach międzyludzkich od zawsze. Można powiedzieć, że trudno mi wyrażać niektóre emocje, zwłaszcza negatywne i mam tendencję do ukrywania ich. W ciągu ostatnich kilku lat poczyniłem znaczne postępy do których przyczyniła się marihuana ponieważ po niej czułem jakby ta mgła umysłowa, (spowodowana ciągłym zastanawianiem się co mam wyrazić i jak), jakby ta mgła ustępowała i mogłem lepiej doświadczyć chwili obecnej, uczestniczyć w niej, a nie tylko przetwarzać dane wejściowe na reakcje używając świadomości. Dobre efekty THC nie trwały długo ponieważ tolerancja dość szybko rosła i zaczynały dominować efekty negatywne, dlatego zacząłem szukać leczenia wiedząc jak dobrze mogę się czuć, jeśli się uda.

Najpierw wchodziłem na paroksetynę 20mg i pregabalinę 150mg (początek lipca 2020), przy braku poprawy pod koniec września było 40mg paro i 300mg preg, gdzieś w listopadzie za moją namową spróbowaliśmy bupropion 150mg a od stycznia 2021 300mg. Więc na ten moment jest paroksetyna 40mg, bupropion 300mg, pregabalina 225mg i ostatnio próbuję baklofen 30mg dziennie, bo mam też zzsk które w połączeniu ze stresem daje ostre bóle pleców. Generalnie w stosunku do lipca jest znaczna poprawa, ale też dlatego że schodzą ze mnie efekty uboczne THC które rzuciłem w kwietniu rok temu. Mimo wszystko nadal mój stan jest raczej kiepski, rano uczucie niewyspania i senność w ciągu dnia, w pracy spory stres, nie jestem w stanie się skupić na bardziej ambitnych zadaniach niż praca na linii, w domu brak chęci do czegokolwiek pomimo że mam sporo ciekawych planów i pomysłów no i nadal kontakty międzyludzkie wymagają ode mnie ogromnego skupienia i wysiłku. Podrzućcie jakieś pomysły co można by dorzucić/spróbować w moim przypadku z farmakologii (porady życiowe innym razem).
  • 6 / / 0
Hej, jestem po wizycie, teraz mam paroksetynę 60mg, baklofen 60mg, i bez zmian bupropion 300mg i pregabalina 225mg. Po jakimś czasie dam znać jaki efekt :) Pozdro!
ODPOWIEDZ
Posty: 1218 • Strona 114 z 122
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.