@CATCHaFALL Czytalem tylko o tym tak samo o tym żeby użyć beli słomy, może u wydaje się szalone ale dla grzybni to tylko substancje odżywcze więc i nam powinno być wszystko jedno na czym to rośnie xD

I pytanko jak widać trochę wyżej mój słoik ma już widoczne strzępki grzybni i mam teraz czekac az zarosnia białym w 95-100%? (widziałem po prostu dobrze rozwinięta grzybnie na zdjęciach w necie jako osoba z doświadczeniem chyba z rozumisz o co mi chodz)

No i niestety fail. Drugie pudełko też dziś okazało się zainfekowane pleśnią, przez dwa tygodnie wszystko rozwijało się w nim pięknie, no i dupa. Jak myślicie, co może być przyczyną? Za dużo wody podczas przygotowywania substratu? Myślę o tym, czy nie zaszczepić Uncle Bens, może pójdzie lepiej...

@sirkulki spróbuj z kukurydza albo żytem pamiętaj o SAB (pudełko plastikowe do góry nogami gdzie będziesz szczepił wszystko) i zrub monotuba.

Ps przeniosłem dziś grzybie z kukurydzy do słoiczka z agar em zobaczymy jak wyjdzie.

Pierwsza monotuba poszła

Monotuba cz. 2. Kukurydza ładnie pachniała grzybkiem ach ten piękny aromat, jako podłoże wykorzystałem wlukno Kokosowe i na górę posypie trochę wemikulitem. Od teraz wszystkie rady mile widziane to już ostatnia prosta i nie chce nic zepsuć.

Dzień 7 inkubacji żyta w 30°, temperatura nie ulega zmianie nawet na 5 minut. Rzuciłam okiem z rana i na szczęście pokazało się życie są wyraźne białe punkty, co mnie bardzo cieszy. Zostawię wszystko tak jak jest na jakieś dwa dni, poczym wymieszam wszystko dokładnie, aby mieć pewność że całość się skolonizuje jak trzeba. Modlę się aby nic się tam nie wydarzyło... Na razie nie zapeszając wszystko wygląda ok. Trochę jak z ciąża, przed 12 tygodniem lepiej się nie chwalić, bo wszystko się jeszcze wydarzyć może.
Jak uznam, że jest chociaz w ⅓ skolonizowane, to wrzucę fotki jak mój monotab wygląda przed wrzuceniem całości do środka

Trzymam kciuki mocno za Was, jak i za siebie

Fuzja - 909

Panie moderatorze, proszę o scalenie postów. Sorry i dzięks.

Minął dzień jedenasty, widać spory progress, staram się tam za bardzo nie grzebać, sprawdzam średnio co dwa dni, w razie potrzeby rozbijam też powstałe połączenia grzybni z żytem, żeby łatwiej było mi je potem rozsypać w tabie.
Monotab stoi gotowy, czeka na swoją kolej.
Jak wsypię to pokażę całość wraz z (daj Boże) grzybami i finalną ich ilością.

Mniemam, że gdybym miała w słoikach to całość skolonizowałaby się szybko, moja torba ma aż 1.5kg Na moje oko jeszcze kilka dni jej brakuje, żebym mogła stwierdzić, że jest sukces w 100%.
Póki co nic nie wskazuje na nieprzyjaciół w środku, naprawdę postawiłam higienę na najwyższym poziomie.

Jak idzie koledze od kukurydzy? @Welt
Mam nadzieję, że całość przykryłeś też substratem, żeby kukurydza tak goło nie leżała na wierzchu? Ja moje żytko wsypię na zasadzie lasagne. Najpierw substrat, potem żyto, znowu warstwa, znowu żyto i warstwa końcowa.

Założę się, że jestem obecnie jedyną osobą w swojej okolicy trzymająca w lodówce pudło, a w nim worek z końskim gównem wymieszanym z gipsem i wermikulitem

Żyto
Wermi trochę zasłania widoki, ale na moje to już grubo 50% skolonizowane.

P. S.Pro tip: jak szczepicie w słoikach, to zamiast szczepić kolejne na nowo, wystarczy przygotować wysterylizowaną kukurydzę, i do niej dosypać poprzedniej, już skolonizowanej niekończącą się opowieść.

@CATCHaFALL
Ładnie to wygląda! Czekam na więcej relacji :) U mnie trzecia próba z ciastkami ryżowymi chyba idzie w dobrym kierunku. Tym razem zrobiłem cztery, ale małe ciastka, wszystkie skolonizowane są w chwili obecnej w ok. 75%, na żadnym nie widać pleśni na razie. Myślę, że do końca przyszłego tygodnia powinny być gotowe do przełożenia do pudła. Na pewno wiem, że w przyszłości będę szczepił ciastka w większej ilości punków, np. 4 zamiast 2, jak to zrobiłem obecnie. O wiele szybciej przebiega w takim wypadku kolonizacja gdyż grzybnia rozwija się od razu w czterech punktach jednocześnie.

Dam znać za kilka dni co i jak. Pozdro!

Na chwilę obecną nie mam z czego zdawać relacji, gdyż kolonizacja jest in progress cały czas. Poleciałam na bogato, każda torba po 1.5kg, zajmuje to dużo czasu. Następnym razem postawię na słoiki. Więcej, ale za to o wiele szybciej wszystko pójdzie.

Jeżeli ktoś ma problemy z cierpliwością, jest w gorącej wodzie kąpany, to wpadnie w szał
Jeszcze moment, jeszcze chwila i lecimy z tym dalej

Ja dzisiaj wieczorem zalewam ciastka i pakuję je do lodówki na 12h, jutro rano lądują w pudełku! Skolonizowane w pełni, 0 nieproszonych gości :)

Tu team kukurydza w zasadzie to już finisz, zawodnicy z Kambodży pierwszy na Lini mety to była świetna przygoda oto kilka zdjęci z biegu.