Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Co jest kurwa z tą świnią!?
A tak on-top: ja po latach tripów lubuję się w niskich dawkach. Czy to 50μg kwasa, 0.5g grzybensisów czy cokolwiek w ten deseń - w sam raz na urozmaicenie dnia, pokolorowanie go trochę.
Co jest kurwa z tą świnią!?
A tak on-top: ja po latach tripów lubuję się w niskich dawkach. Czy to 50μg kwasa, 0.5g grzybensisów czy cokolwiek w ten deseń - w sam raz na urozmaicenie dnia, pokolorowanie go trochę.
09 lutego 2021DelicSajko pisze:
Miałeś dobre. Są cztery opcje:
1. Naturalna tolerancja.
2. Leki.
3. Jadłeś na pusty żołądek.
4. Spierdoliłeś suszenie.
Drogi Kolego @DelicSajko mógłbyś proszę rozwinąć punkt 3? Bo w takim razie cały czas czyniłem źle, starając się właśnie jeść w ten sposób.
Ale się zajebałem w akcji oczywiście chodziło mi o to, że NIE jadłeś na pusty żołądek.
Jeżeli wszystko git robiłeś i nie jesz leków to stawiam na naturalną tolerancję
Ogólnie faktycznie chodzi o szybszy i mocniejszy wjazd, ale coś za coś - szybciej też puszcza.
pH cytryny to plus minus 2-2.6, gdzie żołądka plus minus 1.5-3.5, zatem cytryna replikuje to środowisko, w efekcie działając tak, jak wyżej napisałam.
Według mnie dobre rozwiązanie i prosty sposób przyjęcia, choć do niedawna były spożywane tak:
Tak jak z nadużywaniem wszystkiego, po entym razie, tak jak kocham psylo-fazę, tak znienawidziłam smak i zapach, więc wypicie na trzy łyki to dla mnie jedyna z opcji.
Trochę odkopuję Twój post, ale chciałem się odnieść.
Grzyby mi "powiedziały" kiedyś, że mogą pomóc każdemu, z tym że nie każdy tej pomocy chce, nawet jeśli mówi, że bardzo chce. Grzyby wiedzą wszystko, świdrują świadomość i niczego przed nimi nie ukryjesz - odrobina fałszu z Twojej strony i operacja się nie uda, albo będą w najlepszym razie spore komplikacje.
Ja z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że moje życie dzielę na dwie części: przed spotkaniem z grzybami i po. Każdy aspekt uległ poprawie, dosłownie każdy, a przede wszystkim samoakceptacja, którą w końcu zrozumiałem. W ogóle "zrozumienie" to dla mnie słowo klucz w tym, co grzyby nam przekazują. Grzyby nie każą wkuć kolejny raz definicji, one, jak na dobrego nauczyciela przystało, ją tłumaczą, by każdy zrozumiał a nie tylko powtarzał.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.