Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 996 • Strona 86 z 100
  • 3 / / 0
Odniosę się do tematu w pażdzierniku 2018 roku dostałem rwę kulszową i przepuklinę kręgosłupa lędzwiowego taką że nie mogłem wstawać z łóżka jadłem na dywanie czy nie mogłem wyjść z domu na 5 minutowy spacer każde przekręcenie się na łóżku to był ogromny ból zacząłem brać skudexę tramal z ketonalem brałem na początku jedną tabletkę doszedłem do 3,5 tabletki dziennie. I tak przez dwa lata potem i to zaczeło nie pomagać przerzuciłem się na plastry transtec też pochodna Tramalu ale mocniejsza. Teraz już nie biorę Tramalu ani transtecu robiłem badania wątroby i serca nie ma żadnych zmian. Pomyście co by było jakbym np codziennie brał apap czy ibumprom który i tak nie pomaga na takie bóle...
  • 559 / 125 / 0
Skudexa zawiera deksketoprofen, a nie ketoprofen. Gdybyś pociągnął na niej dłużej lub na Ketonalu, układ pokarmowy by oberwał.
  • 626 / 146 / 0
Czy znajdę na forum streszczenie - rozpiskę, dotyczącą kolejnych faz, nawarstwiania się negatywnych skutków stosowania trampka? Czy ktoś analizował sprawę w ten sposób, próbując dociec, jak blisko/daleko jest od dna i w jakim stanie rzeczywistym, dokąd zaprowadziła go ta substancja?
  • 1521 / 987 / 7
@kurczakswiezy zwięźle odpowiadając dokąd mnie zaprowadziła: do dupy.

Nigdy aż tak wnikliwie i doświadczalnie do tego nie podchodziłam, ale jedno jest pewne: to prowadzi do nikąd, i mówię to z pełną odpowiedzialnością, jako dziewczyna która pierwszy raz miała styczność z tramadolem (i niestety z benzodiazepinami w tym samym czasie) w wieku lat 18, a obecnie mam 30. Nie byłoby w tym nic dziwnego, wszak czas przecież płynie jak szalony, gdyby nie to że w tram-kwestii jestem w tym samym punkcie co wtedy 😅

Zawsze sobie obiecuję, że to ostatni ciąg, zawsze sobie obiecuję nie szarżować z dawkami i tolerancją, przynajmniej na początku, i zawsze jak kretyn się nabieram na własną głupotę, czasami brak mi słów.

Niestety jestem w grupie "albo grubo, albo wcale", gdy coś planuje to zazwyczaj wychodzi na odwrót, zaczynają się bezsensowne dorzutki, oraz zero planu jak przy końcu z tego zejść z głową, a nie CT i tydzień umierać.

Początek zawsze jest taki sam, miło i sympatycznie. Mocne działanie antydepresyjne, produktywność +100, no po prostu świetna alternatywa zamiast mocnej, codziennej kawy przed pracą. Zdaję sobie sprawę, że tramadol działa różnie na każdego, jeden nodduje jak zły, co chwilę przysypiając, zaś drugi (tak jak ja) biega wystrzelony pod sufit, pełny energii. Blaski i cienie, niestety więcej cieni.

Z pierwszą dawką wkracza do akcji jadłowstręt, i naprawdę nie da się z tym walczyć, wpycham na siłę, najczęściej rano zanim poranna dawka zacznie klepać. Przez resztę dnia nic, żarcie rośnie w gębie. Skutkuje to przy ewentualnym skręcie podwójnym brakiem sił, naprawdę przez to się czuje jakby mi ktoś spuścił trochę powietrza z ciała, nieprzyjemne uczucie.

Kolejna ważna sprawa, to sen.
"Sen" - w cudzysłowie, bo to bardziej balans między snem a jawą, bardzo płytkie. O ile na początku te realistyczne sny są całkiem spoko, tak po drugim tygodniu walenia dawek do 1.5g na dzień to już uciążliwe, a dzień wygląda jak survival, żeby nie usnąć w trakcie na stojąco. To takie "mikro odcinki". Mega destrukcyjne, gdyż nie ma absolutnie mowy o regeneracji, przy tak intensywnym tyraniu organizmu. W końcu ileż można, organizm zaczyna się mocno buntować.

Sprawy toaletowe, to kolejna porażka. Kto rodził dwójkę po ciągu, tego serdecznie pozdrawiam.
Problem z oddawaniem moczu, rozpoczęcie sikania to modlitwa aby się to w końcu zaczęło... Czym bardziej chce, tym bardziej się nie da. 🤷🏻‍♀️

Z mniej ważnych to drżenie rąk. Nie wiem w jakim stopniu jest to niebezpieczne, na pewno jednak ma związek z zawyżonym progiem drgawkowym. Problem tkwi w tym, że pomimo końskich dawek, benzo u mnie nie uraczysz. Ma to związek z ex-uzależnieniem, wyjście z benzo to największa chyba katorga jaką przeżyłam. Proszenie się o padakę, to naprawdę jak ruletka: dziś, czy nie dziś?

Podsumowując: gra nie warta świeczki, jeśli nie jesteś w stanie kontrolować i dorzucasz jak świr co parę h, to ciągi cię zniszczą. Zarówno fizycznie, gdyż potrafiłam w miesiąc zrzucić parę kilo, a jedyna "masa" jaką robiłam, to picie wody w pracy %-D Zaś psychicznie również tragedia, jako że tramadol działa jak typowy SNRI, zaś (na mnie) przeciwbólowo wcale. Co tam tym idzie, nieziemska depresja przy odstawce, co czyni go jako całokształt podwójnie chujowym.

Na chwilę obecną unikam jak ognia, ostatni króciutki opór-ciąg miał miejsce przed, w trakcie i po świętach. Można powiedzieć, że od nowego roku nic, i oby tak pozostało.

Pogrążę się i dodam tylko, że tramadol zastąpił mi Kratom %-D i cyk, z deszczu pod rynnę...
  • 6 / / 0
Najbardziej uciążliwy dla mnie efekt, to był całkowity zanik kondycji i ogromna potliwość w codziennych sytuacjach - wejście po schodach na półpiętro, czy stanie w kolejce w sklepie - zaraz cała morda mokra. Po odstawieniu takie objawy znikają po 3-4 dniach, to jeden z głównych powodów dla których zrezygnowałem z tej substancji
Chciałbym robić wszystko i dlatego nie robię nic :świnia: .
  • 3 / / 0
31 stycznia 2021crocodilla pisze:
Skudexa zawiera deksketoprofen, a nie ketoprofen. Gdybyś pociągnął na niej dłużej lub na Ketonalu, układ pokarmowy by oberwał.
NO wymioty mdłości już były skurcze żołądka bieguneczki reflux itp ale to i tak lepsze niż ból kręgosłupa... Nie mogłem wstawać nawet z dywanu.
  • 559 / 125 / 0
Masz więc dobry powód, żeby prosić lekarza o czysty tramadol.
  • 3 / 1 / 0
Mnie zadziwiają dziwne sny podczas których dre morde i sie slinie.
  • 241 / 87 / 0
W moim przypadku najbardziej negatywnym skutkiem zażywania tramadolu była utrata radości z czynności, które przed rozp. regularnej suplementacji jednak trochę satysfakcji sprawiały.
Spacery z psem przestały być relaksujące, granie na konsoli nudziło, rutynowe czynności wykonywane w pracy wqrwiały, imprezy na których nie było chociażby trochę alkoholu to jedna wielka zamuła...
  • 21 / / 0
A ból głowy po dłuższym braniu?
ODPOWIEDZ
Posty: 996 • Strona 86 z 100
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.