26 stycznia 2021DelicSajko pisze: Bodyload i chujowo jest na początku i to głównie przy podaniu oralnym. Przy wciąganiu bodyload trwa chwilę albo nie ma go wcale, co znowu ma miejsce przy podaniu doodbytniczym.
A nie chodzi ci o "ludes"? Jeżeli tak to chodzi o Quaaludes czyli metakwalon, nie MDMA. Soreczki
Dobra, apropos bodyloadu. Można by to porównać to pierwszego razu na MDMA? Kiedy też pojawił się jakiś lęk, strach, serce zaczęło naparzać i wszystko zaczęło się kręcić? Jak tutaj jest?
25 stycznia 2021DelicSajko pisze: Tolerka lekka będzie. W nos poklepie dobrze ale też szybciej zejdzie, najlepiej w dupkę.
Na start wziąłbym połowę - dorzucić zawsze możesz, w drugą stronę już się nie da.
Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia! Pytań jeszcze kilka:
1. Jak z dołożeniem? Po jakim czasie wrzucić załóżmy drugą połówkę? Jeżeli pierwszą przyjąłem analnie, to drugą też powinienem?
2. Jak ze "zdolnością seksualną"? Czy potrzeba doraźnych wspomagaczy jak przy MDMA? Czy możliwym jest finisz?
3. Picie wody - w trakcie, przed lepiej więcej czy po? Przy MDMA nigdy nie chciało, a nawet często nie umiałem pić, choć wiem, że powinno się być nawodnionym (a pociłem się niestety okropnie po emce, co mnie strasznie wkurwiało)
4. Przedawkowanie - jak zaczynałem z emką i nie wiedziałem co to tolerka, to kiedy trzeci weekend w miesiącu zarzuciłem pamiętam jednej nocy 5.5 barcelon, to nigdy nie zapomnę dni, które po tym nastąpiły. A tej nocy oczywiście dorzucałem jak głupi i nie było żadnego z efektów, które chciałem odczuć. Tylko frustracja, że nie działa jak kiedyś. A potem lęki, koszmary, szumy w uszach. Okropieństwo, durnota, kretynstwo. Nikomu nie życzę tego co czułem przez te kilka dni. I tu moje pytanie (nie planuję wziąć 5ciu 2C-B jednej nocy). Ile to nie przeginka? Jak objawić by się mogło przedawkowanie? Czym realnie grozi w danym momencie? To pytania skrajne, ale jeżeli bym wziął 1/2, a później stwierdził, że zobaczmy co będzie po całej, to kiedy zacząć się bać? Dodam, że na stałe biorę leki na nadciśnienie, dlatego wszystko staram się badać po dwóch złych doświadczeniach 1000x. Czy można np po 3x20mg zjechać? Nie wiem, coś w tym stylu?
2. Nie trzeba wspomagaczy. Finisz jak i cały akt są niebiańskie.
3. Obojętnie. Polecam jakieś fajne soki, bo jednak to psychodelik i wrażenia są niesamowite. Owoce też bardzo wporzo.
4. Zanim byś przedawkował to by cię badtrip złapał i byś nie dorzucił. Ale powiedzmy, że jesteś zachłanny i wrzucasz garść tablet (czy tam prochu) i czekasz na pizdę. Jeszcze chyba nikomu się nic nie stało po tym, teoretycznie 300mg+ jest neurotoksyczne. Jednak jednorazowa dawka 100mg sprawia, że czujesz jak mózg ci się lasuje i ogólnie czujesz się kiepsko.
Gdybyś był zdrowy to bym powiedział, że 3x20 cię nie zabije, tylko będzie grubo. Jednak z twoimi problemami nie mam pojęcia. Radzę zacząć od niskiej dawki i dorzucać - może 5mg na start? MDMA na lekach jadłeś?
Ludzie z Reddita piszą w każdym poście dotyczącym overdose, że raczej strasznie zły trip aniżeli odbicie się fizycznie na zdrowiu. I zdecydowanie musi być tak jak mówisz. Jeżeli jest bad trip to po prostu nie dorzucasz. A jak z jedzeniem właśnie w trakcie? Chce się czy średnio? Przy oralu zakładam, że się nie powinno, pewno po bl też?
25 stycznia 2021DelicSajko pisze: Tolerka lekka będzie. W nos poklepie dobrze ale też szybciej zejdzie, najlepiej w dupkę.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.