4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 233 • Strona 19 z 24
  • 4 / / 0
Moja przygoda zaczęła sie w wieku 18 lat pol roku amfy i jarania zielska dobre wspomnienia . 2 lata silowni rok bucha i znow narkotyki tym razem mefa 2 miesiące co tydzień/dwa myślę ze okolo 0.5gramow ( czasem 2 piwka ) (woda 0.5 2 razy ) przy m . Początkowe objawy bol brzycha mawet na fazie w chuj . Zle samopoczucie lenistwo brak chęci do zycia . Fizyczne objawy to bol plecow jak przy grypie . Zawroty glowy ale bardzo rzadkie . I ostanio co mnie najbardziej denerwuje Uczucie dreszczy zimnych . Potafia trwac godzinę nawet pod kołdrą niby cieplo a pizga . Dodam ze spie tragicznie moze to przemęczenia . Dawno juz nie spalem dobrze (twardy sen ) ale to juz dawno miałem . Ostatie spotkanie z ta substancja 4 dni temu . I definytywny koniec . Ps miał ktoś podobne obawy . ?
  • 2 / 6 / 0
Domimojachas99.
My braliśmy mefedron dobre 2 lata, wcześniej to tak z przerwami. Obecnie daliśmy spokój z tym. Cieszcie się z białych zębów póki możecie bo zapewniam Was, że szkliwo Wam się osłabi. Dreszcze były też przerabiane. Jak byliśmy na mefedronowej fali tj braliśmy przez 3 dni to wiadomo nie zje się nie nawadnia organizmu nie śpi się. Nie ma energi bo z czego ma być. I telepie człowiekiem zimno. Normalnie nie dasz rady 3 dni nie zjeść dobrze czy nie spać. Mózg utrzymuje całe ciało na czuwaniu. Uważać trzeba na choroby przemiany materii. Mojego narzeczonego zawsze po tym bolało w dole brzucha, opisywał, że bolą go jądra. Czasem to było tak silne, że brał p4zeciwbole. Mnie zazwyczaj bolała głowa i to kurewsko strasznie z tyłu głowy. Trzeba uważać bo mef podnosi ciśnienie. Znajomy mojej koleżanki, młody chłop lat 26 odjechał w nocy na wylew. Żadna tajemnica nie było, że lubił mefedron. Być może przyczyna śmierci była inna, ale na pewno mef nie przyczynił mu się na dobre. Rozwalony nos to już inna melodia. Brak nawilżenia to jedno które bardzo utrudnia życie np zimą. Wychodzić na dwór na zimno, zaciągasz się powietrzem i czujesz w nosie taki ból, że aż pieką oczodoły. Strupy w nosie to normalka. Polecam czyścić nos z tego żeby nie daj Boże nie wyklo się z tego coś gorszego. Wysyp pryszczy to norma później wysuszenie. Skutki emocjonalnie, jasne psują się relacje. Jak masz zjazd jesteś do dupy. Jak wychodzisz z ciągu starasz się nadognic to co zaniedbałeś czy co zepsules. Ile braliśmy? 5 jak robiliśmy party we dwoje to była norma. Akurat starczała do rana. A rano już się kombinowało jakąś 3 żeby móc przechodzić jakoś dzień. Samopoczucie na drugie już o wiele gorsze. Już zaczynały się bóle itd. Szczekoscisk. Po czasie do fizyczności dochodzi zmęczenie psychiczne. Sobą. Bo zaczynają się wyrzuty sumienia. Zadręczasz się że na co Ci to. Osłabiają się emocje. Rośnie tylko taka emocja jak złość, wkurw, smutek. Panem wszechświata jesteś tylko na początku imprezy. Myślisz, że możesz wszystko, po jak nic nie bierzesz kłopot widzisz nawet w drobnostce. mef na początku był ok jak na nas działał później to już równia pochyla. Braliśmy różny kryształ, mielony przez ziomków już, ciul wie co w niektórym było dosypane, zielony śmierdzący ogórkami, brązowy mokry ze nie dalo się brać i trzymaliśmy w ciepłe. A zapomniałam o jeszcze jednym, jestem mega szczęściarzem bo normalnie jeździłam autem. Musiałam bo praca bo tamto. Zawsze jednak z taką uwaga, że dziwię się jak to być mogło. Dziękuję Bogu że nie zrobiłam komuś krzywdy bądź sobie. Szczęście czy nieszczęście miałam też takie że dostęp miałam pierwszy sort zazwyczaj chyba że kolo gdzieś wybyl. Wiedziałam więc że nie da mi gówna. Cenę też miałam dobra ale co się dziwić, prawie jak w hurcie. Kiedyś liczyłam hajs, średnio wydawałam na to około 2 tys. To około 40 g. Dla nas we dwoje to była spokojna ilość do przerobienia. Zaczynało się od niewinnej 5 a później wiadomo ciągota jest. Także tego. Przez ten czas brałam dużo różnych specyfików zdrowotnych jak byłam przytomna na umysle. Dużo Wit C w proszku do rozpuszczenia, produkty do namnażania bakterii w jelitach, witaminy. Myślę, że przez to jeszcze jakoś jakos się czułam. Co jeszcze, gdyby ktoś mnie zobaczyl tak normalnie nie na ostrej jeździe nikt by nie powiedział, że coś biorę. Zadbana, pachnącą, ubrana, codziennie do pracy, kulturalna, wesoła. Nikt nie przypuszczał, że jestem wciągaczem. Sądzę że to niebezpieczne bo wydaje się, że panujesz nad tym, ale tak nie jest w gruncie rzeczy. Kiedyś nastąpiłoby pierwsze potknięcie. Ze skutków ubocznych dokładam schizy. Paranoje. Jak sobie ubzduralismy, że któres z nas zdradza to koniec, widzieliśmy rzezy których nie było. Tak to wyglądało u mnie.
  • 6 / 1 / 0
Moim zdaniem mefiks ostro psyche niszczy, chociaż feta bardziej, ja przez ciąg na mefiksie wypadłem z gry, brałem od kolezków do latania towar za kilkanascie koła i wiekszosc sam opierdalalem potem rok czasu potrafiłem, unikac spłaty, kolezcy wkurwieni, chcieli naliczać, kiedyś się bali mnie, kilka lat boks, kickboxing tam od zapasów zaczynałem, potem bał3m sie ja wszystkich, nie potrafił3m sie bronic bojąc przed uszczerbkiem na zdrowiu, w chuj zaczęło zalezeć na wygodzie i cpaniu, ale od pół roku z tym walcze 😈
  • 19 / 3 / 0
Witam od ponad 2 tygodnie temu miałem najdziwniejsza fazę na świecie. Miałem przerwę 1.5 miesiąca od mefy . Stwierdziłem że już nigdy tego nie wezmę. Ale weszły pixy zarzucialem 1.5 ( były strasznie słabe) kolega mial mefe posypał przez całą noc I dziej i noc aż do 00 ojebalem z 3 gramy i pół litra wódk po ostanim pasie musiałem się położyć na łóżko kolatanie serca i zdretwialo mi całe ciało. Położyłem się spać zwale miałem 2 dni później wszystko okey i nagle od 2 tyg bol glowy lekkie zawroty coś w stylu ucisk i w głowie się kręcić jak po szlugu . Jakby ktoś mnie bujał ale obraz się nie rusza bardziej tak w środku mnie. Samopoczucie mam dobre. Jem normalnie itp miał ktoś tak ? Przechodzi? Myślę czy iść do lekarza
  • 1 / / 0
Ogólnie to mam problem bo od jakiegoś czasu zaczęły mi się pojawiać siniaki głównie na nogach a często mam maratony nawet ponad tygodniowe. Czy jest jakieś powiązanie?
  • 1100 / 265 / 0
może braki w witaminach?
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Witam
Piszę tylko o tych konsekwencjach które zostały mi na stałe i według medycyny nigdy nie znikają. Dodam, że każe cholerstwo zostało nabyte po ciągach (krótkich, ale intensywnych ~15g/2d): śnieg optyczny, szumy uszne, po hipertermii i hiponatermi subtelny spadek ilorazu inteligencji (nie mierzone przed/po ale myślę że to ledwie parę %). Dodatkowo modelowe psychozy (obłęd) utrzymujące się do kilku dni to porażka. Także kto nie chce zmienić kanału na zaśnieżony, z gorszym audio i w ogóle jakimś trochę mniej wymagającym programem - nie polecam świrować z ilościami :)
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2022 przez drszpricle, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 142 / 19 / 0
Ja np nabawilem sie pewnego problemu (najprawdopodobniej) i to nie bezposrednio a posrednio od mefa.
Zawsze namefiony mam ciagla potrzebe wysrania sie, i jak jestem konkretnie nagrzany to podcieram sie na tyle agresywnie ze rozjebalem sobie dupsko (XD)
Nie ma że za mocno %-D
  • 872 / 146 / 0
@agentwiadro , ja miałem taką potrzebę przed przyjebaniem :D mogłem nawet 4 wizyty zaliczyć zanim się posypało :D ale potem to jak ręką odjął :D
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 142 / 19 / 0
@FAMAS1980 tez wlasnie mam tak ze przed mefieniem i po strasznie chce mi sie srac, o tyle ze nie mam biegunki, od to normalny stolec jak zwykle.
Ciekawe skad ten mechanizm
Nie ma że za mocno %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 233 • Strona 19 z 24
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.