To grubo sie bawisz.
A to u jednego czlowieka? Czy razem dlugi u ludzi?

[post][/post] @guccilui , latami jechałeś na oksy oralnie i jakoś ogarniałeś..... To od przejścia na iv tak sie stoczyłeś?

Myślę, że największy to ok. 100zł

04 maja 2013420alldaylong pisze:

największy dług? życie.

Made my Day, life sucks

Dobry zwyczaj, nie pożyczaj.
Ani komuś, ani od kogoś, od razu lepiej się śpi, zopi nawet nie trzeba ;)

20K w banku na draigi i imprezy w Kolebrzegu w to lato. Jeszcze nie oddane, nawet nie zacząłem spłacać i nawet nie mam w planach zacząć.

Nigdy nie pożyczyłem nawet złotówki od kogokolwiek i w żadnym celu, nigdy nic nie wziąłem na raty, ani na kredyt. Jak byłem dzieciakiem to dostawałem od rodziców jakieś śmieszne pieniądze - pewnie z 5-10 razy mniej, niż moi rówieśnicy. Szczerze mówiąc to chyba wyszło mi to na dobre, bo zawsze umiałem zarobić. Ostatnio kuzyn który się nie odzywał 15 lat (nigdy się nie odzywał chyba, że coś chciał) dzwonił czy bym mu nie pożyczył parę stówek bo go połamią jak nie odda . Kazałem mu spierdalać i gardzę ludziom co nie potrafią sobie odmówić glupiej mj jak nie mają hajsu. Nie szanuję