10 stycznia 2021divorcedX pisze: Fajnie, że policzyłeś ile złotych idzie per miesiąc na to. Ja się zawsze bałem podsumować. Serio. A zaczynałem jak Thio w cenie 7,50 wydawał mi się zdzierstwem a 5,50 był normalną ceną.
Gorzej, że portfel często nie przekonuje - bo jak sobie nawet będziesz odkładał ten hajs, to go nie odłożysz (paradoks), bo nie wyciśniesz go tak, jak wtedy gdy jesteś na ciśnieniu.
Kiedyś muszę się ze swoim demonem skonfrontować i przeliczyć ile to mnie kosztowało i ile może kosztować.
Do tego dodać ilość czasu i energii spędzoną w aptekach i dojść do wniosku "Nie warto było kurwa".
A potem i tak stwierdzisz, że innej opcji kurwa jednak dla Ciebie nie ma i wracasz z podkulonym ogonem, żeby poczuć ciepełko. Równia pochyła.