Po latach brania różnego typu antydepresantów/neuroleptyków zauważyłem ,że działają ,ale jest jedno ale...
Przykładowo będąc nawet na samej sertralinie (50mg) odczuwam dosyć spore zamulenie (brak emocji,zamknięty w sobie). Rozmowa ze mną wygląda tylko tak, że przytakuje słowem "tak" "no" "może".
Od strony osoby z ,którą przebywam może to naprawdę dziwnie wyglądać. Ja osobiście pomyślałbym sobie ,że dana osoba albo nie chce rozmawiać albo jest zwyczajnym przygłupem czy zamuleńcem a wcale taki nie jestem bo gdy odstawiam leki zmieniam się w osobę bardzo gadatliwą ,ale niestety wtedy wraca depresja i błędnego koło brania leków ;/
Być może problem tkwi w dopaminie? Jeżeli w dopaminie to biorąc lek serotoninowy automatycznie jej poziom spada, więc chyba nic nie zaradzicie.
Ogólnie , jakie leki byście mi poradzili żebym w nocy mógł spać ,wśród tłumu nie odczuwać lęku , zaleczyć depresję i mieć te dawne emocje?
Jest to możliwe na jakiś lekach ?
Słyszałem o inhibitorach dopaminy np. dostinex albo ropriniol (przerabiałem to i tylko psuło działanie ssri)
Z góry zaznaczam ,że leki podnoszące noradrenalinę zle na mnie działają (akatyzja?)
Dzięki
Przeniesiono do odpowiedniego wątku. - {owerfull}
06 stycznia 2021mitrlih pisze: Leczę się już od kilku lat i trochę nie wiem co robić dalej. Na początku zdiagnozowano u mnie depresję, a teraz diagnozuje się zaburzenia lękowe. Tak naprawdę to ciężko mi opisać tę lęki, ale jest to rodzaj bardzo dużego napięcia nie pozwalającego mi sie na niczym skupić, mam bardzo duży deficyt uwagi. Zaczęły się one pojawiać po roku zażywania sertaliny i fluokestyny (zażywane osobno). Jednocześnie wtedy też zaczęła trząść moja lewa dłoń i lewa stopa (po orgazmie trzęsą się dużo bardziej), co nie ustąpiło. Doprowadza mnie to (bez leków) do stanu wegetatywnego, gdzie nie mogę wstać z łóżka. Potrafię całe dnie przeleżeć i gapić się w telefon przez to napięcie i nie robić nic produktywnego. Sama myśl zrobieniu czegoś jest bardzo niekomfortowa. [...] Nie czuję również żadnych emocji, nie jestem w stanie się wzruszyć, ciężko mi nawiązać relacje z ludźmi. [...]
Leki, które zażywałem dotychczas to:
[...]
-paroksetyna(zażywałem ją 4 miesiące)
[...]
-Moklobemid (8 miesięcy)
Tutaj przyznam szczerze nie byłem konsekwentny w jego zażywaniu. Zażywałem tylko małe dawki lub często je pomijalem. Trudno mi go ocenić w tym wypadku
-Trazodon (zażywam go teraz, 2x75mg)
[...]
Buspiron
[...]
Fluokestyna
[...]
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Ktoś jest w te sznurki obeznany?
NDRI odpada. Można jeszcze próbować fenidaty ale to już grubsza zabawa i nie wiem czy opłacalna.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
25 stycznia 2021normanjayden pisze: Niech mnie ktoś oświeci, bo czegoś nie czaję w temacie antydepresantów. Dlaczego jedne antydepy są lepsze od drugich, jeśli mechanizm działania większości z nich jest identyczny?
W rzeczywistości w większości wypadków sami twórcy tych substancji nie znają mechanizmów ich działania. Tylko podejrzewają te sposoby działania.
Często tutaj możesz poczytać mądre opisy jak która substancja działa na który receptor i co ona modyfikuje w OUNie. Ale gdy się w to wszystko wgłębić, to w zasadzie nie bardzo wiadomo co i jak. Przynajmniej w większości substancji.
Antydepresanty to trochę loteria. Trzeba próbować na podstawie dostępnych informacji i mieć nadzieję, że zadziała. A jeśli nie, to próbować z kolejnym lekiem. Do skutku.
No i z lekami jest tak, że przedstawiają one pewną średnią oddziaływania na populację. A to oznacza, że na wielu ludzi (w zasadzie często na większość) może działać inaczej, słabiej, mocniej lub w ogóle. Do tego stopnia, że jeden konkretny lek może być w jednym kraju zarejestrowany na jedną dolegliwość, w innym na inną a w jeszcze innym w ogóle, ponieważ uznano, że działa jak placebo.
Dochodzi jeszcze potencjalna szkodliwość działania. Jest dużo tych wszystkich zależności.
@mitrlih
Nie będę Ci doradzał czym się masz leczyć, ale poczytaj wątki o pregabalinie (lęki) i selegilinie (aktywizacja i poprawa nastroju). Może wpadniesz na jakiś pomysł.
25 stycznia 2021Satelitarny pisze: Wszystkie te opisy działania antydepresantów to są trochę takie wydaje nam się, oraz chyba.
W rzeczywistości w większości wypadków sami twórcy tych substancji nie znają mechanizmów ich działania. Tylko podejrzewają te sposoby działania.
Proszę bardzo. Pierwsze z brzegu, selegilina.
Źródło:
https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compou ... creen=true
Although the mechanisms for selegiline's beneficial action in the treatment of Parkinson's disease are not fully understood, the selective, irreversible inhibition of monoamine oxidase type B (MAO-B) is thought to be of primary importance. MAO-B is involved in the oxidative deamination of dopamine in the brain. Selegiline binds to MAO-B within the nigrostriatal pathways in the central nervous system, thus blocking microsomal metabolism of dopamine and enhancing the dopaminergic activity in the substantial nigra. Selegiline may also increase dopaminergic activity through mechanisms other than inhibition of MAO-B. At higher doses, selegiline can also inhibit monozmine oxidase type A (MAO-A), allowing it to be used for the treatment of depression.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.