...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3449 • Strona 297 z 345
  • 19 / / 0
W moim przypadku chce iść z własnej woli, bo życie na ciągłym haju to letarg, moim zdaniem . Boję się tego, mam 27lat jestem od uzależniona od alkoholu, innych używek. CIĘŻKO /NIE WIEM JAK NOE ZNAM JAM FUNKCJONOWAĆ NA TRZEŹWO. Od rana wstaje i już bym coś zrobiła. Bucha, nosa, a jak nie to alko mój wróg. Po roku spróbowałam i wiem, że nie mam hamulca.
  • 40 / 2 / 0
21 grudnia 2020Ki00 pisze:
Zaczęłam dużo rozmawiać ze znajomymi którzy mieli szanse być na odwyku i zagłębiać się w ten temat (bo oczywiście tylko w takim towarzystwie się obracałam w tamtym czasie). Jedyne czego się dowiedziałam to, ze jeśli samemu nie chcemy zrobić tego dla siebie to z odwyku możemy jedynie wynieść kontakty i tyle. Tylko ze na pewno jest różnica z odwyku z własnej woli a z przymusu tak jak w tych beznadziejnych przypadkach..
- Swietnie powiedziane

Ja niestety, bylem tam tylko, albo az 3 miesiace i z wlasnego doswiadczenia szczerze zawsze bede go kazdemu polecal.

Centrum Leczenia Uzaleznien Familia w Gliwicach, osrodek jest osadzony powiedzmy w pewnej czesci lasu.

Z tego co dowiadywalem sie od innych ludzi, a byli tam ludzie praktycznie z calej Polski, wiadomo z powodu uzaleznien od narkotykow, dopalaczy, lekow, hazardu, alkoholu, seksu, behawioralni itd i jednoczesnie z chorobami psychicznymi (osrodek dla ludzi z podwojna diagnoza)
No i tacy ktorzy poszli sobie na odwyk zeby dostac np prezent od rodzicow... :) Przeczekac jakies sprawy karne / nie isc do puchy heh m.in ja i potwierdzam - dziala, nie moga Cie stamtad wyciagnac, chociaz pewnie zalezy od przestepstwa i wiem nawet, ze niektorzy sedziowie w Polsce sami polecaja wlasnie ten osrodek.

Mozna zaczac od 1 osrodka detoksykacyjnego ktory trwa chyba ~3 miesiace, lub samemu zrobic sobie ten tydzien detoxu i jak nic Ci testy w moczu nie wykryja to idziesz od razu tam - ten detox z tego co mowili to taki jakby szpital, ale nie mam pojecia jakie leki tam ewentualnie podaja.

Na 100% w tym już glownym osrodku poza stalymi lekami od lekarza nie przepisuja w ogole zadnych benzo itp, czasem ciezko bylo dostac jakas tabletke przeciwbolowa :)

Leczenie tam odbywa sie w "spolecznosci terapeutycznej", okolo 40-45 pacjentow.

Jesli ktos nie idzie tam dla papierka tylko na prawde chce sie leczyc, albo chociaz na jakis czas zeby troche zmadrzec to jesli faktycznie przylozy sie po czasie do terapii to na prawde dziala to po prostu cuda !
Te wszystkie codzienne spotkania, rozne mikrowyklady na tematy uzaleznien, zajecia psychoedukacyjne, rozmowy sam na sam z psychoterapeutka lub jej "grupy wsparcia" w 5-7 osob.
Sama nauka rozmawiania o swoich wszystkich uczuciach i np u mnie poznawania nowych, czy tych ktore juz dawno poszly w zapomnienie sa na prawde swietne.

Wystarczy naprawde totalne minimum zainteresowania i wdrozenia sie w system i dochodzi sie do takich wnioskow ktorych no niestety po "upadku" i terapii najpewniej nigdy nawet nie zauwazysz a co dopiero zrozumiesz i nauczysz sie zyc na trzezwo i czerpac z tego radosc :)
Tam np terapia trwa rok a po jej zakonczeniu idzie sie na Hostel na 3 miesiace zeby przyzwyczaic sie na nowo do zycia w spoleczenstwie :)

Szkoda, ze wyrzucili mnie po 3 miesiacach za totalna abstrakcje... Bo przyszedlem tam z nastawieniem, ze posiedze miesiac dla papierka i wyjde, ale po tym jak juz wdrozylem sie calkiem w ta terapie to szybko zmienilem zdanie, ze chcialbym tam zostac nawet do konca :)

Na prawde polecam, nie wiem jak jest w Monarach, ale z tego co slyszalem to patologiczny wrecz rygor a tam panuje na prawde mila i przyjacielska atmosfera. Glownie osoby po 20-30 lat
  • 18 / 1 / 0
Zna ktos jakieś ośrodki na dolnym Śląsku? Nie mam sily juz walczyć sam z tym gownem (metamfetamina) . Jak mam sobie pomóc?

Przeniesiono do odpowiedniego tematu - UV
  • 98 / 4 / 0
Strasznie dużo tu pytań i mało odpowiedzi. Ktoś wyżej pytał o muzykę, atryzm. W Kęblinach jest kanciapa w której można nagrywać sobie. Ale to jest ośrodek muzyczny XD mimo to wystarczy.
Dużo osób poleca ten Toruń, ale w obecnych czasach trzeba sobie odpuścić ten ośrodek. W ogóle ja bym go wykreśliła z listy. Jeżeli chcesz się wyleczyć.
Do ośrodka obecnie ważne jest aby mieć swoje rzeczy. Jak czegoś nie masz to ci w większości dadzą. Sama na początek zaopatrzylabym się w maszynkę do kręcenia szlifów, nieotwarte paczki z tytoniem, odpuściła sobie efajke. Ciuchy typowo do pracy na świeżym powietrzu. Wygodne buty i rękawiczki ogrodowe, najlepiej z dwie, trzy pary. Szampony, dezodorant itp. Odpuscilabym sobie wyjściowe rzeczy, szczególnie jak chodzi o Panie. Wysokie butki, sukieneczki itp. Nie będzie czasu i chęci do przebierania się codziennie po pracy, a jako nowicjusz potem siedzenia na glebie w mini.
Jak chodzi o podwójna diagnozę, to terapeuci do niej nie podchodzą zbyt poważnie, bo psychiatra po jednym spotkaniu da ci leki, a po dwóch wystawi opinie, mimo że ciebie nie zna. Tym bardziej na detoksach, krotkoterminowkach i w psychiatrykach. Jeżeli jesteś sobie poradzić bez leków i twoim problemem są zaburzenia psychiatryczne, a nie neurologiczne, to polecam jechać do ośrodka bez podwójnej diagnozy,a nie czekać na Nowy Dworek czy ten drugi rok czasu ćpając. Miałam znajomego co miał w papierach wpisana schizofrenię, niby neurologiczne zaburzenia,a wystawił opinie psychiatrą po psychozie amfetaminowej. Mi (opiowrak) dwóbiegunówke po miesiącu od "przestania" ćpania, ale nie bał się mi zapisać 600mg pregaby na dzień, wcześniej częstować wręcz klonami, relanium i lekami nasennymi (od hydroksyzyny po kwetiapine).
Polecam osobiście Męcką Wolę, Kębliny, Rożnowice. Dla młodych osób nie polecam ośrodków młodzieżowych. Za mało tam motywacji do leczenia, a za dużo kombinowania.
  • 98 / 4 / 0
Swoją drogą kojarzy ktoś Monar w Dębowcu? To bardziej okolice Częstochowy. Może ktoś ma jakieś doświadczenia
  • 123 / 11 / 0
Cześć ,
Mam zapytanie odnośnie ND, jak jest z zakupami tam dla świerzaka na jakiej zasadzie sie to odbywało i czy lekarz może zalecić tam jakieś leki w wypadku np bezsennosci lub napięcia wewnetrznego ?
  • 920 / 152 / 0
Na początku wychodzisz do sklepu z grupą. W miare awansu bedziesz mogl miec przy sobie pieniądze.
Z lekami nie problemu mily pan psychiatra Cie nafaszeruje jak trzeba bedzie
  • 184 / 22 / 0
Był ktoś w tym Toruniu? Jak to wszystko wygląda tam ?
Uwaga! Użytkownik fixoon nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 184 / 22 / 0
Był ktoś w tym Toruniu? Jak to wszystko wygląda tam ?
Uwaga! Użytkownik fixoon nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / / 0
Babiński Kraków ktokolwiek? Idę tam we wtorek
ODPOWIEDZ
Posty: 3449 • Strona 297 z 345
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.