Ty wolisz mieć stany psychodeliczne
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
02 grudnia 2020badzingla pisze: Czy to ekscytacja, chęć poznania nieznanego i syndrom "zakazanego owocu" pcha ludzi w stronę tej diabelskiej rośliny? Czy to to szatańskie niebezpieczeństwo samo w sobie? Czy jeszcze coś innego skłania ich do podjęcia ryzyka skończenia z żółtymi papierami i możliwego trwałego upośledzenia zdrowia?
Ogólnie to nie przepadam za dragami, na których jest się ogłupionym, czy nie do końca zdolnym do wykonywania codziennych czynności. A już w ogóle, od zawsze się wystrzegam dragów na których się ma "hal00ny", bo skoro się boję, no to badtrip gwarantowany, czyż nie? A opio są ciepłe i bezpieczne, nie ma przy nich ryzyka takiej nagłej i dziwnej zmiany postrzegania świata, na nich nie potrafię się bać, nawet jeśli wypadałoby.
@Atropolamine Nie no, jakbym już miała tripować na czymś, to już bym chyba wolała na bieluniu niż na dimenhydrynacie, jakoś wydaje mi się datura ciekawsza i w jakiś sposób "szlachetniejsza", w końcu co roślina, to roślina, a nie kinderćpuński lek z apteki. Aczkolwiek nie wiem, ile zdecydowałabym się wziąć czując przed tą rośliną taki respekt, pewnie dawkę, która nie zadziałałaby absolutnie na nic, tylko może delikatnie jako placebo. No bo przecież bieluń jest TAK STRASZNIE NIEBEZPIECZNY, nie to co fentaś i morfina, nieprawdaż
Skoro już tu piszę, to napiszę jeszcze, że zastanawia mnie, jakie skutki miałoby połączenie bielunia z opio. Ktoś tu pisał, że po naprawdę niewielkich ilościach datury w nocy potrafią się przyśnić realistyczne koszmary. Mnie się z kolei na opio nigdy nie śnią koszmary. Teoretycznie mogłoby być trochę potencjału w takim miksie, mógłby się może nadać żeby podbić noddowanie i nadać mu zupełnie innego klimatu - choć mądre takie połączenie na pewno nie jest.
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.