Ma ktoś w miarę aktualne doświadczenia i zechciałby się podzielić?
23 listopada 2020Demis pisze: @Bezniku, W Toruniu na Szosie Bydgoskiej czy Tramwajowej? Bo na Bydgoską idę. Książki zawsze lubiłem czytać, ale odkąd biorę leki na schizo, nie mogę się na nich skupić, na niczym w sumie tak naprawdę.
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
Minus to wiecznie zmieniająca się kadra, po 3 dniach trzeba wybierać swojego terapeutę a masz przekrój od kogoś kto dopiero co skończył studia skończywszy na doświadczonych terapeutach.
Nie dla kogoś kto nie ma naprawdę silnej chęci zmiany, bo terapia to chwila moment - 3 miesiące. I raczej nie poważniej uzależnieni - opio benzo czy w ogóle dla opiatowców może być za krótko, bo dla mnie było za krótko.
Powodzenia i sukcesu na nowej drodze życia.
Gdzie: Śląsk -Pławniowice
Nazwa: NZOZ "Szansa"
Typ: Zamknięta, społeczność + terapeuci
Czas: 12 miesięcy
NFZ: Tak
Wymagany detox: Tak
Używki dozwolone: Papierosy (za mojego pobytu tylko klasyczne kopciuchy[nie ukraińskie zeberki tylko kupne legitnie ] , kręconych i wszelakich e-wynalazków też nie można było), kawa ( ilość i moc ściśle określona to samo green tea)
Placówka: DOM (piwnica[pralnia biblioteka TV] , parter [kuchnia stołówka WC pokoje], piętro[sala terapeutyczna i pokoje]), była "Leśniczówka"+ spora stodoła, siłownia,letnia stołówka, warsztat, boisko [do; siatkówki, p. nożnej, kosza]
Schemat: Pobudka, bieganie +ćwiczenia+śniadanie, praca[(ok 6h) sprzątanie i prace wokół obejścia], obiad, sport, zajęcia terapeutyczne, kolacja (Piszę to co pamiętam z pobytu ok 2015r.)
Terminy: Z tego co pamiętam długie
Co potrzebne: Ubrania(jak nie masz to na pewno coś tam dostaniesz), skierowanie, potwierdzenie przebycia detoxu, ubezpieczenie zdrowotne.
Atmosfera: Wsparcie społeczności, terapeutów (ich mniej-zasada wzajemnej pomocy), ale po główce Cię nikt nie będzie głaskał, idziesz się leczyć a nie wypłakać w rękaw. Każdy obserwuje każdego, na specjalnych spotkaniach spowiadanie się z "błędów"- ot nie tak coś zrobiłeś to "zaleconko"- aktywność poboczna.
Dodatkowo: Wsparcie prawnicze( tylko merytoryczne, co jak i dlaczego i jak rozwiązać), Lekarz (od chorób wszelakich, wypisujący zwolnienia z pracy czy porannych biegów dla leniwych i podstępnych "alkonarkusów" -jak ja np.) kościół i ksiądz (też są, jak ktoś przy okazji dozna nawrócenia czy coś w ten deseń). TV, biblioteka, komputer i internet <---z TV i Komputerem obowiązują restrykcje i obostrzenia także nie śnić o graniu czy całodziennym "kanapowaniu" przed TV.
Odwiedziny bliskich:Tak, za zgodą społeczności, tak samo przepustki do domu.
Tak ze swojej strony dodam, że jeżeli chcesz się leczyć ale naprawdę chcesz to tam Ci się uda, a jak chcesz ściemniać to nie zajmuj miejsca tym co chcą. Pisze to bo nie każdemu taki rodzaj terapii podchodzi, mało tam "swobody", z resztą tą miało się wcześniej i nie bardzo to służyło :P
Ja leczyłem się z alkoholizmu, i... nie piję, teraz zamieniłem na ćpanie, bo najzwyczajniej w świecie zrobiłem z siebie tak wyleczonego i ogarniętego, że stwierdziłem -wiedzę mam to nie polecę....ale poleciałem, wam życzę więcej siana w głowie Cheers:)
P.S. w razie pytań, udzielić mogę bardzie szczegółowych info :)
P.S.II -Leczył się tam Michał Koterski
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
20 listopada 2020Bezniku pisze: Zbliżam sie do trzydziestki ...
Raczej jestem zaburzony mocno..
Zacząłem korzystać z poradni uzależnień w moim mieście , kierownik bedący tam psychiatra twierdzi , że niepotrzebne są mi leki i tylko sobie ćpanie tym zastępuje . Zgodze sie po części z nim, lecz zupełnie bez leków sobie tego nie wyobrażam narazie...
Dziś pierwsze spotkanie z psychoterapeutą który ma mnie mieć pod opieką do póki nie znajďę ośrodka.
Kiedyś widziałem na necie zdjęcia z ośrodka w którym było coś w stylu studia nagraniowego. Ktoś coś kojarzy , bo ja już zapomniałem gdzie to bylo?! :B
W ośrodku Monar w Kęblinach jest studio - znaczy jest komp mikrofon i kabina zrobiona - do nagrywek wystarczy!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.