21 listopada 2020ledzeppelin2 pisze: Też mam takie przejawy typu " a na chuj mi te tabletki, na trzeźwo dam radę". Zwykle było to podszyte chęcią naćpania. ;-)
Zdrowia życzę;-)
Nie wyszło. Nadal biorę parox, dwudziesty dzień już i mam nowe paczuchy pregaby od magika.
Ja Ci powiem o co chodzi. Piszesz że do leków trzeba cierpliwości. A ja mam ciągle wyrzuty że ja nie mogę funkcjonowac bez nich bo nagle tracę przyjaźnie które zbudowałem, romantyczna dziewczynę która poznałem na tinderze, kurwa. Dlatego ciągnę ten film dalej, a im bardziej się leki rozkręcają tym bardziej mózg staje się zależny od nich jak narkotyków. Potem może się coś zmienić na stałe w złym kierunku. Moim celem jest po prostu byc sobą, wolnym, niezależnym i z wyrównanym poziomem neuroprzekaźników.
Ale narazie nie wydostanę się z tej opowieści. Oby ona miala kiedyś szczęśliwe zakończenie.
Co do narkotyków odstawiłem wszystkie już miesiąc czystości i nofap. Nie ciągnie mnie chociaż chciałbym poruchać w pełni sprawności, choć to mi zabrano.
Po za tym jest zajebiście, codziennie od porannej kawy i tych pigułek, zadowolenie w głowie do wieczora.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
21 listopada 2020cipaczdozylnie69 pisze: biorę sertralinę od dwóch miesięcy. tydzień temu za poleceniem lekarza podniosłem dawkę z 50mg do 100mg. czy to możliwe, że to przez to mam cały czas wachania nastroju?
23 listopada 2020cipaczdozylnie69 pisze: hej. od dwóch miesięcy jem sertralinę obecnie w dawce 100mg a od miesiąca dodatkowo ketrel w dawce 25mg. oba leki w jakimś stopniu rozwiązały moje problemy ale przy okazji dodały nowe takie jak: brak motywacji, brak energii na cokolwiek nawet na rzeczy które uwielbiałem wcześniej robić. za tydzień idę do psychiatry. chciałbym dostać jakiś lek stymulujący czytałem o wenlafaksynie i bupropionie. jest jeszcze jakiś lek, który spełniałby moje wymagania?
A czy jak się brało chroprotixen w dawce ~150 mg noc przez 9 lat i od 4 miesięcy się ten lek odstawia i się obniża średnio 15 mg co 26 dni i jak się wskoczyło na dawkę 65 mg to czy to możliwe, że dopiero 2.5 tygodnia po wskoczeniu na dawkę 65 mg się zaczął nastrój statbilizować, pomimo tego iż ten lek nie ma długiego okresu półtrwania ?
I teraz znowu go obniżyłem na dawkę 50 mg, ale teraz nawet po 23 dniach po wskoczeniu na dawkę 50 nie ma poprawy czy to możliwe, że przy mniejszych dawkach muszę więcej czekać ?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.