4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 890 • Strona 57 z 89
  • 1 / / 0
Cześć,
Dostałem produkt do testów podany jako mef, lecz nie widziałem jeszcze takiego tematu. Jest lekko beżowy, puder(są też grudy), bezwonny. Co to może być? Zwykle miałem kryształ i nie wiem jak na to patrzeć.
Mogę po pracy wrzucić zdjęcie.

Przeniesiono. Przed utworzeniem tematu upewnij się, że nie istnieje już podobny wątek. | STR88
  • 1775 / 371 / 4
Ja mam fusy z herbaty , nie pamiętam tylko jakiej to firmy, ktoś może pomóc?
Spoiler:
DXM
  • 2 / / 0
W zasadzie tylko informacyjnie, n.t. sytuacji rynkowej. Jednak może ktoś domyśli się co to mogło być.

Warszawa TGK. Sprzedawane oczywiście jako Mateusz (jakżeby inaczej) 60/g. Duże kryształy, dość przezroczyste, gdzieniegdzie minimalnie ośnieżone, pozbijane jakby z wielu mniejszych kryształków. Brak jakiegokolwiek zabarwienia. Powierzchnie kryształków błyszczące jak szkło. Po rozkurszeniu bielutki proszek, słabo wyczuwalny zapach i gorzki smak (nie jakoś przesadnie). Test na imprezie w klubie

Działanie, hmmm dziwne. Trochę jakby zalatywało momentami MDMA ale nie do końca. Dawka jakieś 150mg sniff. Podczas ładowania się dość silny niepokój (uczucie kompletnego braku przewidywalności co się stanie) i pewien nieogar - rozluźnienie. Później zastanawiająco - niby wszystko miłe i kolorowe, przyjemny taniec, dziewczyny ładniejsze (jednak bez zgubnego obniżania standardów) ale w tym wszystkim jakaś bardzo niepokojąca nutka bliżej nieokreślonej psychodeli. Taki jakby inny świat ale nie w tę stronę co by człowiek oczekiwał.

Halucynacji, zaburzeń widzenia oraz słuchu brak (poza lekką utratą ostrości). Za to czułem szczękościsk. Oczy miałem jak 5zł, nawet po 4h od kreski. Silna potliwość, brak potrzeb oddania moczu. Zwiększona empatia, jednak nie gadatliwość. Podrywy w stylu - biorę za rękę i tańczę, jeden/dwa niebanalne komplementy, nienachalne dotykanie. Kiedyś, wcześniej, po sorcie z innego źródła wyglądało to kompletnie inaczej - energia, gadanie, pobudzenie (seksualne również, bardzo "usprawniony" sprzęt).

W tym przypadku miałbym trudności ze znalezieniem go majtkach. Przez pierwszą godzinę dziwne uczucie w końcówkach zębów, nie ból tylko takie ćmienie. Brak jakichkolwiek problemów z zaspypianiem. Podczas 3 godzinnego pobytu w klubie zmiksowane z 3 drinkami (3 x 40ml wódki + sprite). Nastęnego dnia brak uboków. Może dlatego, że jestem rozważnym ćpunem i staram się oszczędzać organizm - jedna kreska na noc to nie jest z pewnością nawet średnie statystyczne spożycie "w branży".

Dodano akapity dla czytelności | 909
  • 13 / / 0
Hej,
tak się zastanawiam czy ktoś miał 4mmc jako efedryne lub metkata ? Piszę w tym dziale, gdyż pojawiło się kupno takiego przeźroczystego kryształu - [cut]
I tak spróbowane były do tej pory sorty zielone - powiedzmy polska fabryka, biało-żółtawe- kupno wyspy, gdzie bez tolerki działanie zbliżone do MDMA ale takie bardziej rzeczywiście seksualne ale bez typowego nieogaru z zapachem szczyn kota. Penis jak skała, chęć do sexu duża . Czas działania - zielonawe ok 30 min, ten żółtawe ok godziny.
A ten kryształ w ilości ok 100 mg/150 - euforii mało, oevy i cevy (jakby 3 lub 4 cmc) no i o to co chodziło najbardziej w 4mmc czyli sex to tu penis się wstąpił i.... następował samoistny wyciek spermy w szczególności przed oddaniem moczu WTF ? i niespotkany do tej pory ból w jądrach i w końcówce prącia jak rozumiem poprzez ściśnięte naczynia. Ból dosyć długi ok 5 godz. i dosyć mocny. Tak jakbym był stymulowany seksualnie kilka godzin bez wytrysku i erekcji. Brak snu 24 godz.i brak chęci jedzenia. Pobudzenie duże w sensie umysłu i działania ale bez euforii.
Małe dawki - 30mg - jak po super mocnej kawie ale utrzymuje się tak nawet do 6 godz. zmniejszenie apetytu ale po jakimś czasie można jeść no i suchość w ustach . Penis również skurczony - masturbacja jak i sex utrudniony. Przy oddawaniu moczu ( no ale nie każdym) również pojawia się sperma.
Dawka między 30-50 mg- to samo - jak wyżej tylko zdecydowanie większy ból w jądrach i wydłużony czas działania . Sperma przed moczem. Sex nie wchodzi w grę.
Po kilkunastu godzinach - sex w normie ( po mniejszej dawce )
Powiedzmy że na co dzień małe dawki - świetnie się pracuje - energia i chęć działania ewidentnie dopamina i takie miłe wkurwienie ale bez agresji.
I teraz się zastanawiam co to może być . Celowałem w 3cmc, alfę, MDPV, hexa - z uwagi na długi czas działania a nawet w metę ale teraz bliżej mi do efedryny lub metkatu z uwagi na .....ustępujący katar. Katar po snifie tego kryształu przechodzi na kilka godzin.

Wycięto nieregulaminową treść/Imane Anys
Ktoś coś ?
Dzięki i pozdrawiam czytelników
  • 462 / 6 / 0
Chyba kazdy stim wysusza blony sluzowe i odwadnia - stad zbicie kataru. Tez stawiam na cos kalibru mety lub MDPV, grubo. Uwazaj, bo pewnie juz sie poryles.
  • 25 / 2 / 0
Szarawo przezroczysty kryształ. Co to mogło być? Mocno wchodził, nic przyjemnego, aż do wymiotów. Potem bardzo dużo pocenia się i "misiowata" mega faza. Długo trzymał. Zero snu przez następne kilkanaście godzin. Po bardzo małej dawce, dosłownie dwa sniffy
  • 5 / / 0
Powiem wam tak. Otrzymalem test 3mmc od legit sprzedawcy, wsio zawsze bylo wporzadku zajebiste, to wyglada jak snieg ktory spadl na ziemie i nagle przyszlo ocieplenie, taki szorstki, chrupiacy przy zgniataniu w torbie. Wzialem krysztalka w reke, rozplynal sie doslownie. Wysypalem na tace, rowniez zaczal sie topic. Zdazylem zazyc, dzialanie takie jak powinno byc, klucie w kichawie niesamowite jednak po chwili przechodzi. Smak slony jakbyn sprobowal soli. Czy to mozliwe ze synteza jest tak zjebana ze w temperaturze pokojowej temat sie topi? Co moge z nim zrobic zeby dalo sie go skonsumowac? Wyjebalbym go do kibla jednak dzialanie naprawde mi odpowiada i chetnie bym go spozyl..
  • 59 / 13 / 0
IMG_20201121_182440_194.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 24 / 2 / 0
Cześć.
Widział ktoś może mef koloru brudno-czerwonego (w małych grudach i z małymi kryształkami)? Mój znajomy dostał coś takiego, próbowane na kilku osobach, mocno piecze w sniffie (nie do zniesienia) i prawie w ogóle nie działa (znaczy coś tam działa, tylko lekko), dodam że poprzedniego dnia było MDMA i feta, może to przez to nie było działania? Ktoś wie co w tym dokładnie siedzi?..
  • 25 / 2 / 0
ciemno czerwone może być MDA z tego co wiem, ale gdyby to faktycznie była owa substancja to raczej by was porobiło mimo zażycia MDMA dzien wcześniej, no ale ciężko powiedzieć. Ewentulanie mógł to też być metylon
Uwaga! Użytkownik kajmannnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 890 • Strona 57 z 89
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.