Aha no faktycznie.

Ekstrahujemy leki nawet nie wiemy do czego pierwotnie miały służyć.
Na suchy kaszel to jeszcze akodin jest dobry i nie powiem do czego jeszcze.

koda leczy covida.

Nie leczy. Brałem w kilkumiesięcznym ciągu, a i tak zachorowałem.
Kilka razy spróbowałem podczas choroby, ale zero efektów. Tzn. może były, ale byłem cały czas skupiony na kaszlu i już nie wiem, czy mi się kręciło od kody, czy od kaszlu.

Musiałem przerwać ciąg.

Kwarantanna się skończyła, więc już nie muszę prosić nikogo współuzależnionego o dostawę.
Kaszel nadal mam, mokry, z odrywaniem. Dostałem budezonid. Biorę dopiero pierwszy dzień. I tu moje pytanie - czy biorąc ten lek mogę przyjąć jakąś dawkę kodeiny? Czy może się uduszę?

Niby postanowiłem sobie nie brać, dopóki nie będę w pełni zdrowy, ale co noc mi się śni, jak chodzę do apteki po thio i ogólnie za mną chodzi.

Jak się objawia zarzucenie zbyt dużej dawki Thiocodinu??
Od 3-4 dni walę tak po 300mg, za pierwszym dniem zadziałało fajnie, kolejne dni działanie takie stłumionę, dziś zarzuciłem 315mg i też rewelacji nie ma, troszeczke tam chwilę działa i przestaje, po oczach tylko czuję że takie cięższe są.
Zwiększyć dawkę jutro, czy ją troszecznie zmieniszyć tak do 270mg?

@Swiezzy Najlepiej poczekaj dzień albo dwa, po czym przetestuj dwie paczki filtrowanego Antidolu. Powinno ugrzać. Chociaż jedna paczka Antidolu + duży Thiocodin też Ci krzywdy nie zrobi, ale nie ma po co zwiększać dawek, jeszcze. A jak już zwiększać to o tabletkę, dwie. Albo może chodzi o jedzenie? Pamiętaj, że Thioco jak się coś zjadło to się w żołądku zwiąże i dobrze nie wchłonie. Poza tym roztwór z Anti powinien wchłaniać się szybciej, aniżeli rozgryziona masa tabletkowa no i można ciepłym popić. Ale też nie zaraz po jedzeniu, tylko 2-3h po lekkim posiłku.

Objawy lekkiego przedawkowania to duża senność, drapanie, nudności.

Mam wrażenie, że na zimę dużo więcej osób wjebuje się w opio. Taki "sezon grzewczy"
No to fakt, nawet lekarze zalecają Thio na kaszel covidowy. Na szczęście u mnie wszyscy farmacojci wiedzą już, kim jestem i nie zadają głupich pytań heh

@badzingla

Nigdy w sumie nie narzekałem czy to rozgnieciony thioko I popity, czy tez lykanie calych tabsow.
Jedzenie w, tym tez nie przeszkadzalo u mnie. Dzis I tak zjadlem pol zapiekanki tylko I zarzucilem 315mg z 2h pozniej po zjedzeniu.
To lekki brak koncentracji dostalem, I maly bol glowy.
Nie wiem czemu to tak dziala. Ale np. Gdy wpieprzalem sobie 240mg to mialem to samo co dzis + zero fazy, ale jak juz zjadlem 150mg na drugi dzien to bylo lepiej. Na poczatku brania tego, to 300mg robilo mnie kozacko, a teraz chujnia jest, ale biore wenlafaksyne 75mg juz piaty miesiac, moze ona cos psuje to.. I ostatnimi czasy zarzucam sobie z pol h wczesniej Valerin MAX, zeby tak stresik lekko obnizyc, cos tam pomaga.

jakk zajebalem dzis o 15'15 285mg thioko (nic nie siadlo, plus dwa piwka I mnie łeb boli), to o ktorej moge dorzucuc 350mg, zeby teoretycznie bylo git?

o 23 mozesz sprobowac najwczesniej

Witam,

Działałem wcześniej z kodeiną, ale nie działało wcale jak wcześniej opisywałem. Przełom, dziś zrobiłem ekstrakcje z 16 tablet Antidolu 15. Wszystko wydaje się, że zrobiłem dobrze. Około 30 minut od wypicia, a w zasadzie to jeszcze wcześniej już czułem leciutkie działanie kodeiny. Do 40 minut po zażyciu, czułem to opisywane ciepło, ale tak jakby tylko na twarzy sam nie wiem czemu. W głowie jakiś tak dziwny stan, ale znowu nic nadzwyczajnego. Nwm jak to opisać. Całość trwała może 90 minut i wszystko się szybciej skończyło niż zaczęło.
Co ciekawego zaobserwowałem, to że źrenice wcale nie były tak małe, jak po jednej paczce thiko mimo że dawka była większa. Może część kodeiny poszła razem z paracetamolem w kosz? Tego nie jestem w stanie powiedzieć, ale raczej nie powinno tak być.
Spodziewałem się dużo więcej od kodeiny, szczerze powiem 2 piwa i seta bardziej bym poczuł niż to. Stosunek efektu do ceny, to jakiś dramat.
Skończę chyba eksperymenty z tym, nie dość że tak na prawdę ryzykuje życiem bo ekstrakcja może nie wyjść i rozwalę siebie już i tak nadwyręzoną wątrobę przez alkohol. To można powiedzieć że efekt jest żaden w stosunku do ryzyka.

Może zaproponujecie coś innego, co leciutko ryje beret


Pozdrawiam, Dawid.