Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 2 z 4
  • 427 / 26 / 0
nie ma co ukrywać, bo to psuje relacje. Z drugiej strony, a jak sama sie dowie to wypadniesz w jej oczach jeszcze gorzej.
  • 780 / 216 / 0
Jak poznaje jakichś losowych ludzi to wiadomo że przy przedstawianiu się nie podaje od razu listy substancji które zażywałem %-D i dopóki rozmowa się jakimś sposobem na około narkotyczne tory nie stoczy to nic nie mówię. Co innego że nawet dla średnio rozgarniętej osoby i tak na pierwszy rzut oka pewnie i tak wyglądam jak ktoś kto chociaż zielsko pali.
A przy ostatnim romansowaniu to już na początku znajomości powiedziałem że nie uważam alkoholu za jedyną słuszną używkę, ale bez konkretów. I tak nie była dalej zainteresowana tematem i też nic z tego nie wyszło xD
No ale w każdym razie wszystko zależy od sytuacji. Sam musisz sobie odpowiedzieć czy w twojej relacji z daną osobą taka informacja może być kluczowa.
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 1223 / 477 / 0
autor nie sprecyzował o kogo dokładnie chodzi ,,jej, czyli rozumiem że o kobietę,no to powinieneś już na samym początku jej powiedzieć,jak będzie mądra to jej już więcej nie zobaczysz a jak nie to możecie zacząć ćpać razem %-D
  • 3 / 1 / 0
Jeżeli ma to być osoba z którą chcesz wiązać przyszłość, to jak najbardziej. Jeżeli nie powiesz i tak wyjdzie tylko z gorszym skutkiem. :D
  • 356 / 66 / 0
jakby przede mna potencjalny partner celowo zatail to ze bierze to by juz raczej nim nie byl. ja o nalogu mowie otwarcie przy pierwszej okazji jaka sie przytrafi, czyli kiedy napatoczy sie temat dragow czy w ogole uzywek. jesli kogos "brzydzi" moja narkomanska przeszlosc, to nie zamierzam probowac wkupic sie w jego laski. nie interesuje mnie znajomosc z kims kto mnie nie akceptuje i na kogo nie bede mogla liczyc, kiedy w moim zyciu cos znowu pojdzie nie tak, bo stwierdzi ze "z cpunami sie nie bedzie zadawac".
  • 230 / 40 / 0
Ja zawsze mówię od samego początku, przy pierwszej nadarzającej się okazji narko-tematu. Jeśli to osoba z którą wiążesz nadzieję więcej niż jednorazowego spotkania, myślę, że lepiej postawić na szczerość. Jeżeli ktoś nie akceptuje Cię takim, jaki jesteś to nigdy tak naprawdę nie będzie. Może ewentualnie polubić "nową wersję" Ciebie którą sobie wykreował. A jeżeli Cię akceptuje, to jest i szansa na wspólne ćpanie. %-D
People have been taking drugs for thousands of years; it is a universal right of all cultures, because we can't stand reality in too many doses sober.
  • 1195 / 216 / 32
Zaawansowany ćpun będzie przekonywał do wspólnego ćpania nawet największego przeciwnika narkotyków, jeśli tylko będzie miał z tego jakąś korzyść.
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 230 / 40 / 0
Samą w sobie korzyścią takiej sytuacji (choć wątpliwą z punktu widzenia moralności, jak samo ćpanie w sumie) jest już to, że nie trzeba kryć się po kątach tylko ma się towarzysza do ćpania właściwie na wyciągnięcie ręki. :ojeju:
People have been taking drugs for thousands of years; it is a universal right of all cultures, because we can't stand reality in too many doses sober.
  • 1195 / 216 / 32
Inaczej sprawa się ma, kiedy taki ćpun jest na głodzie. Wtedy kompan/ka mu jest wręcz zbędny/a. A jak oboje są wjebani, to dla odmiany będą się przed sobą kryć po kątach z resztkami %-D
Kto pisze, ten pamięta! Pisząc dla NeuroGroove.info nie tylko nie zapomnisz swoich doświadczeń z substancjami odmieniającymi świadomość, ale również powierzysz je pamięci tysięcy czytelników. Wiesz, co to oznacza? Pisz!
  • 230 / 40 / 0
Oho, ta rywalizacja o ostatnią dawkę/kreskę/lufkę. Wtedy najlepiej "muszę iść do domu" albo ukradkiem uciec do innego pomieszczenia w celu skonsumowania resztek. :korposzczur:
People have been taking drugs for thousands of years; it is a universal right of all cultures, because we can't stand reality in too many doses sober.
ODPOWIEDZ
Posty: 39 • Strona 2 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.