Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1827 • Strona 127 z 183
  • 2596 / 323 / 0
07 października 2020CieplaPoduszka pisze:
@KarmiKlasik z tego co czytam to ludzie pod wplywem :tabletki: na zerwanym filmie czesto robia sobie krzywde . No i sporo siegajacych po to osob ma rowniez problemy psychiczne - takze sama substancja moze byc stosunkowo niegrozna ale jej uzytkownicy maja spora szanse odwalic kite . Jesli lapiesz moje rozumowanie .
To prawda ! Albo czasami jak ktoś przedawkuje i np traci przytomność i upada i np uderzy gdzieś czy coś
  • 4603 / 2178 / 1
Akurat, człowiek tracący przytomność nie leci jak postrzelony, czy uderzony (jego głowa nie upada po krzywej parabolicznej), a składa się tak jak stoi. Najpierw o podłogę uderzają kolana, potem dupa, potem korpus i na końcu głowa. Ponadto utrata przytomności następuje jednak stopniowo (szybciej lub wolniej) i mięśnie działając sprężyście wyraźnie spowalniają upadek. Kiedyś na szkoleniu RKO widziałem o tym dane i obrazy w obrębie mózgu są od samego upadku minimalne (niemniej danych nie pamiętam i nawet nie wiem jaki przedział procentowy to był. Kilka czy kilkanaście procent)
  • 1935 / 489 / 0
07 października 2020Marcowy pisze:
Opiate warrior żyje?
Podobno nie.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 293 / 40 / 0
jebie helupów i ogarnia mefedron z targowka, w piekle
Uwaga! Użytkownik CristianoTramaldo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5489 / 1058 / 43
08 października 2020blokowiska666 pisze:
07 października 2020Marcowy pisze:
Opiate warrior żyje?
Podobno nie.
Już dawno nie żyje.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 10 / 4 / 0
08 października 2020DexPL pisze:
Akurat, człowiek tracący przytomność nie leci jak postrzelony, czy uderzony (jego głowa nie upada po krzywej parabolicznej), a składa się tak jak stoi. Najpierw o podłogę uderzają kolana, potem dupa, potem korpus i na końcu głowa. Ponadto utrata przytomności następuje jednak stopniowo (szybciej lub wolniej) i mięśnie działając sprężyście wyraźnie spowalniają upadek. Kiedyś na szkoleniu RKO widziałem o tym dane i obrazy w obrębie mózgu są od samego upadku minimalne (niemniej danych nie pamiętam i nawet nie wiem jaki przedział procentowy to był. Kilka czy kilkanaście procent)
i tu jesteś w błędzie bo czasami człowiek składa się jakby kot upadł, czyli kolana i głowa o podłożę.
  • 249 / 43 / 0
@lutenson nie ma to jak się spierać z kimś kto ma wykształcenie medyczne XD. Ale racja jest jak dupa, każdy ma swoją.
  • 4603 / 2178 / 1
18 października 2020Lutenson pisze:

i tu jesteś w błędzie bo czasami człowiek składa się jakby kot upadł, czyli kolana i głowa o podłożę.
W takim razie jego mózg zachowuje element świadomości w momencie upadku i odruchowo ciało broni głowę przez uderzeniem, a wyraźnie mówione było o momencie utraty przytomności z powodu przedawkowania.

Powtarzam:
1. Brak świadomości: składasz się mimowolnie bez napięcia mięśniowego centralnie w dół z zachowaniem podstawowych zasad fizyki (kierunek siły itd) (na glebie lądują w kolejności kolana, dupa, tułów, głowa), organizm nie broni się w żaden sposób głowy (na 100% nie upada jak kot)
2. Zachowana częściowa świadomość lub ewidentna próba opszustwa: składasz się częściowo świadomie. Najczęściej po prostej parabolicznej, wyrzucając ręce przed siebie odruchowo chroniąc głowę, bądź tułów. Przekręcasz się na bok bądź plecy, by rozłożyć ciężar na jak największą powierzchnię i zminimalizować uszkodzenia. Człowiek robi to podświadomie, a odpowiedzialna jest m.in za to adrenalina, która pozwala na wykonanie czynności z taką siłą, zwinnością i naprężeniem, że w normalnym stanie nie było by to możliwe.

Dlatego trenerzy i komentatorzy bokserscy wiedzą, czy mecz się skończył zanim upadający przeciwnik nawet dotknie ringu. Dlatego też każda dobrze wyszkolona policja doskonale odróżnia osoby "mdlejące naprawdę" od tych mdlejących "przypadkiem"
  • 800 / 67 / 0
Powinnam była napisać to wcześniej, ale Pampuk nie żyje. Zmarł pomiędzy 29 listopada 2019, a 29 styczniem 2020. Sądzę, że powinniście wiedzieć, ale nie umiałam się zebrać do tego by to napisać. Nie będę wdawać się w dyskusje.
"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."

I’m medicated, how are you?


Wszystko, co zostało tutaj napisane przeze mnie, to fikcja literacka i wymysł chorego umysłu.
  • 2899 / 606 / 10
@weedkacy, najpewniej 12.01.2020.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
ODPOWIEDZ
Posty: 1827 • Strona 127 z 183
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.