Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9432 • Strona 526 z 944
  • 1831 / 488 / 0
15 października 2020Retrowirus pisze:
@NegatywneWibracje chaotyczne to Twoje FAQ :P
Jest świetnym przykładem, w jaką pluszową gąbkę zmienia się mózg czuowieka długofalowo pizgającego pregę. :patrzy:
15 października 2020BladziuchnyStrach pisze:
Gdy kiedyś pisałem uważajcie bo niektórych prega potrafi wpierdolić jak benzo to mnie obśmiewano. Jeden pisał, że to najbezpieczniejszy narkotyk świata a inny robił eksperymenty pod aparaturą. Ale że tak pokara NW to wszystko mówi o tej bajecznej substancji.
Czytając te opisy strasznych odstawek (wtedy znałem jeszcze tylko harde, ale znośne zupełnie) myślałem "ee, to pewnie dotyczny z dupy 3% biorących i statystycznie rzecz biorą to AAA HUJ JAKOŚ TO BĘDZIE, profil ogólny jest już maksimum RDU i redukcja szkód, nie ma co skomleć jak pizda", hehe.

No i chuj, no i cześć- jestem w tych swoich z dupy oszacowanych 3% lub też mocno niedoszacowałem procent ludzi, których prega hardo skurwi. %-D

Jednak w odniesieniu do innych gabaergików, to WCIĄŻ pomijając przeciągającą się, zwarzywiającą odstawkę, najbezpieczniejszy drug jaki brałem. Przy dowolnym innym z moim talentem już dawno rozkurwiłbym sobie życie, a tu wciąż mi wychodzi na plus. %-D Pomijając trwogę przy liczeniu dawek i perspektyw przerwania ciągu. Mówię to akurat przy załadowanych 900mg, a dzień się jeszcze nie skończył.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 174 / 36 / 0
Jak to się dzieje, że po pregabalinie muzyka super wchodzi, nawet jak ktoś ma zniszczone neuroleptykiem receptory dopaminowe? Normalnie teraz w ogóle nie cieszy mnie muzyka, wiem tylko że jest włączona, ale drażni. A pamiętam jak zarzucałem kilka miesięcy wstecz pregę po 150-300mg, to włącza się super humor, muzyka brzmi jak wcześniej, chce się tańczyć. Jak tylko schodzi, to znowu wraca smutna szara rzeczywistość, muzyka nie cieszy, nic nie cieszy. Myślałem, że za przyjemność podczas słuchania muzyki odpowiada wyłącznie, lub przynajmniej w największym stopniu, dopamina.
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1831 / 488 / 0
Też tak w uproszczeniu przyjmuję i jestem nieomal pewien, że w jakiś pośredni sposób jest ona na pregabalinie modulowana. To wiązanie z podjednostką kanału wapniowego musi być wąskim odcinkiem widocznym dla oka neurofarmakologii, siedzi za tym coś bardziej skomplikowanego IMO. U mnie prega wzmacniała nawet libido na początku.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 174 / 36 / 0
Wiem, że pewnie nikt jak dotąd czegoś takiego nie próbował i zakładam, że może nie być to najbardziej rozsądne rozwiązanie, ale rozważanie nad stosowaniem 150mg przez okres, kiedy lek jeszcze działa (przypuśćmy, że jest to okres 1-2 miesięcy), odstawka cold turkey na tydzień z włączeniem w zamian jakiegoś benzo w niskiej dawce (jakiego to już w zależności pewnie od wymagań czy wyobraźni) na ten właśnie tydzień, żeby tolerka na pregę mogła całkowicie spaść do zera, odstawka benzo i powrót na pregabalinę i tak on repeat - ma sens?
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 904 / 182 / 0
Nie, po prostu schodż z dawki nawet po 25mg/tydzień, tolerka spadnie a ty unikniesz rozpierdalania układu gaba-a. Z takich dawek i nie długo idzie zejść w miarę bezboleśnie.

Jeszcze raz pisze z doświadczenia - benzo nie niweluje skręta po predze, ok wyłączy może lęki z odbicia ale nie zniweluje reszty objawów, tych gorszych i dłużej trwających, które kiedyś NW tu fajnie opisał.

@NegatywneWibracje pisałeś, że jak nadejdzie TEN dzień to jesteś przygotowany i obstawiony na pożegnanie z pregą. Jako, że bardzo lubię Twoje wpisy nadające koloryt hypciowi - nie próbuj prosze CT a nawet zbyt drastycznego cięcia dawek. %-D
  • 174 / 36 / 0
18 października 2020BladziuchnyStrach pisze:
Nie, po prostu schodż z dawki nawet po 25mg/tydzień, tolerka spadnie a ty unikniesz rozpierdalania układu gaba-a. Z takich dawek i nie długo idzie zejść w miarę bezboleśnie.

Jeszcze raz pisze z doświadczenia - benzo nie niweluje skręta po predze, ok wyłączy może lęki z odbicia ale nie zniweluje reszty objawów, tych gorszych i dłużej trwających, które kiedyś NW tu fajnie opisał.

@NegatywneWibracje pisałeś, że jak nadejdzie TEN dzień to jesteś przygotowany i obstawiony na pożegnanie z pregą. Jako, że bardzo lubię Twoje wpisy nadające koloryt hypciowi - nie próbuj prosze CT a nawet zbyt drastycznego cięcia dawek. %-D
No tak, ale mi właśnie chodzi o to, żeby znaleźć jakiś system, który pozwala na korzystanie z pregabaliny latami w rozsądnych dawkach; 150, max 300mg. Właśnie dlatego myślałem nad krótkotrwałymi zmianami na benzo, no bo chyba stosowanie bzd przez tydzień w niskich dawkach co np. dwa miesiące nie jest jakieś wyniszczające wobec organizmu. Gdybym chciał faktycznie brać pregabalinę, odstawiać całkowicie jak osłabnie, wracać jak spadnie tolerka, to przez okres odstawiania i spadania tolerki nie miałbym żadnej podpory psychicznej, a na chwilę obecną nie mogę brać nic poza modulatorami GABA. W tym przypadku benzo faktycznie całkowicie odpada? Co w sytuacji, gdybym nie odstawiał pregabaliny cold turkey, tylko jakimś systemem typu "zjazd ze 150 na 75, włączenie 0,5mg alpry/klona, potem zjazd z 75 do 0, ciągle wspomagając się benzo przez jeszcze tydzień, odstawka benzo, włączenie 150mg pregabaliny i tak dalej? Mógłbym też jechać cały czas na 150mg pregabaliny, jak osłabnie to zmniejszać do 75 i po tygodniu wracać na 150, ale czy jest sens? Po jakimś czasie pewnie przestałaby działać całkowicie i takie zmiany dawkowania nie robiły różnicy.

Nie chodzi o tuszowanie objawów odstawiennych pregabaliny, no bo zejście ze 150 czy 75mg nie powinno być złe w skutkach, tylko właśnie o to, żeby na czas braku pregabaliny brać coś, co pozwoliłoby na funkcjonowanie.

No bo na logikę, przypuśćmy że brałbym codziennie 150mg, a jak już przestanie na mnie działać ta dawka, to zwiększyłbym do 300 i co tydzień zmniejszał do 150, potem do 300 i tak dalej. Zwiększanie dawki, a później powrót do poprzedniej nie sprawi, że tolerka spadnie, tylko pewnie będzie z tym jeszcze gorzej.
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 174 / 36 / 0
Nie, ja naprawdę nie mogę brać w chwili obecnej niż innego niż leki, które oddziałują na GABA. Wiele miesięcy temu dostałem na oddziale psychiatrycznym zastrzyk z Abilify Maintena z okresem półtrwania 46,5 dni, oddziałuje na mnie do tej pory. Żaden lek, z żadnej grupy leków, na mnie nie działa, a po wyjściu z psychiatryka moja psychiatra próbowała mnie naprawić jakoś antydepresantami, bupropionem, wszystkim: dostaję albo potężnej akatyzji, albo po prostu zwiększenia natężenia skutków ubocznych arypiprazolu - praktycznie wszystko wchodzi z nim w interakcję, bo jest substratem 2D6 i 3A4. Wiem, że ciężko uwierzyć w to, że pojedynczy zastrzyk działa tak długo, a minęło już 7 miesięcy, jednak tak właśnie jest, na bluelighcie jest masa osób, która po latach nie dochodzi do siebie.
Dlatego właśnie mogę liczyć jedynie na pregabalinę i benzo.
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 904 / 182 / 0
Czyli odpowiadam - po odstawieniu symptomy mogą trwać dłużej niż tydzień (a będą na pewno jeśli jesteś podatny) więc benzo to słaby pomysł. Poza tym żeby cieszyć sie z efektu terapeutycznego musisz się ,,wyresetować" czyli powrócić do stanu sprzed kuracji. Stawiam, że miesiac dwa zajmie reset tych mechanizmów na które działa pregabalina (np. skorp przez zamianę glutaninianu w GABA zwiekszasz jej ilosc to po odstawce bedzie dużo glutaminianu a mniej GABA).

Więc odstawiasz, jedziesz tydzień na benzo, wchodzisz na pregę - myślę, że szybko dawka z której zeszłeś szybko straci swoją ,,magię". Dlatego odstawiłbym na dłużej i zaczäł od mniejszych dawek i wyciagal z nich jak najwiecej i stopniowo zwiekszał jak pan doktór zaleca albo brał np 150x2 przez x czasu pomału zszedł na 75x2 na 3 miechy i znowu odpalił protokół 150x2. Schodzenie na chwile i przesiadki na benzo na tydzien czy dwa nie maja sensu ale to moja opinia.
  • 174 / 36 / 0
Przekonałeś mnie do odrzucenia tego pomysłu z implemetacją benzo. Najpewniej zastosuję właśnie metodę zwiększania i zmniejszania dawek pregabaliny, zgaduję że lepszym rozwiązaniem będzie zmienianie dawki o 75mg stopniowo, niż gwałtowne skoki ze 150 na 300 i z powrotem. Na ile skuteczne będzie takie rozwiązanie - nie wiem, ale w ostateczności jak trzeba będzie już kiedyś, to odstawię stopniowo pregabalinę na 1-2msc i po tym czasie do niej wrócę. Na czas odstawki zgaduję, że nie ma sensu właśnie benzo ładować, bo już 1-2 miesiące czasu na nim to jednak okres, podczas którego łatwo się wjebać, a przecież benzo też trzeba odstawiać stopniowo.
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 759 / 50 / 1
Ważnw pytanie, czy pregabalina wchodziwunterakcje z propranololem. W piątek idę na tatuaż, chciałbym wziąść prege dla zmniejszenia bólu ale podnosi mi ona tętno. Propranolol chyba by je przychamował.
Po 900mg mam tętno 140 .. to będzie przeszkadzać w dziabaniu
Wóz ma swoją specyfikę. Żeby ruszyć wrzucasz trójkę, luz to opcja parkowania, wsteczny to dwójka, a gaz to wsteczny.
ODPOWIEDZ
Posty: 9432 • Strona 526 z 944
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.