...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 7224 • Strona 677 z 723
  • 2249 / 577 / 0
Dokładnie. alko trawą nie zastąpisz ale trawę alko już tak. To wszystko przez mechanizmy działania , jesli ktos nie wie dlaczego moge napisać dosłownie w dwóch/ trzech zdaniach
  • 4 / 2 / 0
@Mordarg
Ja potrafiłam zastąpić trawą alko.Kiedyś musiałam wypić parę piw żeby nie mieć złych faz na bani.Po naprawie gaba problem już nie wystepuję.
A piłam naprawdę dużo i paliłam ale głównie z nudów a nie z powodu ucieczki od problemów.
Lęki i paranoje z powodu rozwalonego gaba były u mnie codzienne dopóki nie zrozumiałam problemu że winą tego wszystko jest picie.
Dlatego nienawidzę już wszystkiego co działa na gaba.
Uwaga! Użytkownik istniejealbonie nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 621 / 264 / 0
W moim przypadku potrafiłem bez problemu zastępować używki, zamiast alkoholu paliłem trawę albo piłem a do palenia mnie nie ciągnęło. Obie te używki są tak samo szkodliwe dla mnie. Jeżeli chodzi o waporyzowanie cbd uważam że to zła droga ponieważ Ja przynajmniej szybko wracałem do palenia THC a waporyzowanie cbd to był wyzwalacz, to tak samo jak picie piwa bezalkoholowego dla alkoholika, szybko można powrócić do alkoholu bo czegoś zawsze brakuje. Co innego krople cbd one mi bardzo pomogły w pierwszym tygodniu detoksu.
6 tygodni jestem czysty nie palę i nie piję alko.
Jak sobie pomyślę ile mi życia uciekło przez palce podczas jarania tego gowna i picia to mi się odechciewa do tego wracać. Klapki na oczach miałem. Ciągle się oszukiwałem.
Nie myśle co będzie jutro.. ważne są 24 godziny, dziś nie palę, dziś nie piję.. a jutro.. a jutro to się mogę nie obudzić, ważne jest dzisiaj :)
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 72 / 3 / 0
Ej a macie czasem tak ze po upaleniu dostajecie jakby padaczki? Tylko zanim pomyślicie ze mam juz przepalony gar to zastanówcie się poważnie czy napewno nikt z was sie nie trząsł po paleniu? Mialem tak kilka razy, walnąłem wiadro i zaczynałem sie telepac, rece dygotały, korpuschoćby mi było zimno, sięgnijcie ćpuny pamięcią i dajcie znać czy ktoś miewał cos takiego
Uwaga! Użytkownik Siwyelo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1935 / 294 / 0
Ja nie miałem.
#nalekkiejfazie
  • 11996 / 2343 / 0
@Siwyelo
Ja mam czasami takie jakby lekkie "prądy". Czasem mimowolnie podniesie mi się noga, lub gdy już przysypiam całe ciało ów przeszywa (albo to jakaś iluzja i zwyczajnie się wybudzam ;))

Nigdy nie miałem niczego, co można by podciągnąć pod atak.
  • 72 / 3 / 0
@Jezus Chytrus Nie no prądy w nogach, mimowolne rzucanie stopa to codzienność, pytam o typowy objaw delikatnej padaczki, jakby ci było kurewsko zimno, widziałem z kilkadziesiąt stron wstecz (3-4 mies temu) ze ktos opisywał podobny problem
Uwaga! Użytkownik Siwyelo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 156 / 59 / 0
24 października 2020Siwyelo pisze:
Ej a macie czasem tak ze po upaleniu dostajecie jakby padaczki? Tylko zanim pomyślicie ze mam juz przepalony gar to zastanówcie się poważnie czy napewno nikt z was sie nie trząsł po paleniu? Mialem tak kilka razy, walnąłem wiadro i zaczynałem sie telepac, rece dygotały, korpuschoćby mi było zimno, sięgnijcie ćpuny pamięcią i dajcie znać czy ktoś miewał cos takiego
To raczej normalne. Ja przy przepaleniu mam irracjonalne lęki odnośnie pracy serca czy innych organów. Napinam się wtedy co chwile półświadomie, żeby "resetować" ciało i pracę bebechów.

Takie "klasyczne" drgawki też są raczej powszechnie spotykane. Zjedz wtedy coś słodkiego, zobaczysz, że pomoże.
  • 2 / / 0
Kurde wracam tu po raz 2 po nie udanej próbie... aktualnie 3 tyg czysty, dużo w tym pomogła kwarantanna, problem z tym że w nocy prawie w ogóle nie śpie, za to w dzień czasem po 10h, na te chwile to nie przeszkadza ale szukam roboty i coś będzie niedługo trzeba z tym zrobić bo nie będę chodził do pracy jak zombie ehhhh, ciężkie to życie na detoxie
Uwaga! Użytkownik Martwiczek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11996 / 2343 / 0
Załatw sobie coś nieuzależniającego na spanie - np hydroxyzna - każdy lekarz Ci to wypisze.
Śpij normalnie w nocy, a w dzień zajmij się (póki jeszcze nie pracujesz) czymś, co pozwoli zapomnieć o jaraniu. Sport jest bardzo dobry, albo czytanie książek.
ODPOWIEDZ
Posty: 7224 • Strona 677 z 723
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.