28 września 2020alerazdwatrzy pisze:

@szakalcpak
Wypowiem się mimo że nie do mnie Żarłem venla przez 1.5 roku w dawkach 75-112.5 mg po czym w listopadzie tamtego roku stwierdziłem że jestem już git, naprawiony człowiek i odstawiłem. Jakoś od marca ponownie nasilają mi się objawy i znowu będę wchodzić na venla. Podczas kuracji ograniczyłem dragi, średnio raz na tydzień blanty, z alkoholem gorzej bo po 2-3 piwa co drugi dzień.
Co do wracania na venla, po jakim czasie mogę prowadzić samochód? Podczas ostatniej kuracji nie miałem prawka to nie było problemu, teraz jednak chciałbym wiedzieć po jakim mniej więcej czasie mogę wsiąść za kółko, tydzień?

19 maja 2020katotaliban pisze:

No i zobaczymy czy to cos da, oczywiscie nie mam zamiaru siedziec na dupie i nic nie robic i czekac na magiczne dzilanie, tylko zaczac robic rzeczy bo od roku zamulam w chacie nie pracujac (mam hajs odlozony z pracy za granica), co oczywiscie tez negatywnie na mnie wplywa, bo nie mam prawie zadnych obowiazkow, no ale kurwa rob tu cos jak ty ledwo z lozka wychodzisz i 5h sie zbierasz zeby w koncu wziac ten jebany prysznic.

01 października 2020Swiezzy pisze:

Też macie tak po tej spierdolonej wenlafaksynie pod tym względem, sa takie poty, że cały podkoszulek mokry, a gdy wyschnie sobie albo na drugi dzień są białe plamy soli z potu?