Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Zrobiłem wczoraj print'a zebranych grzybków, wysypał, jak na zdjęciu, na brunatno czarno, przyznam że szukałem godzine informacji na forum ale nie znalazłem, więc zwracam się z prośbą..
1.Zarodniki czarne oznaczają grzyba aktywnego na 100 % czy jest jakiś margines błędu
2.Jak moge potwierdzić że gryzbki zawierają psylocybine, dodam że posiadam mikroskop, jeżeli on mnie utwierdzi w przekonaniu, to prosze o rady co i jak
3. prosze o rozpoznanie grzybka ze zdjęć, każda wskazówka sie liczy :)
Pozdrawiam i spokojnego wieczoru :)
1. W jakim odstępie czasowym można szamać psychodele, żeby dobrze wjechały (mam na myśli dużo śmiechu i haluny)?
2. Czy kokaina blokuje działanie grzybków/trufli? Czego również unikać, by bania nie zanikła?
3. Co warto zjeść i ile czasu przed zażyciem, żeby efekt był bardziej zadowalający?
4. Posiada ktoś dobrą stronkę, z której można zamówić Growkity lub już gotowe do jedzenia?
5. Występowanie w mazowieckim halucynków - jakieś dokładniejsze namiary?
To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość :D
Dzięki!
1. Takie posty wrzucaj pod temat: "Grzyby - Tu zamieszczamy swoje zdjęcia z pytaniem czy to to"
2. No moje oko to nic psychoaktywnego. Na pewno nie jest to Łysiczka Lencetowata... Raczej też nie Łysiczka Czeska.... Mi to wygląda na jakaś odmianę czernidłaka. Kapelusz wydaję się duży.. Jakieś 4-5 cm..
3. Zamiast bawić się na wstępie w printy i mikroskopy, przeczytaj parę tematów na forum z postami co jest a co nie jest psychoaktywne.
Pozdrawiam i udanych łowów :)
... może to ci się też przyda: http://czechmycology.org/_cm/CM60202.pdf
1. Co tydzień, lepiej może nawet co dwa.
2. Nie, ale nie jest zalecane mieszanie tych substancji, nie tworzą synergii.
3. Jeśli masz na myśli posiłek to raczej lżejsze jedzenie, chociaż niech to będzie pełnowartościowy posiłek 2/3 godziny przed jedzeniem grzybów.
4. Poszukaj tutaj na forum, jest wątek od tego: hodowla-grzybow.html
, albo w duckduckgo sobie wpisz, to nie boli!
5. Wejdź w wątek o poszukiwaniach, zobaczysz, że są łowcy z tych rejonów: bony-na-grzybony-sezon-2020-t69930-110.html Więc jak najbardziej występują, dokładniejszych namiarów się nie zdradza.
W tym natomiast wątku możesz się z kimś umówić na wspólne grzybobranie:
dwa-grzyby-nie-jeden-t40194-370.html
23 września 2020LukaszLancet pisze: @DeepInnerPeace
1. Takie posty wrzucaj pod temat: "Grzyby - Tu zamieszczamy swoje zdjęcia z pytaniem czy to to"
2. No moje oko to nic psychoaktywnego. Na pewno nie jest to Łysiczka Lencetowata... Raczej też nie Łysiczka Czeska.... Mi to wygląda na jakaś odmianę czernidłaka. Kapelusz wydaję się duży.. Jakieś 4-5 cm..
3. Zamiast bawić się na wstępie w printy i mikroskopy, przeczytaj parę tematów na forum z postami co jest a co nie jest psychoaktywne.
Pozdrawiam i udanych łowów :)
Niestety nie znalazłem informacji na temat składu chemicznego tej trucizny...hmm pewnie elita już o to zadbała, jak w przypadku "śmiertelnie" trujących A. muscaria, A.pantherina
Łysiczka to na pewno nie jest, kapelusze od 0.5 cm do 5 cm, rozłożyste, ale sypią na czarno, mniejsze i czasami starsze osobniki mają charakterystyczny ciemniejszy czubek jak w przypadku P.cubensis, więc pomyslalem że może ktoś je tam przyprowadził..
Kołpaczek motylkowaty zawiera również psylocybine, też wydawał się pewną wskazówka..no nic na dniach ma padać, wiec na pewno wybiore się na łowy, niestety wszedzie wokoło pola uprawne, ( już nie raz przeczesywane) zero bydła czy owiec, a o górskich łąkach, zapomnij..
Pozostaje intuicja i uważna obserwacja ;)
Jeżeli ktoś z okolic warszawy, to prosze o "zbliżone" miasta, wioski czy tereny łąkowe na priv
Spytałem o połączeniu trufli i koki, bo jednego dnia wziąłem najpierw trufle - śmiechy i faza wjechała, a później poprawiłem koką.
Na drugi dzień po wzięciu trufli nie miałem bani wogóle, a wziąłem jeszcze mocniejsze - byłem akurat na wypadzie w Amsterdamie więc miałem wszystko pod ręką :D Nie klepnęły mnie nic a nic.
Trzeciego dnia poprawiłem Hawajami (1-szy dzień - Atlantis, 2-gi - Dragon) i też nic.
Nie wiem czym to było spowodowane, ale strasznie się zmartwiłem :(
Na szczęście moonrocka mają kozaka :D
A jakby zrobić wywar ze swierzych i przelać go do butelki to ile by mogło coś takiego stać?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.