Wątki traktujące o muchomorze czerwonym (Amanita muscaria).
ODPOWIEDZ
Posty: 3662 • Strona 326 z 367
  • 385 / 39 / 0
Za to ja w ubieglbym sezonie zjadlem 2 srednie (blizej do malych) kapelusze i 1 maly na surowo i mialem bardzo mocno, nic nie ogarnialem
  • 276 / 91 / 0
23 września 2020PogromcaDzików pisze:

Skoro osobiście nie polecasz suszenia w wysokiej temperaturze, to jak to robisz? Czekasz te 3 miechy?
Nie przekraczałem 60 stopni C w piekarniku z termoobiegiem(grzałki dolna i górna), poza jedną wpadką, kiedy leciałem na cztery blachy i ta jedna na samym dole przygrzała się trochę bardziej. Dzisiaj podsuszam prawdziwki i amanity z nastawem 50 stopni C dla spokoju. Jutro dosuszę na parapecie na słońcu. Część takich małych, ale dobrze rozwiniętych, po upewnieniu się, że nie ma ani jednej dziurki po robaku, ususzyłem naturalnie. Wszystkie już ususzone wystawiam dodatkowo na słońce na parapet celem wzmocnienia, ewentualnie dosuszenia. Jeśli są już suche, to można wtedy już użyć wyższej temperatury przez kilka godzin, celem dekarboksylacji.
To mój pierwszy sezon z amanitami i ostatnie moje testy miały na celu sprawdzenie, czy są aktywne i są :halu:
Lecz mam zamiar poczekać te dwa trzy miechy, niech nabiorą mocy. Tym bardziej, że stan jaki miałem ostatnio (pulsacyjne gaśnięcie obrazu, mimowolne ruchy kończyn), wskazywałby bardziej na działanie kwasu ibotenowego niż muscymolu. Wyglądałem normalnie, rozmawiałem normalnie, chodziłem normalnie, lecz tak lekko trochę, dokończyłem robienie obiadu, ale nie potrafiłem napisać postu :zły: Nie miałem w ogóle podzielności uwagi, szwankowała mi pamięć krótkotrwała. Pisząc i zarazem poprawiając błędy jednocześnie odpowiadając na pytania kobiecie, totalnie wybijałem się z tego, co miałem napisać, albo poprawić w danym momencie. Większość błędów robiły mimowolne ruchy rąk, a próby poprawiania tekstu robiły więcej szkody niż pożytku. Dodam, że piszę powoli, patrząc na klawiaturę i nie lubię błędnej pisowni, choć często robię błędy, przez co często edytuję posty celem korekty. Myślałem, że z czasem zacznę pisać bezbłędnie, że wejdzie mi to w krew, ale dupa :alergia:
Chyba niebawem wezmę się za zrobienie dużego kompendium nt. amanity/pantheriny, zbierając najistotniejsze i najciekawsze doniesienia, głównie z tego wątku. Faqa są dwa, ale niewiele zawierają i nadal jest więcej pytań i domniemań, niż odpowiedzi popartych jakimikolwiek badaniami, czy doświadczeniami nt. zbioru, preparacji i konsumpcji, a w Polsce na tym polu mamy naprawdę ciekawe zaplecze osób, które temat zgłębili i przestudiowali.
Jest ktoś po za mną, kto przestudiował cały ten wątek, łącznie z odnośnikami???
  • 11 / / 0
Kilka lat temu, dowiedziawszy się o Amanitowej potędze pokusiłem się na doświadczenie tego, co opisują różne źródła. Skonsumowałem wówczas 2 średnie kapelusze podsuszone lekko na ognisku i nic poza delikatnym uczuciem upojenia alkoholowego się nie wydarzyło :(

Wczoraj zdecydowałem się na wywar, do którego wrzuciłem 5? 6? Średnich i małych, świeżych kapeluszy. Jedyne czego doświadczyłem, to zwrócenie tegoż wywaru po około 15-20 minutach, oraz nieprzyjemne uczucie na brzuchu, które po około godzinie przeszło.

Nie zniechęciło mnie to jednak do podjęcia kolejnej próby, która miała miejsce dzisiaj. Tym razem lekko podsuszyłem okazy w uchylonym piekarniku nie przekraczając 75°, następnie znowu przygotowałem wywar, do którego wrzuciłem więcej okazów niż wczoraj, jednocześnie dodając mniej wody, aby był bardziej skoncentrowany.

Efekt?

Totalne nic. Tym razem nie było mi nawet niedobrze. Od spożycia minęło 2,5 h.

Możliwe, że podczas gotowania potencjał tego organizmu ginie? 🤔

Może po prostu ususzyć naturalnie, lub skonsumować na surowo?
  • 505 / 89 / 0
Tak, ja cały przeczytałem i zabieram się za robienie nalewek z amantii.
W weekend jadę na grzyby :)
Ciekawi mnie ta roślina :)
  • 976 / 219 / 0
Grzyb nie jest rośliną ;)
  • 385 / 39 / 0
A mozna suszyc w pokojowej temperaturze w ciemnym suchym miejscu? Od 4 dni właśnie tak robie ale dzisiaj zauważyłem ze z połowy grzybow ktore byly razem w jednym miejscu wychodza robaki. Druga polowa wydaje sie dobrze trzymać ale nie jestem pewny czy dalej je tak suszyc czy wrzucic do piekarnika zeby sie nie zmarnowaly. A nie zrobilem tego od razu bo wczesniej ktos pisal ze takie traca swoj dobry smak :halu:
  • 276 / 91 / 0
23 września 2020kacpergx pisze:
A mozna suszyc w pokojowej temperaturze w ciemnym suchym miejscu? Od 4 dni właśnie tak robie ale dzisiaj zauważyłem ze z połowy grzybow ktore byly razem w jednym miejscu wychodza robaki. Druga polowa wydaje sie dobrze trzymać ale nie jestem pewny czy dalej je tak suszyc czy wrzucic do piekarnika zeby sie nie zmarnowaly. A nie zrobilem tego od razu bo wczesniej ktos pisal ze takie traca swoj dobry smak :halu:
Tracą w zbyt wysokiej temperaturze. Śmiało w piekarnik. Zawsze warto do piekarnika nawet na 50 stopni, by podsuszyć i ubić robale/larwy.
23 września 2020spaceman pisze:


Możliwe, że podczas gotowania potencjał tego organizmu ginie? 🤔

Może po prostu ususzyć naturalnie, lub skonsumować na surowo?
Możliwa jest strata(w zasadzie to brak wzrostu stężenia względem surowego grzyba) muscymolu w temperaturze powyżej 80 stopni Celcjusza.
Jak się Tobie śpieszy, to najlepiej ususzyć na słońcu przez 3 dni, lub piekarnik kilka godzin w 75 stopni, skoro nie wymiotujesz po tym. Jak masz czas to naturalnie/piekarnik z niższymi temperaturami i leżakowanie 2-3 miesiące.
Zalewaj ususzone zimną wodą.

Wpływ temperatury i czasu suszenia w piekarniku na wzrost/spadek kw. ibotenowego/muscymolu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 800 / 260 / 0
23 września 2020DeepInnerPeace pisze:
21 września 2020Hash_Oil pisze:
21 września 2020DeepInnerPeace pisze:
Przyczynę poznałeś, zanim zdecydowałeś się napisać posta, natomiast amanity to nie grzybki na "banie"
Ja dzisiaj zacząłem kuracje pantherinami( brak dośw. z muscaria) dawka 1g działa pobudzająco, motywująco, stres w przenośni i dosłownie rozpływa sie, a odpowiedzi często same wpadają do głowy czy do rąk, kwestia intencji i uważnej obserwacji :)
Zamierzam cały ten tydzień przyjmować po 1g, a pierwsza dawka już mile zaskoczyła, na bierząco będę zdawał relacje.
Spokojnego dnia!
Uważaj bo muscymol jest agonistą GABAb.
Nie pije alko, nie biore benzo ani innych setralin, czasami MJ
Nie szkodzi. Baklo (agonista GABAb) też nikt nie miesza z rzeczami, które wymieniłeś a odstawienie baklo okazuje się być problemem.
Odpłatne konsultacje na temat diet, nootropów, stymulantów, suplementów, uzależnień, zbijania tolerancji, anhedoni, depresji, porycia ponarkotykowego, harm reduction i innych.
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
  • 276 / 91 / 0
@Hash_Oil
"Muscymol jest dość silnym selektywnym agonistą receptorów GABAA oraz GABAA-ρ. Muscymol jest ścisłym analogiem GABA, gdzie cząsteczki hydroizoksazolu zastępują grupę karboksylową GABA. 3-hydroksyizoksazol jest rozpoznawany jako grupa karboksylowa jednakowo przez receptory GABAA i GABAC, ale nie przez GABAB.
selektywny agonista:
Receptor GABAA
Receptory GABA są błonowymi receptorami wiążącymi kwas γ-aminomasłowy, który jest esencjonalny dla funkcjonowania sygnałowania neuronalnego w mózgu. Muscymol oddziałuje selektywnie na jego podtyp GABAA, który jest receptorem jonotropowym. Wiąże on kwas γ-aminomasłowy (GABA), który aktywuje receptor otwierając kanał jonowy, dzięki któremu następuje napływ jonów chlorkowych do wnętrz komórek. Powoduje to hiperpolaryzację, która skutkuje działaniem hamującym w całym układzie nerwowym. Receptor GABAA rozpoznaje również barbiturany, benzodiazepiny, alkohole, czy anestetyki. Receptory te obecne są prawie na każdej komórce nerwowej, a co za tym idzie wiążą się z wieloma różnymi związkami. Receptor GABA i jego rozległe funkcje dotykają niemal każdej aktywności w centralnym układzie nerwowym. Jest to jeden z najstarszych receptorów i neurotransmiterów występujących w żywych organizmach. Aktywność cyklicznych-AMP, a także kwasu glutaminowego oraz GABA obserwowano już u śluzowców (Dictyostelium). Na receptory GABA oddziałuje bardzo wiele substancji psychoaktywnych m.in. opioidy oraz kanabinoidy. To ciekawe, że muscymol oddziałuje dokładnie na ten pierwotny receptor, co jest dość nieszablonowe w porównaniu do klasycznych enteogenów (najczęściej agonistów receptorów 5-HT2A) oraz dysocjantów (antagonistów NMDA). Muscymol także wiążę się z receptorem GABAA po tej samej stronie co sam GABA, co również jest dość nietypowe (dla przykładu barbiturany i benzodiazepiny łączą się z jego allosterycznymi stronami). Muscymol działa również jako superagonista, który zdaje się działać wydajniej niż sam GABA.

częściowy agonista:
Receptor GABAA-ρ
Jest podtypem receptora GABAA, który wiąże GABA. Występuje w wielu rejonach mózgu, ale jego nagromadzenie wyjątkowo przypada w siatkówce oka. Jest ciekawym receptorem również pod względem długiego efektu jaki osiąga po pobudzeniu. Neuroprzekaźnik GABA działa w tym receptorze około 10 razy mocniej, niż w większości innych receptorach GABAA. Aktywowany receptor przewodzi jony chlorkowe przez membrany neuronów, co skutkuje otwarciem kanału. Kiedy odwrotny potencjał chlorku jest mniejszy niż potencjał membrany, jony chlorkowe wprowadzają swój gradient protonowy do komórki. Napływ jonów chlorkowych obniża potencjał membrany neuronu i hiperpolaryzując go, obniża jego zdolność do przewodzenia impulsów w formie potencjału czynnościowego."
http://farmakognozja.blogspot.com/2018/ ... caria.html
Czy powyższe nadal może być problemem przy odstawieniu/zaprzestaniu używania muscymolu?
  • 10 / 6 / 0
23 września 2020mefistofeles85 pisze:
@Hash_Oil
"Muscymol jest dość silnym selektywnym agonistą receptorów GABAA oraz GABAA-ρ. Muscymol jest ścisłym analogiem GABA, gdzie cząsteczki hydroizoksazolu zastępują grupę karboksylową GABA. 3-hydroksyizoksazol jest rozpoznawany jako grupa karboksylowa jednakowo przez receptory GABAA i GABAC, ale nie przez GABAB.
selektywny agonista:
Receptor GABAA
Receptory GABA są błonowymi receptorami wiążącymi kwas γ-aminomasłowy, który jest esencjonalny dla funkcjonowania sygnałowania neuronalnego w mózgu. Muscymol oddziałuje selektywnie na jego podtyp GABAA, który jest receptorem jonotropowym. Wiąże on kwas γ-aminomasłowy (GABA), który aktywuje receptor otwierając kanał jonowy, dzięki któremu następuje napływ jonów chlorkowych do wnętrz komórek. Powoduje to hiperpolaryzację, która skutkuje działaniem hamującym w całym układzie nerwowym. Receptor GABAA rozpoznaje również barbiturany, benzodiazepiny, alkohole, czy anestetyki. Receptory te obecne są prawie na każdej komórce nerwowej, a co za tym idzie wiążą się z wieloma różnymi związkami. Receptor GABA i jego rozległe funkcje dotykają niemal każdej aktywności w centralnym układzie nerwowym. Jest to jeden z najstarszych receptorów i neurotransmiterów występujących w żywych organizmach. Aktywność cyklicznych-AMP, a także kwasu glutaminowego oraz GABA obserwowano już u śluzowców (Dictyostelium). Na receptory GABA oddziałuje bardzo wiele substancji psychoaktywnych m.in. opioidy oraz kanabinoidy. To ciekawe, że muscymol oddziałuje dokładnie na ten pierwotny receptor, co jest dość nieszablonowe w porównaniu do klasycznych enteogenów (najczęściej agonistów receptorów 5-HT2A) oraz dysocjantów (antagonistów NMDA). Muscymol także wiążę się z receptorem GABAA po tej samej stronie co sam GABA, co również jest dość nietypowe (dla przykładu barbiturany i benzodiazepiny łączą się z jego allosterycznymi stronami). Muscymol działa również jako superagonista, który zdaje się działać wydajniej niż sam GABA.

częściowy agonista:
Receptor GABAA-ρ
Jest podtypem receptora GABAA, który wiąże GABA. Występuje w wielu rejonach mózgu, ale jego nagromadzenie wyjątkowo przypada w siatkówce oka. Jest ciekawym receptorem również pod względem długiego efektu jaki osiąga po pobudzeniu. Neuroprzekaźnik GABA działa w tym receptorze około 10 razy mocniej, niż w większości innych receptorach GABAA. Aktywowany receptor przewodzi jony chlorkowe przez membrany neuronów, co skutkuje otwarciem kanału. Kiedy odwrotny potencjał chlorku jest mniejszy niż potencjał membrany, jony chlorkowe wprowadzają swój gradient protonowy do komórki. Napływ jonów chlorkowych obniża potencjał membrany neuronu i hiperpolaryzując go, obniża jego zdolność do przewodzenia impulsów w formie potencjału czynnościowego."
http://farmakognozja.blogspot.com/2018/ ... caria.html
Czy powyższe nadal może być problemem przy odstawieniu/zaprzestaniu używania muscymolu?
Mefisto, dzięki za wrzute, osobiście nie widze przeciwskazań do mikrodawkowania, powiem więcej, po dzisiejszym dniu, stwierdzam że było mi to potrzebne, tu i teraz.
Obecnie leci 2-2.5g rano, po ok. godzinie od porannej kawy, dzisiaj dawka zeecydowanie wyczuwalna, lekka dysocjacja, nawet poddenerwowanie, miałem przeczucie jakbym znajdował się obok wszystkiego co mnie dotyczy i tego co dzieje sie wokół, przez ok.1.5h, potem wszystko co negatywne odeszło i zastopiła to miłość, kipiałem ją, wyszedłem z domu i wszystkim na około mówiłem dobrego dnia, uśmiechając się do ludzi..
Wariat, być może, jak się z tym czułem i czuje, cudownie, miłością tworze, dosłownie.. ale o tym moze kiedy indziej..
To nie narkotyk, a lek..narzędzie twórcze, zmiany na poziomie fraktalnym, burzenie systemu i blokad którymi się obudowujemy, jeżeli intencje są szczere i działanie wraz z myśleniem pokierowane na "wzrost"
W niedalekiej przyszłości, sporządze notatki i stworze nowy temat, do wglądu, dla ciekawych tej pradawnej, lecz tak mocno zindoktrynowanej wiedzy... przez elity i ich ułomność
Bądźcie pozdrowieni! bracia i siostry!
ODPOWIEDZ
Posty: 3662 • Strona 326 z 367
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.