11 września 2020RinTohsaka pisze: 2C-B to i dosyć lajtowa substancja pod względem mentalnym.
Do ruchania bym polecał tak z 7-8mg(u mnie działanie jest wtedy najbardziej zbliżone do emki i kutas stoi jak po jakiejś viagrze xD)
Większość fazy była dość nieprzyjemna bo czułem się raczej źle fizycznie tzn głównie ten jakby bodyload chęć wykaszlania czegoś swędzącego ze splotu słonecznego, ni to mdłości ni to kaszel...ale coś chciało jakby wyleźć...zbiera się też wtedy troche taka gęsta flegma w przełyku, gardle i też chce się to wypluć...
Też tak macie? A może są tego jakieś powody? (może to organizm chce się pozbyć substancji tratkując jak trucizne....a może wręcz przeciwnie w wyniku działania substancji organizm się oczyszcza z jakiegoś "energetycznego" syfu?)
Ogólnie nie miałem jakichś większych odczuć wizualnych, może czasem coś tam na tapecie się ruszało, ale to tyle. Przez te negatywne odczucie fizyczne to nawet momentami ocierałem się o badtripa. Jeżeli chodzi o jakieś euforie itd to też raczej z tym słabo...raczej lekki stan psychodeliczny, ale taki niedorobiony :) ni to na rozkmine, ni na obadanie fraktali itd
Dopiero jak zaczelo troche schodzić, gdy odeszły dolegliwości fizyczne całkiem miło leżało się na kołderce...
Też tak mata? Może 25mg to za duzo i dlatego ta fizyczność? (osobiście wydaje mi się, że to zwyczajnie substancja nie dla mnie...ale dam jej jeszcze kiedy szance...może tylko z połówką piguły oralnie) Jakiś czas temu próbowałem połówke w nosek to w sumie było dość podobnie do dzisiaj --bez szału, w dodatku zatkana zatoka).
22 września 2020DelicSajko pisze: Te zielone mario jakieś lipne są. Właśnie ostatnio sniffowałem, pr też poszło, do tego trójka znajomych też brała i wszyscy raczej struci się czuli niż jak normalnie po 2C-B. Ciągły bodyload, ledwo jakieś wizuale (cała tabsa w dupę) i ogonie bez szału.
Spróbuj innych albo czystego 2C-B, bo substancja naprawdę wporzo jest.
22 września 2020DelicSajko pisze: Te zielone mario jakieś lipne są. Właśnie ostatnio sniffowałem, pr też poszło, do tego trójka znajomych też brała i wszyscy raczej struci się czuli niż jak normalnie po 2C-B. Ciągły bodyload, ledwo jakieś wizuale (cała tabsa w dupę) i ogonie bez szału.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.