...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 286 • Strona 8 z 29
  • 143 / 21 / 0
Również nie chce mi się wierzyć, że większość osób na tym forum ma wrodzone zaburzenia psychiczne, jeśli miałbym obstawiać to większość ćpało przez x lat, a potem zdziwienie, że występuje depresja, lęki, psychozy, o zatrzymaniu się w rozwoju emocjonalnym nie wspominam. Oczywiśćie mogą być osoby o endogennych zaburzeniach psychicznych, które odkryły że leki/narkotyki je "leczą", ale szczerze mówiąc ja zacząłem pić, żeby radzić sobie z nieśmiałością, a potem ćpać żeby radzić sobie z atmosferą w domu. Ale nieśmiałość to jeszcze nie choroba, tak samo jak pojebany rodzic, a zaburzeń nabawiłem się dopiero od dragów i leków. Nie ekstrapoluję oczywiście swojego przypadku do ogółu, ale wydaje mi się że jest tak jak mówię. Ja zawsze czułem się nieswojo wśród ludzi, nigdy nie wiedziałem co powiedzieć i jak się zachowywać, ale to że rodzice nie zadbali o moją wystarczającą socjalizację w wieku 0-4 lat to również nie jest nic wrodzonego, a szczerze nawet nie klasyfikuję tego jako choroby i zgaduję, że dzięki temu rozwinęły się u mnie inne części mózgu, niż te odpowiedzialne za bycie duszą towarzystwa. Ale chorobą bym tego nie nazwał.

Moim zdaniem najważniejsze to zauważyć, że tak naprawdę to lek jest trucizną. 1 terapia SSRI + trazodon, roczna abstynencja od benzo i prawie 3 lata (prawie) abstynencji od alkoholu (z małymi upadkami bez ciągów) i nigdy nie czułem się lepiej. Wszystkie zaburzenia, które leczyłem ćpaniem zniknęły. Nie mówię, że u wszystkich tak będzie, ale twierdzę, że ćpając nie jesteś do końca w stanie ocenić skąd bierze się Twój nastrój - najczęściej doła nie powiążesz z tym, że kilka dni temu skusiłeś się na klona i teraz receptory GABA próbują "nadrobić" będąc nadreaktywnymi. No bo przecież w swoim mniemaniu jesteś kolejny dzień trzeźwy.
Uwaga! Użytkownik wzwood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1590 / 264 / 0
@wzwood
Ot to to. Gdy się przez długi czas modyfikuje biochemię swojego organizmu poprzez dostarczanie mu z zewnątrz boźdzców chemicznych, to wytwarzają się różnorakie przystosowania (niektóre z nich nazywamy syndromem abstynencyjnym, jak po benzo czy opio). Powstają też inne, mniej oczywiste, niż opio skręt (stąd różne depresje, lęki, bóle nawet długo po odstawce). Odwracanie tego stanu rzeczy wymaga abstynencji od środków, które owe przystosowania spowodowały, nie da się inaczej. Nie ma i nie będzie, przynajmniej w najbliższym czasie, magicznej piguły na wszelkie bolączki. Tylko czas leczy rany. I wykorzystanie tego czasu do spojrzenia na siebie i swoje dotychczasowe życie z innej perspektywy.
Wybaczcie, ale nie odpowiadam na PMy nowych użytkowników w sprawie lekarzy, którzy wystawiają mi recki na IV-P. Ruszcie głową, panowie z komendy. A jak macie mniej niż 18 lat, to wypierdalać do szkoły, a nie bierzecie się za benzo za kasę starych.
  • 3430 / 1087 / 0
Ale czy predyspozycja do nałogu jest wrodzona? Czy cecha jaką jest nieśmiałość nie jest głównie składową genów, których ekspresja przebiega w określonym wieku, a dla których czynniki egzogenne mają dodatkowe, bardzo istotne znaczenie?
Przepraszam za nieskładność poprzednich zdań, na szybko i bez polotu.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 228 / 36 / 0
nie do tematu,ale nawiązując do użytkowników up, nie sądze żeby nieśmiałość miała być genetyczna, wg mnie to kwestia wychowania sama jestem dosyć nieśmiała i jestem prawie pewna, że wynika to zakazów/nakazów
'"syty nigdy nie zrozumie głodnego"
  • 143 / 21 / 0
@misspill ciężko powiedzieć. Niektórzy naukowcy upatrują predyspozycji np. do alkoholu w genach - zresztą istnieją badania wedle których dzieci alkoholików, które zostały adoptowane w wieku niemowlęcym same mają ok. 25% szansę na zostanie alkoholikami i to niezależnie, czy ich rodzice adopcyjni piją czy nie. Ale to wciąż nie wyrok.

Natomiast czy nieśmiałość jest warunkowana genetycznie? Ja uważam, że kluczowa jest socjalizacja w wieku 0-4 lat i ma dużo większe znaczenie, niż ewentualne "geny nieśmiałości". Jeśli nie nastąpi na odpowiednim poziomie to jest to nie do nadrobienia. Tak samo jak nie mówi się do dziecka w tym wieku to ono nigdy nie nauczy się mówić (były takie nieetyczne eksperymenty na królewskich dworach, mogę poszukać konkretów jeśli kogoś to interesuje).

Tak czy siak nie uważam, żeby większość problemów psychicznych miało endogenne podłoże w wypadku narkomanów. Myślę, że to wygodne myśleć, że nasze zaburzenia są organiczne, bo wówczas można wygodnie wyzbyć się odpowiedzialności za własne życie.

Jako młody dzieciak uważałem, że mam fobię społeczną, lęk uogólniony i różne inne zaburzenia. Teraz mi się wydaje, że po prostu moi rodzice zjebali, ale nie uważam, że jestem straconym, zepsutym egzemplarzem, a kiedyś tak myślałem.

Ale nade wszystko uważam, że na wszystkie zaburzenia które przebiegały ciężko bardzo mocno sobie napracowałem. I stawiam tezę, że niewiele znalazłoby się w tym temacie osób, które nie mogą powiedzieć tego samego.
Uwaga! Użytkownik wzwood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 522 / 64 / 0
Ja jestem zadowolony z leków Profesora. Kontynuuję terapię.
Uwaga! Użytkownik GL HF nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3430 / 1087 / 0
Ja wydam pełniejszą opinię n/t doradztwa profesora dopiero po zakończeniu programu, żeby nie robić zbędnej gównoburzy, choć nie wiem czy mi się uda. To nie ma być - jak się nie spodoba - wypierdalaj, tylko dla ludzi. Teraz proponuję ankietę „czy pomogła Ci terapia programowa” albo dalej „czy sprzedałeś kumplowi leki z 10x przebiciem z terapii programowej?”. Algorytm tworzą? Głupszego pomysłu nie słyszałam, na codzień mając doświadczenie z historiami ludzi - nie musieć słuchać ani zapamiętywać, bo maszyna zapisze 10 leków. Algorytm absolutny. Niech każdy narkoman, który kiedyś swoje wyćpał, a który zrezygnował z hiperdawek przez co współpraca padła na łeb na szyję, po prostu odhaczy opcję w ankiecie.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 4594 / 719 / 0
A kiedy ten program się konczy ? Sam bym w końcu dokończył diagnozw. Będę miał dostęp do laptopa i skype.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 143 / 21 / 0
09 września 2020ledzeppelin2 pisze:
A kiedy ten program się konczy ? Sam bym w końcu dokończył diagnozw. Będę miał dostęp do laptopa i skype.
Jak ostatni polski narkoman skończy w kazamatach illuminaty Kaczyńskiego.

Wiem, wiem, musiałem to napisać %-D
Uwaga! Użytkownik wzwood nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3430 / 1087 / 0
Oby się nigdy nie kończył, bo po co? Teraz kiedy człowiek zrobił po 2 miechach wstępne roszady w lekach po swojemu - program ma się kończyć? No ludzie! :-) Diagnozę? @ledzeppelin2 Zależy Ci na tym? :-P
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
ODPOWIEDZ
Posty: 286 • Strona 8 z 29
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.