04 sierpnia 2020jezus_chytrus pisze: Bo dałeś się nakłonić : ) Podstawowe pytanie - kiedy to było? Teraz sprawy za gram są zazwyczaj umarzane.
Walą nawozy do samego końca, bo przecież liczy się tylko moc i waga.
Takie palenie to niestety nie jest jakiś biały kruk, tylko raczej standard.
Każdy palacz wiele razy jarał takie cuda.
Nikt tutaj nie wywróży, co mogło być w tym paleniu i skąd "kleszcze w mózgu".
04 sierpnia 2020TymekDymek pisze: To nie był po prostu ból głowy. Ten, w różnej formie męczy mnie od dziecka. To było bardziej jak kleszcze wbite w mózg i z siłą prawie wystarczającą do rozerwania go na pół, ciągnięte na boki.
05 sierpnia 2020jezus_chytrus pisze: Jakie nawozy... myślicie, że jak jakaś grupa robi nielegalną uprawę (czysto zarobkową), to bawią się w jakieś nawożenie herbatką z banana, czy flushem 2 tygodnie przed końcem, żeby było full naturalne i dobrze smakowało? Obstawiam, że o curingu nigdy nawet nie słyszeli i po wysuszeniu temat przechodzi z rąk do rąk i trafia na osiedla.
Walą nawozy do samego końca, bo przecież liczy się tylko moc i waga.
Takie palenie to niestety nie jest jakiś biały kruk, tylko raczej standard.
Każdy palacz wiele razy jarał takie cuda.
Nikt tutaj nie wywróży, co mogło być w tym paleniu i skąd "kleszcze w mózgu".
Na szczęście nie wszyscy tacy są, nie raz spotkałem ludzi z pasją i dostałem zbite, żywiczne topki bez innych dziwactw o doskonałym smaku, w dodatku zdradzali mi pewien detal, który dla każdego sebiksowego rolnika jest ściśle tajnym sekretem, mianowicie jaką mają odmianę w ofercie
Szczerość to podstawa, nawet jeśli przyznasz się że masz słabe jaranie, to i tak Ciebie wybiorą kiedy indziej za po prostu szczerość.
Żaden sebix nie para się uprawą, bo zwykle mają już bogate kartoteki i wpadka może ich kosztować długi wyrok. Poza tym to lenie.
Jeśli już chodzą po łąkach, to raczej w poszukiwaniu cudzych krzaków (polscy strain hunters xD).
Zdarzają się tacy, którzy pchają no name'owe zioło nadając mu zasłyszane nazwy popularnych odmian (często je przekręcając, lub upraszczając) - Haze, Kush, "Biała Dama".
Raz jeden as próbował mi wmówić, że odmiana którą ma, to Sativa... (w sensie tak się nazywa owa odmiana). Koniec końców kupiłem i oczywiście była to jakaś Indica.
06 sierpnia 2020solventsmellover pisze:Oj tak xD i nie ma mowy o braku liści cukrowych, zawsze osiedlowe palenie musi gryźć, kogo obchodzi smak, ważne że jest jakikolwiek popyt i jest w pyte.05 sierpnia 2020jezus_chytrus pisze: Jakie nawozy... myślicie, że jak jakaś grupa robi nielegalną uprawę (czysto zarobkową), to bawią się w jakieś nawożenie herbatką z banana, czy flushem 2 tygodnie przed końcem, żeby było full naturalne i dobrze smakowało? Obstawiam, że o curingu nigdy nawet nie słyszeli i po wysuszeniu temat przechodzi z rąk do rąk i trafia na osiedla.
Walą nawozy do samego końca, bo przecież liczy się tylko moc i waga.
Takie palenie to niestety nie jest jakiś biały kruk, tylko raczej standard.
Każdy palacz wiele razy jarał takie cuda.
Nikt tutaj nie wywróży, co mogło być w tym paleniu i skąd "kleszcze w mózgu".
Na szczęście nie wszyscy tacy są, nie raz spotkałem ludzi z pasją i dostałem zbite, żywiczne topki bez innych dziwactw o doskonałym smaku, w dodatku zdradzali mi pewien detal, który dla każdego sebiksowego rolnika jest ściśle tajnym sekretem, mianowicie jaką mają odmianę w ofercie
Szczerość to podstawa, nawet jeśli przyznasz się że masz słabe jaranie, to i tak Ciebie wybiorą kiedy indziej za po prostu szczerość.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.