Dział poświęcony niesklasyfikowanym wyżej substancjom, których struktura zawiera w całości cząsteczkę morfiny – dihydrokodeina, etylomorfina, hydromorfon, oksykodon i inne.
ODPOWIEDZ
Posty: 5545 • Strona 354 z 555
  • 226 / 7 / 0
Siema, jak bardzo chujowy jest Accordeon? Bo wszyscy narzekają, że najgorszy produkt z oksy. Da się to zrobić na Jebany Pył ® i normalnie zajebać sniffa?
  • 449 / 101 / 0
Tolerka rośnie bardzo, bardzo szybko. Chodziłam ujebana jak świnia przez 2 czy 3 dni noddując du i tam nawet w trakcie jedzenia, co jest trochę niebezpieczne :-D i tak, to były najlepsze 2 czy 3 dni. Oczywiście po przerwie jakieś tam harm reduction, czyli 40 mg, potem znowu 40 potem 3x 80 i tak leciało... Potem mi marna kodeina została eh... :-P
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 1851 / 215 / 36
Jak szlachta baluje, to chamy piszczą, oxy to droga zabawa. Zaiste również, posiadam Wam, tolerka rośnie w tempie wykładniczym. Gonimy białego króliczka, ale to złuda przy wypłukanej serotoninie w ciągu itd.
  • 188 / 60 / 0
@adverse
Dokładnie tak to jest z oksykodonem i jego szybującą w kosmos tolerancją.
Przyjmowałaś dożylnie czy doustnie?
Powiedz mi, jak u Ciebie wyglądają doznania po oksykodonie? Czy odczuwasz euforię, którą wszyscy tak chwalą w oksykodonie?
U mnie oksykodon nie wywołuje euforii, takiej czystej rozlewającej się i hedonistycznej przyjemności jak to ma miejsce przy zastrzykach z morfiny (to moja królowa opioidów) i nigdy tej euforii po oksy nie odczuwałem. Fakt, jest to przyjemny, ciepły, miły stan, ale bez tego co daje mi tylko morfina na opioidowym podwórku. Body high jest odczuwalny jako mało naturalny, czysto syntetyczny, a po strzale nie ma wejścia, jest od razu przejście do stanu konkretnego ujebania i instant noddów. Oczy same się zamykają, wzrok rozjeżdża, a łeb leci na dół, czasem się przysypia na stojąco. Stan na pewno przyjemny i działa stanowczo mocno, ale nigdy nie miałem euforii takiej jaką oferuje majka i np. nie zamienił bym się z nikim by dać majkę za oksykodon. Tym bardziej, że oksykodonu potrzebuję 120 mg na strzał, a morfiny setka robi wspaniale i na długie godziny, co przekłada się na to, że majka jest u mnie dłużej i zdecydowanie jest bardziej wydajna.
  • 449 / 101 / 0
@peakyblinder94 W życiu bym nie zamieniła morfiny na oksykodon również. Oxy to taki moim zdaniem stim wśród opioidów - dobry do pracy, do rozmów z ludźmi, dobry do subtelnego działania w tle. Nie - biorę tylko p.o, ale na twoim miejscu spróbowałabym miksu oxy z majką, no chyba, że już próbowałeś :-D
Co do ujebania - oksykodon nie nadaje się do tego zbytnio. Tego sztywnego ujebania po prostu nie lubię - siedzisz i łapiesz nodda, długiego i głębokiego w połowie zdania, lub właśnie na stojąco :-D
Podsumowując: morfina to bardziej, naturalna, pierwotna euforia niż półsyntetyczny posmak oksykodonowej, stimowej "euforii". Celowo w cudzysłowie, bo to takie bezsensowne pchanie do przodu ;) a potem zbieranie serotoniny z podłogi, jak powiedziałeś. ;)
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2020 przez adverse, łącznie zmieniany 1 raz.
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 188 / 60 / 0
@adverse
Pięknie określiłaś działanie morfiny jako pierwotną, naturalną euforię, ponieważ dokładnie tak działa.
Nie potrafię zrozumieć, gdy ktoś mówi o działaniu stymulującym opioidów, bo ja doświadczyłem czegoś takiego, ale wyłącznie przy Tramalu, który faktycznie wjeżdża na serotoninę i rozwala układ wszystkich neuroprzekaźników. Skręt po tramadolu był dla mnie gorszy i dłuższy niż ten morfinowo-oksydonowy.
Natomiast w życiu bym nie powiedział po swoich doświadczeniach, że oksy może mieć jakieś działanie spidujące, bo na mnie działało typowo noddująco i na tym się opiera u mnie jego profil działania.
Nie próbowałem miksu oksykodonu z majką w jednej pompie, ale podejrzewam, że było by to coś najbliższego heroinie, gdzie pojawia się euforyczny wjazd i od razu głowa spada w dół pod noddami.
Wczoraj wziąłem setkę majki i dorzuciłem doustnie oksykodon w formie Accordeonu, żeby sobie działał w tle. Po kilku godzinach cyknąłem kolejną setkę z 7,5 mg midazolamu w jednej pompce i mnie zmiotło, zarówno odczułem kolejny wjazd jak i pojawiło się przysypianie mocne, ugrzanie mega mocne. Wręcz lekkie przedawkowanie, bo musiałem zwrócić kolację (wymiotowałem po prostu). I jeszcze dziś jest mi niedobrze na żołądku i ból głowy od rana.
Dziś nie biorę nic, wczoraj było za mocno.
  • 449 / 101 / 0
Dziwna sprawa, bo u mnie dawki rzędu 80 mg to dawki do pracy i ogarniania, a powyżej 80 to sztywne ujebanie i nodding. Na każdego inaczej działa. Wiele osób twierdzi, że oksykodonowa "euforia" jest przereklamowana :-D i coś w tym jest.

Skręt po tramalu jest straszny i bardziej wjeżdża na psychikę, prawdopodobnie z powodu jego bardziej skomplikowanego działania. Dzisiaj odpocznij, a potem daj znać jak po próbie :) tylko ostrożnie z doborem dawek, bardzo cię proszę :-D
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 1181 / 123 / 0
Z mojego doświadczenia gdy jeszcze ćpałem, wiele zależało od tego, co robiłem zaraz po strzale i jak dopasowywałem dawkę. Jeżeli natychmiast po iniekcji, zamknąłem oczy, usiadłem, czy się położyłem, to było wykurwiście. Stan coś jak po heroinie, ale takiej robionej z emesteków, czyli bez wjazdu. Jeżeli dawka była niższa i zaczynałem coś tam działać, to był spid.
Jednak kategorycznie odradzam eksperymentów z większymi dawakmi. Tak jak sobie nie wyobrażam przedawkowania majki (no, chyba że jakiś miks z benzo, czy wódą albo jakieś schorzenie typu astma lub PST, czy makiwara), to przedawkowanie oksy uważam za bardzo realne. Kiedyś po dużej ilości benzo + oksy zasnąłem. Przecież mogłem przestać oddychać podczas snu! Majka jest znacznie bezpieczniejsza moim zdaniem. Majka jest też bardziej ekonomiczna, mimo że ekwiwalent w postaci oksy jest wyraźnie tańszy. Tolerka zapierdala tak, że pakę można opierdolić w ciągu kilku dni. Raz na jakiś czas można sobie pozwolić, byle nie za często i nie za dużo.

A skręt po tramalu, zgadzam się (wyłączając fenta), jest najgorszy. Kolega doświadczył tego piekła.
  • 449 / 101 / 0
Raz zmieszałam oxy z klonazepamem. Wycięło mnie kurwa na 3 godziny i obudziłam się z bólem głowy charakterystycznym dla niewystarczającej ilości tlenu. Kiedyś już tu napisałam, że z benzo nie lubię i imho nie polecam tego mieszać. Co do miksów samej morfiny i.v to dobrze wchodzi z klonazepamem lub midazolamem - trochę bezpieczniej niż przy oxy, lecz trzeba również uważać.
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 27 / 4 / 0
15 czerwca 2020nnz pisze:
Jest dla Was jakaś różnica pomiędzy Oxycodonem (Oxycontin 80) a Xancodal'em ? Przeróżne opinie słyszę, jedni zachwyceni jednym, a drudzy drugim; niektórzy nie preferują danego i vice versa
Powiem Ci tak, jako była już (mam nadzieję) użytkowniczka tych substancji, Oxycontin i Xancodal postawiłabym na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o jakość, Oxydolor mi nie podchodził, próbowałam też Reltebon (średnio, porównywalne z Oxydolorem).
ODPOWIEDZ
Posty: 5545 • Strona 354 z 555
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.