14 lipca 2020michass90 pisze:

14 lipca 2020mrfuter pisze:

@michass90 Może być wina dawki, niektórzy mają naturalnie, że wpierdolić muszą wiecej. Możliwe, ze mają jakieś hormony czy inne małe dziwne chuje które faktycznie tak jak mówiłeś rozkładają za szybko MDMA, żeby się wchłoneło. Nigdy nikt tego nie zbadał, jak do tej pory. Cierpliwości niedługo może się dowiemy. Wszystko skazywało przed pandemią, że MDMA będzie legalne w jakiejś części usa.

Wiem śledzę ten temat o MDMA w usa , szkoda ze nasz kraj nie jest tak " rozwojowy " i otwarty na takie sposoby leczenia .. ale fakt to może być coś z metabolizmem itp i jak hormony sa rozjechane ..tylko pytanie co wtedy zrobić by to naprawić i by emka działała tak jak powinna po zażyciu jej p.o ... oto jest pytanie ? Wypowie się ktoś?

14 lipca 2020mrfuter pisze:

14 lipca 2020michass90 pisze:

14 lipca 2020mrfuter pisze:

@michass90 Może być wina dawki, niektórzy mają naturalnie, że wpierdolić muszą wiecej. Możliwe, ze mają jakieś hormony czy inne małe dziwne chuje które faktycznie tak jak mówiłeś rozkładają za szybko MDMA, żeby się wchłoneło. Nigdy nikt tego nie zbadał, jak do tej pory. Cierpliwości niedługo może się dowiemy. Wszystko skazywało przed pandemią, że MDMA będzie legalne w jakiejś części usa.

Wiem śledzę ten temat o MDMA w usa , szkoda ze nasz kraj nie jest tak " rozwojowy " i otwarty na takie sposoby leczenia .. ale fakt to może być coś z metabolizmem itp i jak hormony sa rozjechane ..tylko pytanie co wtedy zrobić by to naprawić i by emka działała tak jak powinna po zażyciu jej p.o ... oto jest pytanie ? Wypowie się ktoś?

U nas to kwestia mocnego interesiarstwa w sferze narkotyków, delegalizacje wszystkie były robione pod klasyczne narkotyki, żeby dopy całkowicie rynku nie przejeły, ostatni delegal był nieudany kompletnie mimo, że pod tym względem dobrze przemyślany. Zakazał wszystkiego nie tworząc prawa analogowego którego zabrania konstytucja. Jednak mija rok, a stare dopalacze zwane dzisiaj NSP mają się dobrze, dlatego zaczął sie trigger - przejmowanie kurierski przesyłek, trzepanie poczty, skoordynowane działania na forach itd. itp. Pamiętajmy, że my mamy własną oryginalną mafie, a nie tak jak całej prawie całej europie grupy przestępcze złożone z obco krajowców - włochów, turków czy wietnamców. W.brytania, Włochy, Polska i Rosja jedynie nie dały sobie wjechać. Rzad dba o swoich.
A muszą na czymś lewym zarabiać, ju es ej handluje bronią i demokracją.

Co do naprawienia, to polecam detox, im dłuższy tym lepszy, no i nie musi być całkowity, od jednej grupy wystarczy. Dziurawiec może pomóc naprawić gospodarkę serotoninową, witaminy, coś na trawienie.

18 lipca 2020testerpigul84 pisze:

Nie ma nic gorszego niż ogarnięcie sobie piguł, chęć spędzenia fajnie wieczoru z drugą połówką a tutaj fake piguły na kofeinie, myślałem że dziś minimum to 200 mg xD a tutaj taki wał, często macie takie sytuacje że ktoś was oszukał na pigułach?

18 lipca 2020mrfuter pisze:

@testerpigul84 Nigdy, kiedyś za czasów shopów rc trafiały sie na hexenie czy cmc'kach. Raz wi fi były na bk ebdp, ale doskonale było wiadomo i każdy wiedział, że tam jest srogi dop a nie emka. Ostatnio trafiłem niebieskiego iron mana na 4 cmc, jakoś w kwietniu. Ulica to ruletka.

18 lipca 2020Zielona24 pisze:

18 lipca 2020testerpigul84 pisze:

Nie ma nic gorszego niż ogarnięcie sobie piguł, chęć spędzenia fajnie wieczoru z drugą połówką a tutaj fake piguły na kofeinie, myślałem że dziś minimum to 200 mg xD a tutaj taki wał, często macie takie sytuacje że ktoś was oszukał na pigułach?

Ja tylko raz feja trafiłam ale od razu widać było, że wyciskane foremką do plasteliny w garażu. No i miejscowość z której brałam cuksa ma na swoim koncie tak szeroki wachlarz historii związanych z wszelkim ćpaniem i ogólnie "wyjątkowymi" zdarzeniami, że cokolwiek tam bierzesz to pewnie coś się z tego powodu odkurwi xD Idzie tam spotkać takie kurwa twory, które w dodatku wychodzą spod takich kurwa rąk, że powinno to robić za oficjalną atrakcje dla turystów i czasem warto nawet kupić dla samego faktu zobaczenia czegoś takiego. Więc fejk do mnie trafił ze względu na miejsce z którego brałam i można było przewidzieć. Tak to na całkiem fejkowe smakołyki nie trafiłam nigdy, gówno i syf się za to czasem trafiało lub zawód w mocy.