Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9432 • Strona 445 z 944
  • 428 / 10 / 0
Szczerze to wątpię że będzie tak łatwo, to że wytrzymałem 1 dzień na niskiej dawce progi nie znaczy że już o tyle sciales dawki... Modulatory gaba przy odstawce nie wychodzą z dnia na dzień objawy, tylko może się zacząć na przykład delira za 3 dni. Ale życzę powodzenia
  • 959 / 134 / 0
Uzbroje się ewentualnie w Baklofen, z niego zejście jest już bardzo proste - alkoholem, ewentualnie benzo. Z pregabą nie jest tak ciekawie, z tego co pamiętam alkohol nie dawał ostatnio żadnej ulgi, a nawet wzmacniał skręta

Ciąg na dawce 600 mg pregaby trwał u mnie zaledwie z trochę ponad 2 tygodnie - według jebanych doktorkow w ogóle o jakimkolwiek zejściu nie powinno być mowy, "przecież ludzie to latami bioro" xD

Schodził ktoś baklofenem z Pregabaliny?

Nie sztuka w tym wszystkim wjebac się na CT i cierpieć katusze przez tydzień, nie trzeba chyba mówić że dla ćpuna jest to podwójny ból co dla zwykłego człowieka %-D z tak nieciekawej krzyżówki jaką mam obecnie przejście na sam alkohol (nawet w dawkach 300ml wódy codziennie) byłoby dla mnie sukcesem. W styczniu miałem przypadek gdzie z ciągu na baklo w raczej lajtowy sposób zeszedkem alkoholem (a ciąg miesiąc na dawce 50-75 mg był ciągiem dużym)

Nie planuje kompletnej trzeźwości już do końca życia, tylko chce wyjść z krzyżówki z której wyjście po pół roku takiego ciągu graniczyłoby z cudem - już po takim małym okresie jak teraz jest ciężko

Ale narazie trzymam się planu z stopniowym zajściem z pregaby. Dziś 250 mg dało ulgę potężną. Dawki sypie na oko, nie mam nawet sił bawić się w jakieś kalkulatory, wysyłałem 300mg z kapsułki i w nocy jednak mogłem jebnac moze ze sto, teraz zostało już dosyć mało więc liczę to jako 250 mg. Depresja przeszla już po takiej dawce i pojawiła się ochota na spacer - myślę że może się to wszystko udać

2020 lip 07, 09:08 / scalono - surv
04 lipca 2020BladziuchnyStrach pisze:
Detox za 7 koła? Skończysz detox i biegiem do apteki po kodę a jak bedzie lepiej to skołujesz pregę. Nic nie nauczył poprzedni ból - nic nie nauczy. Baklofen może tak a może nie pomóc wcale, benzo nawet nie ruszaj. Masz nieciekawą krzyżówkę - bo jesteś wjebany w pregę która może pomóc na zejsciu z kody.

Nie wiem czy wiesz ale tzw.kindling to także działa w przypadku pregi. Każda odstawka gorsza, mózg mapuje i koduje fajne substancje i szybko daje sygnał - gdzie moja gabapentynouda od kanalików wapniowych?

Zamiast wjebaç sie w 3 substancje (stopniowe odstawianie nie wchodzi w gre?) spróbuj odstawić prege za pomoca lamotryginy (ktos na stronie 3xx pisal o w miare bezbolesnym zjedzie z bodajże 900mg/d).

Ale moja rada - stopniowe acz szybkie zejscie z pregi, sport, zmiana nawyków. A potem koda - tydzień sraczki, miesiac deprechy kontrowanej sportem i jestes substance free.

Na stronie 1xx czy 2xx przestrzegalem, ze skret nie jest wesoly i prega wpierdoli niektorych to sie ze mnie smiano bo to ,,cud farmacji". No to jest - połowie nic nie zrobi a drugiej kuku. Ja już wiem co to szybka odstawka pregi, wolniejsza benzo i baklo. Najbardziej przeczochrała mnie prega.
Co do jeszcze tego posta, jestem wjebany też w hazard, alkohol, koks, Baklofen i takie tam nieskończące się historie %-D więc tu nie chodzi o zejście i bycie w 100 free bo mój organizm takiego życia już nie zna

Chce żeby w obiegu krążyło tylko coś co będzie łatwiejsze w kontroli niż 6 pak thio codziennie (dużych xD) + 600 mg pregsby. Tak jak mówię przejęcie na ten Baklofen a potem na alkohol wydaje się tu być rozsądne, jeśli niedługo zacznie robić się źle nie będę miał wyboru

Cierpieć katuszy nie chce, szkoda życia żeby 10 dni leżeć jak warzywo w łóżku. A jaką to da gwarancję, że za dwa tygodnie nie wrócę? Żadna

Dlatego przez 25 lat swego życia nauczyłem się żeby ciągle zmieniać substancje, może nie jakiś lajfpass ale ja innego życia nie znam a myślę że trafiłem w miejsce w którym większość to zrozumie
 ! WARN. Używaj funkcji Edytuj
Zamiast pisać post pod postem – doklej nową treść do starego, używając funkcji Edytuj. /Surveilled
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 30 / 2 / 0
Ile może trwać zejście z pregaby branej przez 2-3 miesiące 600mg potem od miesiąca stale 300mg (w dawkach dzielonych oczywiście)? Wczoraj pierwszy dzień wziąłem tylko 150mg według rozkładu odstawki, który sam sobie ustaliłem (do tego biorę dziennie 250mg walproinianu sodu przeciwdrgawkowo - zapisany po odstawce benzo ct w szpitalu i 50mg kwety nasennie)

Mam kapsułki po 150 tylko i nie chciało mi się bawić w odmierzanie więc stwierdziłem że ucięcie jednej dawki dziennie kiedy schodząc z 450 do 300 bólu nie było żadnego tak teraz cierpię niewyobrażalne katusze, głównie fizycznie a nie psychiczne gdyż wczoraj doznałem chyba najpotężniejszej migreny w życiu

Dodam, że od miesiąca jestem poza ww lekami całkowicie czysty, także wspomniany ct benzo po 4 latach ciągu był niemalże bezbolesny w porównaniu do odstawiania pregaby

Oczywiście domyślam się, że pregabalina pomogła w odstawce benzo i całej potężnej gamy syfu który sobie zapodawałem daily ale zejście z niej samej wydaje się być udręką nie do przejścia, ile mogą trwać tak silne odstawienne?
  • 215 / 111 / 0
07 lipca 2020uxuuri pisze:
Ile może trwać zejście z pregaby branej przez 2-3 miesiące 600mg potem od miesiąca stale 300mg (...)
Może parę tygodni, a może nawet do roku. Czytałem bardzo dużo relacji ludzi na różnych stronach i trudno to wyjaśnić, ale możliwe, że w twojej sytuacji skręt po benzo weźmie cię z doskoku. Od jakiegoś czasu żyłeś w sposób, w którym nie musiałeś regulować swojej nerwowości za pomocą swoich myśli, bo tabletki robiły to za ciebie, teraz to wszystko spadnie ci na głowę.
Więc tak, podobnie jak przy benzo, skręt może trwać nawet rok.

https://www.reddit.com/r/ChronicPain/co ... ff_lyrica/
Notoryczny offtop - delicsajko
  • 959 / 134 / 0
Zejście bez żadnych środków? Przygotuj się na męke
Inaczej czytaj co pisze, przejście na Baklofen i z baklofenu na alkohol, jak nie masz problemu z benzo to z alko zejdziesz w dwa dni relanium

Miałem ostry ciąg na kodzie i pregabie w styczniu jakoś, głównie na pregabie. Potem tydzień Baklofen, potem tydzień alkohol i dwa dni relanium

Byłem czysty. Od jutra zaczynam taką zabawę
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 30 / 2 / 0
07 lipca 2020Marcins96 pisze:
Zejście bez żadnych środków? Przygotuj się na męke
Inaczej czytaj co pisze, przejście na Baklofen i z baklofenu na alkohol, jak nie masz problemu z benzo to z alko zejdziesz w dwa dni relanium

Miałem ostry ciąg na kodzie i pregabie w styczniu jakoś, głównie na pregabie. Potem tydzień Baklofen, potem tydzień alkohol i dwa dni relanium

Byłem czysty. Od jutra zaczynam taką zabawę
Niestety w chwili obecnej niemożliwe w okresie mojej absty stosowanie baklo/benzo gdyż byłem w swoim czasie ostro wjebany w obra środki po prostu zejście z nich było lżejsze niż się wydaje z pregaby w tym momencie jednakże schodząc z nich byłem jednocześnie na wysokiej dawce pregaby co może tłumaczyć czemu nie było tak ciężko jak się wydawało przez mój staż z benzo

Serio alkohol dobry kiedy istnieje szansa że mam nadal rozjebane GABA i trochę pewnie jeszcze potrwa aż organizm się przystosuje do optymalnego funkcjonowania bez GABA-ergików?
To nie jest trochę jak gaszenie pożaru ogniem?

Przechodzi mi przez myśl czy może nie pobrać jeszcze z 2-3 dni tego 150 bo dzisiaj zjazduwa po jednej tabletce wziętej w południe jest o wiele mniejsza niż wczoraj i ewentualnie przemęczyć się jeszcze parę dni potem ale szybciej być substance-free bo chyba taki skok z pregaby nie jest zagrożeniem dla życia jak benzo ct bez obstawy
  • 959 / 134 / 0
Jutro będę miał receptę na Baklofen i bromazepam

Chce całkowicie nim zejść z Pregabaliny i kodeiny, a potem z baklofenu alkoholem i z alkoholu bromazepamem (nie mam żadnego problemu z benzo i nigdy nie jaralo mnie jego działanie - chociaż bromek jest fajnie rekreacyjny jak na tą grupę substancji)

Wyglądało to od jutra będzie tak:
1day. - Baklofen 50mg
2.day - Baklofen 50 mg
3.tak samo
4. Tak samo
5. Tak samo

6. 200-400 mg wódy (woda na zejściu z baklo działa niesamowicie przyjemnie, aż chce się to powtórzyć)
7. Woda
8. Tak samo
9. Tak samo

10. Bromek
11. Bromek
12. Bromek

W taki sposób zamierzam wyczyścić się z tych substancji mając fazę cały czas i nie męcząc się na katorgach w CT

Będę pisał jak się to uda. Zależy mi głównie na zejściu z mixu koda + pregaba który jest ciężki, zarówno dla portfela jak i w kwestii późniejszego zejścia
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2575 / 321 / 0
Ja zauważyłem coś ciekawego jak biorę pregabe z xanaxem to łapię mnie taka senność ze musze sie położyć bo nie do ogarniecia to ...
  • 904 / 182 / 0
07 lipca 2020uxuuri pisze:
Ile może trwać zejście z pregaby branej przez 2-3 miesiące 600mg potem od miesiąca stale 300mg (w dawkach dzielonych oczywiście)? Wczoraj pierwszy dzień wziąłem tylko 150mg według rozkładu odstawki, który sam sobie ustaliłem (do tego biorę dziennie 250mg walproinianu sodu przeciwdrgawkowo - zapisany po odstawce benzo ct w szpitalu i 50mg kwety nasennie)

Mam kapsułki po 150 tylko i nie chciało mi się bawić w odmierzanie więc stwierdziłem że ucięcie jednej dawki dziennie kiedy schodząc z 450 do 300 bólu nie było żadnego tak teraz cierpię niewyobrażalne katusze, głównie fizycznie a nie psychiczne gdyż wczoraj doznałem chyba najpotężniejszej migreny w życiu

Dodam, że od miesiąca jestem poza ww lekami całkowicie czysty, także wspomniany ct benzo po 4 latach ciągu był niemalże bezbolesny w porównaniu do odstawiania pregaby

Oczywiście domyślam się, że pregabalina pomogła w odstawce benzo i całej potężnej gamy syfu który sobie zapodawałem daily ale zejście z niej samej wydaje się być udręką nie do przejścia, ile mogą trwać tak silne odstawienne?
Ucinaj po 25-50mg tygodniowo z 300. Nie żartuję, pregaba brana po benzosach ma swój urok odstawienia. U mnie było dokładnie tak samo - z 300 na 150mg zabolało fizycznie ale dosc szybko sie ustabilizowałem. Psychicznie bylo dopiero ponizej 100mg i zerowanie było okrutne.

Pamietaj, że nie wszyscy dochodza do siebie w 3-4 miesiace po 4 letnim ciagu na benzo i prega je doskonale maskuje. Nie spieszylbym sie.
  • 959 / 134 / 0
Ja już wiem, że pregaby nigdy nie wezmę do ust. Mnie ten lek wpierdala już po dwóch tygodniach stosowania wysokich dawek xD co w przypadku benzo nie ma u mnie absolutnie żadnej szansy na efekt odstawienny nawet w przypadku oporowych dawek przez tydzień

W moim odczuciu jest to trudniejsza do opanowania rzecz od benzo. Jeśli niż będę się kiedyś bawił w modulatory gaba to będzie to Baklofen, jest dużo łatwiejszy do opanowania bo na zjazdy wystarcza chociażby alkohol

Nigdy więcej pregaby. Teraz zszedłem do dawki 300 mg przez trzy ostatnie dni i podleczam się bromazepamem. Chce uciec jak najszybciej od Pregabaliny

To pokazuje jak niebezpieczny potrafi to być lek u osób predysponowanych do wpierdolenia się w niego
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 9432 • Strona 445 z 944
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.