Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 99 z 191
  • 145 / 1 / 0
Następnym razem nie będę się pierdzielił zjem ze śmietaną 30%. Czytałem że nie opłaca się zbierać abv z Vapcapa, ciekawe ile w tym prawdy. @3eyewideopened mój vapcap też klika jeden raz. Podejrzewam że mogłem go zjebać na samym początku jak nie umiałem z niego korzystać bo jak dla mnie zawsze klikał tylko raz.
Nie wiem czego chce, chyba THC
Cecha THC właśnie taka jest
  • 206 / 84 / 0
@3eyewideopened jeśli chodzi o capa, to z moich 3 letnich obserwacji wynika że ilość kliknięć zależy od sposobu ogrzewania. Bardzo lubię używać palnika, ale jakiś czas temu zrobiłem sobie podgrzewacz indukcyjny i też używam od czasu do czasu(głównie w nocy, bo jest cichszy). Powiedzmy że przy podgrzewaniu palnikiem jest ok. 70% podwójnych kliknięć, a reszta to pojedyncze. Za to podgrzewacz daje 100% podwójnych i stawiam że dzieje się tak dzięki idealnie równomiernemu ogrzewaniu. Mój też kiedyś spadł i cap jest lekko wgięty i z palnikiem też czasami klika raz, a czasami 2x. Widocznie opanowałeś taką technikę, że zawsze masz jeden klik :) Jeśli już coś, to czasami mnie dziwi że cap potrafi kliknąć 1x przy podgrzewaniu, ale 2x jak się schłodzi, ale nie zajmuje to jakoś specjalnie mojej głowy :)

@Aigor skoro chciałeś zarzucić 10g abv jednorazowo, to w sumie dobrze że zrobiłeś tak jak zrobiłeś. Zjedzenie takiej ilości w prawidłowy sposób mogło by się dla Ciebie skończyć co najmniej nieciekawie ;)
Samą moc abv ciężko policzyć, ale można spróbować.
Powiedzmy że mamy zioło o mocy średnio 15% THC
1g 15% THC = 150mg THC
Załóżmy teoretycznie że Vapcap jest super ekstraktorem i wyciąga z materiału 90% THC, to wciąż zostaje 10%, czyli ok 15mg THC w 1g avb. Z tego rachunku wynika że w 10g avb, może być ok. 150mg THC. Nawet gdyby było 100mg to jest to dość dużo na jednorazową dawkę :) Według różnych tabelek średnia dawka THC do spożycia drogą pokarmową to ok 15-30mg dla uzyskania już dość mocnych efektów, dla codziennych palaczy. Dla średnich, ale odczuwalnych efektów zalecane jest 10-15mg. Oczywiście w większości są to dane dla pełnoprawnych produktów zrobionych z czystego materiału, a nie zwaporyzowanego, ale w przybliżeniu myślę że można to potraktować jako pewien punkt odniesienia. Myślę że w przypadku gdy ktoś zjada powyżej 2g abv i nic nie czuje, to albo miał kiepskie zioło, albo ma dużą tolerancję na THC, albo zjadł w mało efektywny sposób. Innej opcji nie ma.
Osobiście jeszcze nie jadłem nic z abv, ale resztki regularnie zbieram. Czasami miałem jednak ochotę spróbować i tym razem zdecydowałem się w końcu na zrobienie nalewki z 7g avb(akurat tyle weszło do słoiczka) i ze spirytusu. Według opisów, prawidłowo zrobiony Golden Dragon dawkuje się w kroplach pod język, więc w moim przypadku (super niska tolerancja) myślę że będzie bezpiecznie zacząć np. od 2 kropli, jak nie zadziała to za dwa dni 4 krople itd. Słoiczek już się mrozi, za tydzień lub dwa będę testował :)
What you smoking?
  • 967 / 241 / 0
A ja zawsze wychodziłem z założenia że ABV nie ma sensu jeść.
@kupagowna6 , zwracam honor , miałeś rację ;)
@mellowdude natchnąłeś mnie do pewnego eksperymentu który trochę potrwa jednak. ABV które ja posiadam w całkiem sporej ilości i tak trafią do głównej ektrakcji gdyż jest to dość skłaby miks - ja często waporyzuję mieszankę z suszem CBD.
Od teraz rozdzielę zbieranie ABV - sort lekki mieszany z CBD osobno i waporyzacje samych mocnych suszów oddzielnie.Jak się nazbiera ok 10g - 15g . tego ostatniego zrobię ekstrakcję ( powinien tak z mililitr wyjść ) i zdam raport.
  • 258 / 103 / 0
07 lipca 2020mellowdude pisze:
Widocznie opanowałeś taką technikę, że zawsze masz jeden klik :) Jeśli już coś, to czasami mnie dziwi że cap potrafi kliknąć 1x przy podgrzewaniu, ale 2x jak się schłodzi, ale nie zajmuje to jakoś specjalnie mojej głowy :)
Tak, tylko tą samą techniką z nową nasadką prawie zawsze uzyskuję dwa kliki. I używam obecnie wyłącznie 3-dyszowej zapalniczki żarowej, która daje na tyle szeroki płomień, że da się nim ogrzać nasadkę prawie na całej jej długości. No ale przyznaję że opcji z podgrzewaczem indukcyjnym nie testowałem (na chłopski rozum powinien równomierniej ogrzewać niż 3-dyszowa zapalara), więc nie upieram się że racja jest po mojej stronie.

Swoją drogą, taki home made podgrzewacz wymaga dużo sprzętu i zachodu do zrobienia? Pytam jako noob-majsterkowicz. Zainteresowałeś mnie informacją o cichym działaniu. Moja kobieta nie znosi dźwięków non stop odpalanej zapalniczki, zresztą sama praca płomienia w większości zapalniczek żarowych jest dość głośna - szkoda mi rezygnować z VapCapa przez jej jazdy, ale z drugiej strony, jak jest opcja przerzucenia się na cichszą alternatywę to chętnie zrobię jej tą przyjemność. Wilk będzie syty i owca cała.
Według opisów, prawidłowo zrobiony Golden Dragon dawkuje się w kroplach pod język, więc w moim przypadku (super niska tolerancja) myślę że będzie bezpiecznie zacząć np. od 2 kropli, jak nie zadziała to za dwa dni 4 krople itd. Słoiczek już się mrozi, za tydzień lub dwa będę testował :)
Znalazłem w sieci patent na skrócenie całego procesu: podgrzewanie słoika z ABV i alko w garnku z gotującą się wodą. Autor twierdzi, że w 20 minut uzyskał nalewkę która w dawce 2 ml daje mu satysfakcjonujące efekty.

https://www.reddit.com/r/abv/comments/5 ... s/d9u91qv/

Mam już cały słoiczek ABV, prawie 28 g i chyba przetestuję taką skróconą wersję.
IMG_2301.JPG
Jak widać po fotce, jest w większości dość ciemne, a w związku z tym, pewnie mocno wyekstrahowane. Zastanawiam się więc, czy - skoro już się bawię w recycling resztek - nie zdekarboksylować łodyżek, które zbieram do osobnego woreczka od dłuższego czasu, i nie dodać do mikstury, a nóż widelec wyjdzie chociaż minimalnie (wiadomo, łodygi mają mało THC) bardziej klepliwa?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Anarchizm, nihilizm, prymitywizm: 3 słowa najlepiej oddające mój światopogląd i moje jestestwo.
O narkomanii nie wspominam, bo na tym forum to jak afiszowanie się że ma się w dupie otwór do srania.
---
I want more life, fucker!
  • 206 / 84 / 0
@3eyewideopened też widziałem ten przepis o którym piszesz, ale mam tylko kuchnię gazową z płomieniami i nie będę gotował w ten sposób spirytusu żeby nie jebło, a poza tym zdania są podzielone na temat tych nalewek na spirycie. Założyłem że abv z dynavapa może być słabsze niż z innych waporyzatorów, a piszą że czas i zimno grają na korzyść ekstrakcji w alkoholu i tą metodę wybrałem. Za jakiś czas się przekonam ile to warte i nie będę nawet zły jeśli gówno z tego wyjdzie :) Jeśli masz sporo tych łodyg, to możesz zrobić z tego herbatę, poszukaj w googlach "weed stem tea". Niby THC nie rozpuszcza się w wodzie, ale ludzie piszą że klepie całkiem ładnie.
Podgrzewacz indukcyjny to banalna sprawa. Koszt około 100zł, na upartego nawet nie trzeba nic lutować. Potrzebujesz moduł nagrzewnicy indukcyjnej ZVS za ok. 40zł, zasilacz 12V/6A za 30zł, gniazdo do zasilacza, włącznik/wyłącznik i pół metra jakiegoś kabla. Najprostszy projekt wygląda tak
wCVaj5Y b.jpg
Ja mam zwykły włącznik za 5zł na dwa kabelki, który jest cichszy niż odpalenie palnika, ale jednak coś tam klika, ale jak chcesz to możesz dać przycisk chwilowy który jest trochę droższy i wtedy już masz tylko dźwięk klikającego capa. Całość można zmieścić w jakimś nie dużym pudełeczku, też możesz sobie wygooglować "vapcap induction heater diy", popatrz na grafiki i będziesz wiedział jak to ma wyglądać :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
What you smoking?
  • 967 / 241 / 0
@mellowdude
Nie bojaj się , spirytus podgrzewany w kąpieli wodnej nie jebnie , musiałbyś naprawdę narozrabiać.
Trzymaj tylko otwarte okno i będzie dobrze.Zanim zainwestowałem w odpowiedniejszy sprzęt sporo tego spirytusu tak wygotowałem przy ostatecznej obróbce.
Choć nie powiem, siedzenie na balkonie z rice cookerem w którym gotuje się kilka litrów spirytusu i z gaśnicą samochodową pod ręką ma swój urok.Jeszcze tylko peta
w zębach mi brakowało ;)
  • 3 / / 0
Co sądzicie o wapcap m 2020? Jest jakiś przełom w porównaniu z wersją zeszłoroczną?
  • 206 / 84 / 0
Największa różnica między M19 a M20 to możliwość regulacji wielkości komory. Jeśli nie zależy Ci na tej funkcji, to śmiało możesz sobie odpuścić najnowszą wersję, ale jeśli różnica w cenie nie jest dla Ciebie problemem, to bierz M20, bo przeważnie fajnie jest mieć najnowszą wersję, obojętnie o jaki sprzęt chodzi :)
What you smoking?
  • 13 / 1 / 0
Ja mam i vapcapa m 2020 i model z 2019 i nie jestem w stanie stwierdzić skąd takie odczucia ale 2020 używa mi sie jakoś lepiej, można też ściągnąć z niego więcej chmur zanim kliknie, może z powodu tego że żebrowanie na tipie dwudziestki jest masywniejsze i tip ważąc więcej wolniej stygnie
  • 145 / 1 / 0
Jak oceniacie fazę po abv? Psychoaktywny kanabinol thcv ma większą temperaturę do bycia aktywnym niż THC więc myślę że stosunek thcv do THC może być większy w zwaporyzowanym ziole i ciekawi mnie tego wpływ na fazę. Następnym razem zjem abv z bułką z masłem orzechowym.
Nie wiem czego chce, chyba THC
Cecha THC właśnie taka jest
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 99 z 191
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.