Należące do grupy anilidopiperydyn substancje opioidowe, o krótszym i silniejszym efekcie.
Więcej informacji: Fentanyl w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4030 • Strona 354 z 403
  • 2768 / 208 / 0
10 czerwca 2020Jamedris pisze:
Ja, na przykład, mam dziś szósty dzień bez niczego
(...)
Ale nie jestem w stanie przeżyć tej utrzymującej się w szóstej dobie wrażliwości na dotyk materiału i ABSOLUTNIE NAJGORSZY jest przymus poruszania rękami, cała noc nieprzespana przez to, nogi bolą w oczekiwanych ramach
(...)
Nie niczym chodzące mrówki pod skórą, bo to bardziej dreszcze, tylko bardziej jak przymus wykrzywiania stawu łokciowego pod nierealnymi kątami. Non-stop. No niechże to trochę odpuści. Tolperyzon KIEDYŚ na to pomagał, obecnie nie. baklofen KIEDYŚ na to pomaga, obecnie też już nie.
Ale to po odstawce samego fentasia takie atrakcje ? Nie śledzę ostatnio forum, ale coś mi świta że podjadasz też benzo, stąd to pytanie. Zresztą nadwrażliwość na dotyk i dreszcze/silne odczuwanie nagłych zmian temperatury (tzw popierdolenie termogeniczne) idealnie do tego pasują. A co do tych przymusowych ruchów to bardziej określiłabyś to jako akatyzję czy raczej dyskinezy ? A może jedno i drugie ?

Im więcej czytam o skutkach ubocznych fenta tym bardziej mnie od niego odrzuca.. i jednocześnie ciągnie do niego. Zapewne kiedyś spróbuję i polecę w ciągu mając plasterek Duro, ale i tak preferuję buprę (do codziennego życia, tak raz w miesiącu mógłbym sobie zrobić Majowy Weekend ;)) ze względu na to, że mogę po niej normalnie funkcjonować i nie muszę jej walić po kablach.
(...) jak Artylerii braknie amunicji albo zasilania to mnie szlag trafi.
  • 358 / 73 / 0
Dzisiaj to mój drugi raz z fenty, tak jak pisałam wyżej, dawka minimalna, ale pomimo to czuję jakieś dziwne mdłości, grzeje to prawda, ale poza tym spektrum działania chyba mi nie odpowiada - a to i może lepiej. Tak samo, jak kilka dni temu w pewnym momencie z psychicznej górki nagle popadam w stany depresyjne. Nie wiem, czy to od chemii, czy przytłacza mnie fakt, że we wtorek znowu idę na detox, a nie mam totalnie siły fizycznie (odkąd wszedł fenta, to chodzę po ścianach, lecę do przodu, siadło mi na układ oddechowy) i psychicznie, poczucia kontroli. Chodzi mi o tożsamość, nakierowanie duchowe, brak pewności, czy znowu się uda. Plus włączył mi się perfekcjonizm, katuję się tym, że na odwyku będę jakoś przyjęta przez współuzależnionych, że codziennie będę miała siłę na podstawowe czynności, a jak nadejdzie moment, kiedy zawalę, bo nie będę mogła wstać z łóżka, to wtedy poniosę kolejną porażkę i wrócę. A chcę, żeby się udało w końcu.
A reakcja na fentanyl była tylko potwierdzeniem, że czas rzucić to gówno.
Nic mnie nie wzmocniło tak jak bycie biednym i na zwale.
  • 358 / 73 / 0
Ten uczuć, kiedy nic nie daje Ci ulgi i przeszkadzasz samemu sobie.
Nic mnie nie wzmocniło tak jak bycie biednym i na zwale.
  • 325 / 48 / 0
@tur3k

Gdy brałem większe ilości fenta niż te powiedzmy 3-4mg iv dziennie to gdy zaczynał się skręt wieczorem także miałem potrzebę poruszania rękami, a benzo akurat nie brałem. Wystarczyło dorzucić 0,5mg iv i ten przymus mijał na całą noc .
  • 100 / 33 / 2
Co do przyklejania plastrow fenta to osobe bez tolerki/z niska tolerka moze zabic naklejony plaster setka, a nawet 75tka. I wcale nie zartuje, ja przy sredniej tolerce na opio (80mg oxy IV robilo mnie mocno) przy naklejonym plastrze "setce" tracilem co jakis czas przytomnosc. Odkleilem i odcialem okolo 1/5 plastra, jednak i to bylo za duzo. Dopiero przy okolo 3/4 plastra, czyli tak jakby plastrze 75mcg/h czulem sie ok. Przy wiekszej dawce po prostu osuwalem sie na ziemie po czym po nie wiem jakim czasie wstawalem. Uwazajcie wiec z fentem, nawet naklejanie go moze skonczyc sie zgonem! Ogolnie plaster "setka" z fentem odpowiada 400mg morfiny doustnie. Tak, ze naklejajac jakby 4 plastry "setki" @zolpi przyjales odpowiednik 1600mg morfiny. Biorac pod uwage wchlanialnosc majki na poziomie 30% wziales jakby nie patrzec odpowiednik jakichs 500mg majki dozylnie. To sporo, nawet dla osoby z tolerka. A juz na pewno dla osoby z tolerka na 100mg majki IV. Mnie 250-300mg majki IV robi dobrze, 500mg nie zrobiloby mi krzywdy, ale mialbym juz grubo. W ogole przestrzegam przed fentem w jakiejkolwiek postaci, praktycznie same minusy: uzaleznia kurewsko silnie fizycznie,
(psychicznie jak kazde opio wiadomo tez, jednak kazdy lubi co innego, jedni wola naturalne opio jak majka, inni syntetyki. Jak majka dziala glownie na receptor mi, ale rowniez kappa i delta tak fentanyl dziala przede wszystkim na receptor mi z tego co pamietam, w bardzo niewielkim stopniu na receptoy kappa i delta)
skret po nim to koszmar, mimo ze trwa krotko i wypierdala tolerke na inne opio w kosmos, szczegolnie wiadomo podawany iv. Do tego ryzyko smierci po podaniu powinno wiekszosc osob odsunac od checi siegania po niego. Sa wiadomo jednak osoby kochajace fenta i leca na nim non stop. Wiadomo, ze jak nam sie trafi po zmarlej babce czy ciotce paka czy dwie to wiadomo, ze nie wyrzucimy hehe. Wtedy jednak polecam po prostu przykleic odpowiednia dawke na dziaslo/podniebienie i cieszyc sie krotka choc jakze mila faza. Nie biorac wczesniej fenta niech to bedzie dawka nie wieksza niz 0,5mg, nigdy nie wiadomo jak zareagujemy na nowy srodek, szczegolnie tak mocny nawet majac juz wyrobiona tolerke na opio. Nie kazdy jednak fenta lubi, ze wzgledu na oddzialywanie wlasnie prawie calkowicie jedynie na jeden receptor mi. Sa jednak i tacy, ktorzy go kochaja.
To ja- Maykel85/Maykel855. Do tamtych kont nie pamietam hasel. Jesli chcesz sie ze mna skontaktowac pisz przez forum, najlepiej uzywajac strony privnote.com.
  • 5 / 1 / 0
pytanie jak to jest z paleniem oparami fenta
jak wyglądają dawki ???
oraz jak wyglądają dawki bezpieczne w kwesti fentanylu w podaniu dosutnym chodzi o to zeby sie nie wypierodlic na wieki wieków :P
  • 325 / 48 / 0
Mam pytanie po ilu godzinach fent wydobywany metodą etanol plus kwasek traci moc (będąc przechowywany w strzykawce)?
  • 59 / 3 / 0
27 czerwca 2020guccilui pisze:
Przyklejanie plastrów to najgorsze marnotrawstwo.
Yup, ale jak ktoś nie chce i.v? Można „żuć” - ale to również marnotrastwo w porównaniu do pompki.
Na przykład ja, nigdy nie strzele sobie i chuj.
  • 1917 / 335 / 2
05 lipca 2020HitlerPremier pisze:
27 czerwca 2020guccilui pisze:
Przyklejanie plastrów to najgorsze marnotrawstwo.
Yup, ale jak ktoś nie chce i.v? Można „żuć” - ale to również marnotrastwo w porównaniu do pompki.
Na przykład ja, nigdy nie strzele sobie i chuj.
Waporyzacja. Kawałeczek plastra do lufki i POWOOOLI PODGRZEWASZ (a nie spalasz jak zioło) aż zacznie lecieć dym, zaciągasz się i tyle.. I nigdy nie mów nigdy. Nigdy.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 59 / 3 / 0
^owszem, nigdy się tak nie mówi. Ale przez swój „strach” do igieł mogę z cała pewnością stwierdzić, ze tego nie zrobie. A jeżeli, to na pewno Cie o tym powiadomie 🖤
ODPOWIEDZ
Posty: 4030 • Strona 354 z 403
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.