Generalnie zarzuciliście ciężkim tematem i polecam dosiąść sie na kilka/kilkanascie dni, żeby doczytać co i jak bo można sobie namieszać.
Po 1 - błonnik do kurwy nedzy.
Kij nam po bakteriach skoro wiekszosc spoleczenstwa spozywa pokarm ubogoresztkowy a to powoduje, że bakterie nie maja sie czym posilic.
Zadanie - poszukajcie sobie gdzie sa jakie frakcje błonnika bo jest blonnik rozpuszczalny w wodzie i nierozpuszczalny.
Po 2 - zrobcie sobie posiew kału, moczu itd
po 3 Uwaga na to czy przypadkiem problem nie wynika z mechanicznych problemow (stanow zapalnych spowodowanych czym innym niz deficyt flory bakteryjnej.
Po 4 w najgorszym wypadku może wystapić przerost flory bakteryjnej i/lub żerowanie bakterii nie tam gdzie trzeba.
Np beztlenowce mogą żerować nie tam gdzie powinny i np wystepuje zaburzenie przyswajania bo to co powinno jest rozkladane w jednym jelicie a nie w drugim.
Tu znów z pomoca przyjdą zioła.
Problemy mogą też wystepować przy ogolnej nadwyzce drożdży w organizmie.
Tu pomoże chlorochinaldin czy np ocet jabłkowy.
Temat jest duzo, duzo szerszy niz 1 post na hajpie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Po 4 w najgorszym wypadku może wystapić przerost flory bakteryjnej i/lub żerowanie bakterii nie tam gdzie trzeba.
Np beztlenowce mogą żerować nie tam gdzie powinny i np wystepuje zaburzenie przyswajania bo to co powinno jest rozkladane w jednym jelicie a nie w drugim.
Do tego chciałbym dopowiedzieć coś o Boraksie ponoć spożywany w małej ilości powiedzmy 100/150 mg dziennie powinien zapobiegać przerostowi grzyba z rodziny candida, który to jest teraz bardzo powszechny w jelicie ponieważ dieta zawiera dużo cukrów i przez to środowisko do rozwoju tego grzybka jest duże, zajmuje on swoich sąsiadów i zaburza równowagę.
Fajnie odżywia jelita i wspomaga trawienie.
Do tego kupujemy waleriane + melist tonik i nakurwiamy zestaw w ilosci która nam pasuje.
Mi najlepiej podchodzi proporcja 2:1 czyli na jedna lyzeczke toniku 2 łyżeczki walerki.
No i wiadomo - olej lniany który wspomaga ogólnie trawienie.
Emulguje tłuszcze co powoduje lepsze wypróżnianie.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ja biore po 3-4 razy dziennie 240mg x3-4 i nic mi nie jest nawet sraki nie mam a nic nie boli
zdarzy sie ze przez pare dni nie jem nic tylko kode popijam energolem zjem lody albo ze dwa batony i to tyle zadnego sniadaniia obiadu czy kolacji
ostatnio sie badalem, z 30 badan mi zrobili na krew mocz napewno nerki, watroba i prawie wszystkie narzady - skutek? zdrowy jak ryba, chory bylem ostatnio z 2 lata temu
03 lipca 2020Alenn pisze: jak ma sie wrazliwe jelita i zoladek to kody sie nie bierze
ja biore po 3-4 razy dziennie 240mg x3-4 i nic mi nie jest nawet sraki nie mam a nic nie boli
zdarzy sie ze przez pare dni nie jem nic tylko kode popijam energolem zjem lody albo ze dwa batony i to tyle zadnego sniadaniia obiadu czy kolacji
ostatnio sie badalem, z 30 badan mi zrobili na krew mocz napewno nerki, watroba i prawie wszystkie narzady - skutek? zdrowy jak ryba, chory bylem ostatnio z 2 lata temu
20 czerwca 2020dajmon pisze: Stosuj kiszonki. Tylko takie prawdziwe.
Osobiście polecam N-acetylocysteine (najlepiej z dodatkiem witaminy C) -> https://selfhacked.com/blog/nac-top-43- ... teine-nac/
17 lipca 2020TrzymamSzafe pisze:Kolega widzę jeszcze nie dorósł Walilem kode 8 lat, w tym 4 lata w ciągu, jedząc najtańsze studenckie żarcie, nigdy nie bolał mnie brzuch, żadnych objawów. Tak jak Ty żyłem w tym świecie iluzji z przekonaniem jaki to mam silny żołądek, nigdy nie rzygalem, kupka zdrowa etc. a jak sie regularnie badalem to tez mowili mi zdrowy jak kon. Rusz te leniwa cpunska dupe i rob ekstrakcje z antka, szkoda zdrowia.03 lipca 2020Alenn pisze: jak ma sie wrazliwe jelita i zoladek to kody sie nie bierze
ja biore po 3-4 razy dziennie 240mg x3-4 i nic mi nie jest nawet sraki nie mam a nic nie boli
zdarzy sie ze przez pare dni nie jem nic tylko kode popijam energolem zjem lody albo ze dwa batony i to tyle zadnego sniadaniia obiadu czy kolacji
ostatnio sie badalem, z 30 badan mi zrobili na krew mocz napewno nerki, watroba i prawie wszystkie narzady - skutek? zdrowy jak ryba, chory bylem ostatnio z 2 lata temu
to nie ty pisales ze do kazdego spozycia kody wypijales po 2-3 piwa? to one ci/jemu rozjebaly zoladek
17 lipca 2020Alenn pisze:tu nie chodzi o bycie leniwym tylko o cene antidolu ktory jest dwa razy drozszy od thiocodinu bo za 150mg placimy 13zl a thiocodin 150mg to 6-7zl17 lipca 2020TrzymamSzafe pisze:Kolega widzę jeszcze nie dorósł Walilem kode 8 lat, w tym 4 lata w ciągu, jedząc najtańsze studenckie żarcie, nigdy nie bolał mnie brzuch, żadnych objawów. Tak jak Ty żyłem w tym świecie iluzji z przekonaniem jaki to mam silny żołądek, nigdy nie rzygalem, kupka zdrowa etc. a jak sie regularnie badalem to tez mowili mi zdrowy jak kon. Rusz te leniwa cpunska dupe i rob ekstrakcje z antka, szkoda zdrowia.03 lipca 2020Alenn pisze: jak ma sie wrazliwe jelita i zoladek to kody sie nie bierze
ja biore po 3-4 razy dziennie 240mg x3-4 i nic mi nie jest nawet sraki nie mam a nic nie boli
zdarzy sie ze przez pare dni nie jem nic tylko kode popijam energolem zjem lody albo ze dwa batony i to tyle zadnego sniadaniia obiadu czy kolacji
ostatnio sie badalem, z 30 badan mi zrobili na krew mocz napewno nerki, watroba i prawie wszystkie narzady - skutek? zdrowy jak ryba, chory bylem ostatnio z 2 lata temu
to nie ty pisales ze do kazdego spozycia kody wypijales po 2-3 piwa? to one ci/jemu rozjebaly zoladek
Nie, to byl ten koles (cosmo?) co dostal ostre zapalenie trzustki od popijania thio 3-4 browarami, ja nigdy nie popijalem thio alkoholem, zawsze cola. Ja dzięki bogu trzustkę mam dzialajaca prawidlowo, zoladek tez, najgorsze bylo jak zaczely krwawić wrzody na dwunastnicy, ale teraz tez jest okej. Jak gadam z lekarzami to mowia, ze gronkowiec wykorzystal oslabiony od thio organizm i zaatakowal wszystkie narzady. Żołądek mam teraz w porządku, wszystko w sumie wróciło do normy.
Z pocalowaniem reki kupiłbym ten antidol za 11.99 i zrobil porzadna ekstrakcje zamiast oszczędzać jak idiota na zdrowiu, które ma sie tylko jedno. No i nie życzę nikomu detoxu od opio i kosmicznych dawek benzo z rurka wbita w gardle na OJOMie. Jakby nie rodzina i dziewczyna, które mnie codziennie odwiedzaly to całkowicie bym tam oszalał.
a) rzucają
b) idą na bupre
c) idą na benzo czy tez inne dragi
d) idą na alko
e) przerzucają się na morfinę/oksykodon czy tez słabszy tramal lub np DHC
Jestes ciekawym wyjątkiem że po roku czy dwóch nie rzuciłeś tego w pizdu i nie poszedłeś w stronę innych opio. Kolejny przykład działania sulfosyfu. Moim zdaniem mniej więcej po trzech latach od pierwszego ciągu jeżeli bierzemy kodę, będzie się zaczynać cos dziać. Zauważyłem ze wszystkie te historie zaczynają się po 2/3 latach ciągu. Wkrótce będzie więcej osób, które odjebie sulfosyf lub pokara. Na razie jestes trzecia osobą (ta dziewczyna co miała wrzody i umarła) oraz ten z neuro i Ty, chyba ze zapomniałem. Czytajcie ten post i temat, tylko nie skończcie na morfinie czy oksach z przerażenia...
03 lipca 2020Alenn pisze: jak ma sie wrazliwe jelita i zoladek to kody sie nie bierze
ja biore po 3-4 razy dziennie 240mg x3-4 i nic mi nie jest nawet sraki nie mam a nic nie boli
zdarzy sie ze przez pare dni nie jem nic tylko kode popijam energolem zjem lody albo ze dwa batony i to tyle zadnego sniadaniia obiadu czy kolacji
ostatnio sie badalem, z 30 badan mi zrobili na krew mocz napewno nerki, watroba i prawie wszystkie narzady - skutek? zdrowy jak ryba, chory bylem ostatnio z 2 lata temu
Wiesz ze z czasem tmax dzialania spada tj rosnie tolerka plus rosnie ilosc spozytrgo narkotyku a to warunkuje coraz gorsze zjazdy.
Tylko tu uwaga - jak jestes w ciagu to bedziesz płynąć na w miare stalych dawkach tzn albo beda one troszke wyzsze niz wczesniej albo beda powoli stopniowo rosnac.
Gorzej jak juz masz swoje przerobione i po osiągnięciu pewnego pulapu narkotyk nie dziala lub dziala słabo.
A to wiaze sie z coraz wieksza iloscia przerw ;)
Zobaczysz co sie bedzie dzialo jak nad Twoim zyciem wladze przejmie praca nad tolerka.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.