Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 86 • Strona 5 z 9
  • 684 / 148 / 2
Wychodzi trochę mniej niż garść zielonej brei. Płyn wychodzi o dziwo zielony-to pewnie efekt silnego rozdrobnienia makówek. Zdjęcia oczywiście wrzucę, tylko jutro, bo dziś już poszła dawka. Dzisiaj natomiast wrzucam fotki procesu robienia makiwary metodą "konwencjonalną"- czyli 5 makówek tniemy nożyczkami na plasterki, gotujemy przez godzinę, mieszamy, znowu trochę gotujemy, odcedzamy, wyciskamy resztki. Kolor płynu- brązowo-czerwony.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miłość jest jak opium...
  • 3901 / 559 / 0
Brązowo czerwona? teraz to mnie zaskoczyłeś.
Zawsze jak robiłem z zielonych to płyn wychodził zielony. I często konsystencja byla trochę glutowata
  • 684 / 148 / 2
Lolek-wrzucam zdjęcia etapów robienia makiwary- jak prosiłeś. Tak więc , 10 średniej wielkości makówek rozdrabniamy w malakserze- pierwsze zdjęcie (kawałki przemielonej zielonej słomy w plastikowym bębnie malaksera), potem zalewamy wrzątkiem i kręcimy dalej nożem , by wszystko się pięknie wymieszało i alkaloidy przeszły do roztworu- drugie zdjęcie. Potem przelewamy wszytko przez szmatę (zrezygnowałem z ręcznika jednorazowego) i wyciskamy mocno mokrą breje w szmacie- trzecie zdjęcie pokazuje jaki kolor ma makiwara w misce- jest zielona. Na czwartym zdjęciu to co chciałeś zobaczyć przemielona , wypłukana i sucha słoma z tych 10-makówek (przystawiłem linijkę, by widać było jakiej jest wielkości)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miłość jest jak opium...
  • 56 / 6 / 0
Melakser się nie przegrzewa przy 10 minutach działania? Po drugie, miałbyś jakiś melakser tami do polecenia? Fajnie gdyby też dało się w nim zmiksować ziemniaki na placki ziemniaczane
  • 684 / 148 / 2
Nie przegrzewa się, bo na najwyższych obrotach, gdy tnie makówki na drobne kawałki chodzi krótko- około minuty. Mieszanie odbywa się na najniższych obrotach, które nawet przez długi czas nie są dla malaksera szkodliwe.
Najlepszy jest malakser o dużej pojemności pojemnika i jego dużej średnicy, podobno najtrwalsze i najlepsze jakościowo są te produkcji niemieckiej.
Miłość jest jak opium...
  • 351 / 67 / 0
To ja się podzielę do jakiej metody doszedłem po paru próbach z makiwarą.
Nie posiadam malaksera, mam za to urządzenie dużo częściej spotykane w polskich kuchniach i dużo tańsze, do wyrwaniu już za ok 50 zł, czyli rozdrabniacz, coś takiego.
[ external image ]

Taki rozdrabniacz w odróżnieniu od blendera (chociaż można spotkać blendery wielofunkcyjne z dołączonym pojemnikiem i ostrzem, do którego podpinamy blender) nie robi papki tylko sieka na bardzo drobne kawałki. Łodygę skracam tak, aby zmieściła się do pojemnika rozdrabniacza i wrzucam razem z makówkami. Po kliku sekundach przerzucam posiekane makówki do garnka. Można wrzucać następną partię, a wchodzi około 8-10 makówek. Po rozdrobnieniu każdej partii przerzucam do dużego gara i zalewam wrzątkiem z czajnika (ewentualnie jak macie czajnik z ustawianą temperaturą można ustawić 90 stopni). Zalewam tak, aby przykryło towar i odpalam kuchenkę. Dodaję sok z cytryny. Utrzymuję wysoką temperaturę, tak aby lekko bulgotało w garze i co chwilę mieszam oraz ugniatam tłuczkiem do ziemniaków. Po około 40 minutach przelewam przez sitko z bardzo drobną siatką (coś jak moskitiera) i dociskam zieleninę tłuczkiem aby wycisnąć wszystko dokładnie. Potem znowu makówy wrzucam do gara i gotuję jeszcze raz, ale tym razem krócej około 15 minut. Odcedzam i wyciskam. Gotowe.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia, także jak coś można zrobić lepiej, to poprawcie.
  • 967 / 241 / 0
06 lipca 2020kodeinaddict pisze:
Po około 40 minutach przelewam przez sitko z bardzo drobną siatką (coś jak moskitiera) i dociskam zieleninę tłuczkiem aby wycisnąć wszystko dokładnie.
Może się przyda.
Co prawda nie przy makiwarze ale przy robieniu ekstraktów wyciskam resztę rozpuszczalnika z suszu za pomocą szmaty - po wyciśnięciu w sitku wyrzucam susz na szmatkę,zbieram robi i nastepnię zawijam robi i skręcam silnie - można resztę płynu z suszu w ten sposób naprawdę porządnie wycisnąć.
  • 351 / 67 / 0
Dzięki, ale mam sitko w kształcie garnka, więc fajnie można postawić na jakimś garze i wtedy dociskać tłuczkiem i nie ma problemu z pozostaniem płynu w materiale.
  • 684 / 148 / 2
No, to urządzenie to też malakser, jeśli nie mieli na miazgę to być może ma mniejsze obroty niż np. mój. Jeśli słoma jest dokładnie zmielona- na miazgę, nie trzeba tego długo gotować- wystarczy zalać wrzątkiem i kilka minut mieszać, można też dokładniej to wycisnąć przez szmatę- u mnie po wyciśnięciu ta miazga w szmacie jest sucha. Wprowadziłem ostatnio innowacje- wrzucam sześć makówek do malaksera i zalewam wrzątkiem, potem włączam napęd noża. To co otrzymuje finalnie (z 6 makówek) jest mocne- uważajcie. O wiele mocniejsze niż np. PST z 250 g starego klepacza , to PST przy tej makiwarze w ogóle nie czuć i prawie nie ma działania. Dziś w nocy po odstawce doświadczyłem "rowerka", który czułem i w nogach i w dłoniach- nikomu takich przeżyć nie życzę. Bogowie mnie ukarali za nadużywanie tego środka- przecież to lekarstwo mające działać w potrzebie a nie pite jak herbata.
Miłość jest jak opium...
  • 56 / 6 / 0
@IvoPartisan A co sądzisz o spożyciu takiej miazgi zmieszanej z sokiem zamiast ją zaparzać?
ODPOWIEDZ
Posty: 86 • Strona 5 z 9
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.