Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9432 • Strona 440 z 944
  • 959 / 134 / 0
Dla wszystkich schodzących z Pręgi - nie siedźcie w domu, idźcie na słońce, pobiegać..Ruch, endorfiny, wtedy wraca radość życia, mija depresja i zgnilizna pregabalinowy

Mi bardzo przy odstawce pręgi pomogło właśnie bieganie

Spacery po parku, ja zawsze szedłem w takie nostalgiczne dla mnie miejsce którym jest moja szkoła średnia (miejsce kojarzące mi się z mną który był kotem, a nie żulem czy ćpunem, którym zostałem po skończeniu szkoły, czasem łezka spłynie przechodząc tam i myśli co ty kurwa robisz ze swoim życiem, ale nakręca mnie to raczej pozytywnie) i spacerowałem wokół niej, ewentualnie biegałem. W pewnym momencie poczułem że depresja mija, jakieś 2h biegania

Endorfiny są niezbędne w takich sytuacjach, siedząc w domu na dupie nie pomożecie sobie a sprawa tylko się pogorszy
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 959 / 134 / 0
Wczoraj przyjąłem 600 mg pregi dziś wezmę albo 150-300 albo odpuszczę w ogóle jak dobrze będę się czuł po bieganiu (schodzę z opio obecnie, ale czuję się już dobrze) bo nie chce wjebac się w ciąg na predze bo skończy się on koszmarem (jak zawsze)

Naprawdę sport ma niebywałą moc w odstawce wszystkiego, endorfiny od ruchu to nie żaden mit a moc która uleczyła już niejednego
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 159 / 20 / 0
01 lipca 2020Marcins96 pisze:
Dla wszystkich schodzących z Pręgi - nie siedźcie w domu, idźcie na słońce, pobiegać..Ruch, endorfiny, wtedy wraca radość życia, mija depresja i zgnilizna pregabalinowy

Mi bardzo przy odstawce pręgi pomogło właśnie bieganie

Spacery po parku, ja zawsze szedłem w takie nostalgiczne dla mnie miejsce którym jest moja szkoła średnia (miejsce kojarzące mi się z mną który był kotem, a nie żulem czy ćpunem, którym zostałem po skończeniu szkoły, czasem łezka spłynie przechodząc tam i myśli co ty kurwa robisz ze swoim życiem, ale nakręca mnie to raczej pozytywnie) i spacerowałem wokół niej, ewentualnie biegałem. W pewnym momencie poczułem że depresja mija, jakieś 2h biegania

Endorfiny są niezbędne w takich sytuacjach, siedząc w domu na dupie nie pomożecie sobie a sprawa tylko się pogorszy
Podziel się na jakiej dawce tego leku byłes i przez jaki czas, że odstawka już tak wyglądała, że zgnilizna itp. Sądze, że zażywana przez powiedzmy max 1 rok czasu w dawkach 300/doba albo nawet te 450/doba, jeśli się stopniowo lek skończy stosować (dawki coraz mniej), to nie powinno być tych skrętów w ogóle jak pod okiem lekarza to już tym bardziej chyba.
Uwaga! Użytkownik rangczu jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 959 / 134 / 0
3 tygodnie dawka 1-1.5 grama

Potem dokładnie 7 dni niesamowitej męki i tego siódmego dnia wyszedłem pobiegać, 2godziny biegania i odpuściło, wreszcie byłem wstanie się uśmiechnąć. Tak to dokładnie wyglądało

Więc jak widzisz niezbyt długo. Ja się kurewsko boje tego leku, ale niech każdy robi jak chce
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 159 / 20 / 0
Mnie ciekawi czy ona działa podjęzykowo bo tak jest najszybciej i czasami czas wejścia jest ważny po połnięta to długo wchodzi
Uwaga! Użytkownik rangczu jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 215 / 111 / 0
Dokładnie takie samo doświadczenie, chyba teraz jestem na dwunastym dniu totalnej odstawki, ostatnie dni były koszmarne, ciało jak galareta, strach o wszystko, deprecha, wczoraj w południe poszedłem pobiegać i odpuściło na resztę dnia. Nie jestem jakimś sportowcem, więc zrobiłem trzy okrążenia wokół parku, jakieś 4 km i spoko
Notoryczny offtop - delicsajko
  • 959 / 134 / 0
Dziś genialnie zadziałało 300mg, jestem w ciągu kodeinowym zamierzam przestać zupełnie (odstawiłem oxy 4 dni na kodzie i od jutra zamierzam zero kody i opio na conajmniej parę miesięcy) . Dziś poszedł jeszcze gram kody z rana, zaczęły się lęki po skończeniu fazy - 300 mg pregaby + dwa piwa zadziałały niebywale relelacyjnie. Dawno nie czułem się tak spokojny i wręcz ukojony

Zobaczymy czy jeśli jutro zapodam taki miks, zupełnie bez kody z rana to będzie podobnie
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 959 / 134 / 0
17 czerwca 2020WiedzaRadosna pisze:
@pomasujplecki Ja miałem trzy próby odstawki opio za pomocą pregabaliny (jedyny kontakt z tą substancją). W zasadzie to od samego początku nie brałem jej jak jakiś normalny pacjent, tylko się nią ućpywałem jak jebany narkoman (dawki do 1,5 gram na dobę, euforię ala emka dawał przednią, i to było piękne tak sobie zamieniać skręta na stany euforyczne %-D ). Wydaje mi się, że ni chuja, żeby ktoś uzależniony już od opio, potrafił nie „ugrzewać się" pregabaliną (czyli żeby używał jej jako nie-narkoman). Tu chodzi o świadome pomaganie sobie wrzucaniem tabletek. Co za różnica jakich? Każde odstawienie pregi dawało mi lęki z odbicia i wracałem do opiatów, bo już wolałem żeby mnie jednak bolały kości niż mieć rozpierdol jakiś w głowie.

W moim przypadku (5 lat stażu, w znakomitej większości pst i makiwara), cold turkey na dłuższą metę dawał najdłuższe abstynencje. Ja bym na Twoim miejscu spierdalał od tego leku, chyba, że ktoś by Ci wydzielał małe dawki np. przez pierwsze 3 dni skręta, a potem resztę opakowania wypierdolił. 56 tabsów w paczce Egzysty, lol, to jest przecież 2 tygodnie ostrego ciągu %-D
Niestety to prawda, odstawka pregi to niebywale silne lęki z odbicia
Ja potrafiłem w pełnym autobusie krzyknąć coś sam do siebie i złapać się za serce (bo przypomniała mi się jakaś żenująca sytuacja z mojego życia)

a byłem całkowicie zdrowym i normalnym chłopakiem jeszcze jakieś 4 lata temu
Uwaga! Użytkownik Marcins96 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1831 / 488 / 0
01 lipca 2020Marcins96 pisze:
(...) a byłem całkowicie zdrowym i normalnym chłopakiem jeszcze jakieś 4 lata temu
a pojebało Cię tak od tych leków/ćpania? :D

u mnie chujowo ale stabilnie, 900mg i jeszcze nie odważyłem się na zbijanie tolerki na zimnego indyka, ale l4 zostało mi kilka dni, zegar tyka.... tiktiktik.

przypomniał mi się jeden ciekawy objaw odstawki- ...piasek w oczach, jak na Saharze. nawet gdy są zamknięte, to coś w nich lub w samym ich odczuciu jest zjebane. nie dość, że świat gnije, to oczy wypadają na pustynię. człowiek budzi się po 3-4h snu dzięki mianserynie i nawet leżenie wkurwia. i weź tu się spokojnie zwiń w pozycję embrionalną i zamknij oczy na przeczekanie, damn. %-D
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 2575 / 321 / 0
Kilka dni temu wziąłem jakoś 600mg pregaby ale po 300mg na 2 razy i glupi bylem ze dodałem 600mg kofeiny .. ja pierdole nie polecam taki hujowy stan mialem ze szok wyszedłem na miasto to miałem wrażenie ze kazdy na mnie patrzy i o mnie mówi coś jakby fobia albo jakiś inny huj .. nie mogłem złożyć sensownej gadki .. także albo to był hujowy dzien albo pregaba i kofeina źle się łączą... a jak pregaba z xanaxem próbował ktoś?
ODPOWIEDZ
Posty: 9432 • Strona 440 z 944
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.