Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 1 z 4
  • 87 / 2 / 0
Witam, nie widziałem wcześniej takiego tematu dlatego zakładam. Ja mam zdiagnozowaną nerwicę lękową i fobie społeczną i zawsze faza jest lekko paranoiczna (chociaż nigdy nie rzygałem ani nie dusiłem się czy inne takie rzeczy). Po paleniu czuję się taki mały, boję się trochę wypowiadać i cięzko mi skupić myśli na czymś konkretnym oprócz tej rozmowy ale mimo tego jest dość przyjemnie (zależy jak wejdzie). Takie efekty najczęściej są po pierwszym paleniu, poźniej jak dopalam jest coraz lepiej i mniejsze paranoje. Piszcie jak to wygląda u was
  • 909 / 165 / 0
Też mam podobnie, palę zioło może raz do roku przez to. Może spróbuj obie LSD. Może pomoże może zaszkodzi ale raczej nie bardzo. Benzo nie doradzam bo więcej szkód niż pożytku. Musisz jarać? Nie obejdziesz się bez tego?
Ile masz lat? Może po 20 roku życia będzie też lepiej i sprawdź czy to nie jakiś skun palisz tylko czyste zioło. Ostatecznie pójdź do psychiatry po troszkę Xanaxu albo relanium. Najgorszym pomysłem jest odrobinka kodeiny. Najlepiej pomoże ale najbardziej uzależni.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 1514 / 65 / 0
Zioło nawet ma tendencje do wywoływania takich odczuć. Ja nie palę non stop, wapko wieczorem po robocie i tyle. Nie lubię w ogóle wychodzić jak się ujaram, co innego jak pójdę sam czy w towarzystwie palącym do lasu czy na inną fajną miejscówkę na łonie natury, ale praca czy zakupy odpadają, nie chce mi się tego robić, człowiek staje się taki gapowaty.

Kiedyś jak paliłem non toper nawet syntetyki to wszystko ogarniałem na bombie, kwestia tolerki.
tekst powyżej =/= prawda
  • 967 / 241 / 0
@dasmoker
Odmiany z większą ilością CBD / suplementacja CBD może Ci pomóc ograniczyć psychotyczne działanie THC.Pal też ewentualnie mniej, wolniej , kontrolując fazę i nie dopuszczając do typowego "pierdolnięcia" który doprowadzi do stanu że pani Maria zabierze Ci mikrofon.

"Zabiera mi mikrofon" , to dość częsty postrzegany negatywnie stan który mnie spotykał.Bierze się z tąd że faktycznie pani Maria podkręca lęki i możesz bardziej przejmować się jak zostaniesz odebrany.Dodatkowo może powodować gonitwę myśli i skojarzeń skąd druga obawa że Twoja wypowiedź na "krążący" temat może być tak głęboko zakręcona Twoja fazą że będzie praktycznie niezrozumiała dla każdego poza Tobą.

Mnie wiele lat męczyły podobne odczucia jak Twoje. Musisz sobie zdać sprawę że pani Maria to pani dwulicowa, jedną ręką daje a drugą odbiera.Daje wspaniały haj który pozwala spojrzeć na siebie z boku, zobaczyć sprawy z innej perspektywy. Ale spojrzenie to nie jest spojrzeniem trzeźwym , a zielona soczewka powoduje że strach ma wielkie oczy.Zielona faza jeśli dojdzie do rozkmin potrawi strasznie wyolbrzymić Twoje lęki i obawy.
Mi , zanim jeszcze na poważnie zająłem się konopnymi tematami jak CBD , pomogło konfrontowanie na spokojnie na trzeźwo lęków z momentów fazy i wykazywanie ich wyolbrzymienia przy jednoczesnym stawianiu czoła problemom / sprawom które pani Maria wyolbrzymiła.
Typowa sytuacja czyli lęki w sprawie pracy.Zdarzało się że pani Maria zwracała uwagę na problem
i powstawał strach " Nic teraz to dałeś dupy i cię chłopaku wywalą na zbity ryj" co ewidentnie było bzdurą.Potem na trzeźwo przepracowywałem sprawę i tego bad tripa obracałem w dobro reagując
na problem.Po jakimś czasie sam nauczyłem się odganiać zielone demony na zasadzie "OK racja jest sprawa do ogarnięcia ale nie nakręcaj się tylko sobie to zapamiętaj żeby ogarnąć na trzeźwo
a teraz sobie włącz film / muze / cokolwiek i pyk po demonie" Ba, czasem gdy już się uda przegonić
lęki to i można sobie na zielonej fazie , jeśli taki jest mood, tez przemyśleć temat i wymyślić jakieś rozwiązania do wyboru na trzeźwo.
  • 87 / 2 / 0
@endother mam 19 lat i ogólnie to wiadomo że najlepiej skupić się na czymś podczas fazy ale ja tez mam wtedy kłopot właśnie z koncentracją
  • 178 / 72 / 0
Mi takie symptomy jak pisze dasmoker i Kobyszcze pojawiły się z wiekiem i stażem palenia. Na początku tylko kolorowe, śmiechowe fazy i łapczywe dopalanie aby podrzymać ten stan aż w końcu zaczęły się pojawiać takie lęki mimo, że jestem ektrawertykiem, empatykiem i ludzi się generalnie nie boję.
Przestała mi się podobać właśnie ta gapowatość, nieporadność, niemożność wysłowienia się a najbardziej nie lubie jak kilku typa zbombi się razem i siędzą w ciszy bo nie są w stanie mówić i rodzi to strasznie męczącą atmosferę.
  • 1290 / 362 / 0
jak juz palisz, to nie mieszaj z niczym innym a szczegolnie z:
* psychodelikami jak LSD grzyby itp
* benzodiazepinami jak relanium i klony itp
* opioidami jak kodeina, morfina czy fentanyl
* alkoholem
Bo cie popierdoli do konca zycia, ktorego ci duzo moze wtedy nie zostac. Generalnie w takim stanie miksy z ziolem sa ekstremalnie niebezpieczne. Moze cie wrzucic na taki poziom ktorego sie nie spodziewasz.
  • 1935 / 487 / 0
08 czerwca 2020Satif pisze:
Nie lubię w ogóle wychodzić jak się ujaram, co innego jak pójdę sam czy w towarzystwie palącym do lasu czy na inną fajną miejscówkę na łonie natury
+1

Czasem jakieś zakupy w biedrze czy lidlu ale jak są długie kolejki to po buchu czuję jakbym stał wieczność.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 87 / 2 / 0
Ostatnio u mnie pojawił się nowy temat niby holandia ale po paleniu na głowie jest rzeczywiśćie fajnie i nie czuć schiz za bardzo
  • 87 / 2 / 0
2 dni temu walnąłem wiadro biorąc zoloft 50 mg od 4 dni i na bani totalna odklejka, strach przed ludźmi przed fazą rzyganie i leżenie godzine w krzakach. Na drugi dzień stan lękowy z rana rzyganie brak apetytu. Takie efekty utrzymywały się do dzisiaj. Pale od 6 lat, średnio regularnie ale jakby zebrać to tak z 2 razy w tygodniu i pierwszy raz aż taka zwała i rzyganie po samym skunie
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 1 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.