Wiem że podaje tu niejasną sytuację, ale taka ona niestety jest. Nie lubię niejasnych sytuacji.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
tak troche wiedzac jak funkcjonuje policja jezeli juz zdecyduja sie na jakies "sledztwa" w co watpie no ale jesli juz to zainteresowac ich moze tylko cos bardzo nie typowego , np jakies duze sumy w przelewach albo jakies konkretne wiadomosci w sensie ze kupowales bardzo znaczne ilosci . wtedy istnialo by podejrzenie ze np tez handlujesz, moj kumpel mial troche podobna troche nie sytuacje . ze zlapali kolesia od ktorego kupowal ziolo ale jakby on mial wielu klientow , ale akurat dowalili sie tylko do niego bo jak sie okazalo on niedlugo rpzed tym zdarzeniem kupil od niego ponad 150 gram jakies slabszej odmiany (do wyrobu ciastek ) no ale mowili ze ta ilosc ich "zwabila"
Na FB miałem mnóstwo rozmów o kwasach, trampkach, wymianie różnych środków etc. Po 2 miesiącach nadal, nic nie wskazuje by miały Bagiety jakieś zainteresowanie tematem, mimo kartonów w kieszeni denata.
Oczywiście to już najbardziej skrajne przypadki, które rzadko będą miały miejsce, a całość prawdopodobnie zakończy się znacznie wcześniej i znacznie mniej boleśnie, niemniej zawsze warto być na to przygotowanym. Zazwyczaj w takich sprawach procedury wyglądają tak: śmierć>sprawdzenie czy nikt się do tego nie przyczynił>zamknięcie sprawy, o ile nie znajdą przy okazji poszlak, że ktoś z otoczenia miał do czynienia z hurtowymi ilościami dragów i nie otworzą przez to kolejnej sprawy, ale jak mówiłem, zazwyczaj nie grzebią aż tak głęboko, dla nich liczy się szybkie zakończenie i fajrant, a nawet jeśli, to zazwyczaj można się wymigać, z powodu braku wystarczających dowodów.
Obecnie to już przestaje działać (udowodnienie winy). Obecnie prokuratura bez żadnej rozprawy zabiera ci cały majątek i ty musisz udowodnić skąd wziąłeś każdą złotówkę. Nowa ustawa od PIS-u.
Brakuje w budżecie więc bierzemy się za ludzi, którzy mają cokolwiek. Te państwo jest coraz bardziej pojeb...!
https://biznes.interia.pl/gospodarka/ne ... 611?fbclid
To, że ktoś zniknie z fejsbuka dla użytkowników nie znaczy, że zniknie z bazy samego fejsbuka. Muszą trzymać backupy na różne okoliczności, muszą mieć zapisaną treść tych rozmów wraz z odbiorcami i nadawcami na swoich serwerach m.in. właśnie na wypadek, gdyby odpowiednie służby się interesowały korespondencją danego klienta.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
A propo tego artykułu - "Zagraniczna przeprowadzka to w świetle najnowszych pomysłów konfiskacyjnych świadome i odpowiedzialne działanie w kierunku zabezpieczenia własnego majątku przed roszczeniami."
MASAKRA. Niedługo wejdzie w życie rozporządzenie, które każe trzymać cały majątek w gotówce pod materacem, żeby komornik nie musiał daleko szukać.
Rozporządzenie opisane w artykule uderzy raczej tylko w mniejszych / średnich "graczy". Grube ryby (szczególnie z zyskami różnego pochodzenia - niekoniecznie legalnego) doskonale wiedzą, jak skutecznie ukryć majątek na jakiejś Panamie, czy innej Polinezji Francuskiej.
Chce mi się już wymiotować całym tym pis'em i tvp. To co teraz jest w wiadomościach, to jednak wielka kpina i manipulacja faktami.
05 marca 2019Rossana pisze: Wiadomości na fb można teraz usuwać. Jak Ci się chce to możesz przejść przez konwersacje i posuwać wszystko co najgorsze wg Ciebie i najbardziej Ci zagrażające
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
02 sierpnia 2020jezus_chytrus pisze: A propo tego artykułu - "Zagraniczna przeprowadzka to w świetle najnowszych pomysłów konfiskacyjnych świadome i odpowiedzialne działanie w kierunku zabezpieczenia własnego majątku przed roszczeniami."
MASAKRA. Niedługo wejdzie w życie rozporządzenie, które każe trzymać cały majątek w gotówce pod materacem, żeby komornik nie musiał daleko szukać.
Rozporządzenie opisane w artykule uderzy raczej tylko w mniejszych / średnich "graczy". Grube ryby (szczególnie z zyskami różnego pochodzenia - niekoniecznie legalnego) doskonale wiedzą, jak skutecznie ukryć majątek na jakiejś Panamie, czy innej Polinezji Francuskiej.
W każdym razie jak coś istnieją kancelarie specjalizujące się w sprawach lokowania majątku poza granicami Polski tak, aby nikt się do niego nie mógł dobrać, więc jeśli ktoś rzeczywiście ma dużo* pieniędzy i obawy, że rząd mu to może zabrać powinien się do takiej udać. Chociaż znając życie już dawno skorzystał z ich usług, bo w tym kraju nigdy nie można być pewnym co przyniesie jutro
* dużo tj. x milionów, przy mniejszych kwotach jest to średnio opłacalny biznes, bo same koszty mogą wynieść od 200 do 800 tysięcy złotych, a nie wliczyłem w to jeszcze prowizji takiej kancelarii. Bez kancelarii się nie obejdzie, bo żeby zrobić to skutecznie trzeba mieć sporą wiedzę prawniczą, nie tylko odn. polskiego prawa ale i krajów w którym lokujemy majątek. Bez tego może się nagle okazać, że zupełnie nieświadomie złamaliśmy jakieś przepisy kraju x i teraz poza polskim komornikiem mamy na głowie interpol
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.