Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 9431 • Strona 417 z 944
  • 174 / 36 / 0
Ktoś zna i poleca jakiś system, żeby pregabalinę brać przez cały czas? Mam na myśli odstawianie i wracanie. Chcę jechać na 150mg dziennie, doraźnie 300. Jak długo mogę brać tę 150-kę, żeby się nie wjebać i jak długa musi być przerwa, żeby tolerancja zniknęła, i żebym mógł znowu jeść pregę?
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 170 / 13 / 0
03 czerwca 2020mrwelladjusted pisze:
Ktoś zna i poleca jakiś system, żeby pregabalinę brać przez cały czas? Mam na myśli odstawianie i wracanie. Chcę jechać na 150mg dziennie, doraźnie 300. Jak długo mogę brać tę 150-kę, żeby się nie wjebać i jak długa musi być przerwa, żeby tolerancja zniknęła, i żebym mógł znowu jeść pregę?
Ja pregabalinę, którą mam przepisaną 150-0-150
A jak mam ochotę to wezmę sobie z 1,5 g.
Od pregabaliny się nie uzależnisz (tzn. uzależnić można się nawet od herbaty, ale porównuje tu np. do benzo.)
System sobie sobie zorganizuj.
  • 434 / 107 / 0
03 czerwca 2020Amadeusz626 pisze:
Od pregabaliny się nie uzależnisz


Co z bzdura, od pregabaliny można się uzależnić psychicznie, dużo szybciej niż od takich benzo. Gdybym miał do wyboru ćpać benzo albo pregę, to bez zastanawienia wybieram pregę. Ta substancja Cię aktywizuje, chce się człowiekowi robić rzeczy, benzo natomiast to tylko zamułka i wyjebka na to, jak jesteś postrzegany przez innych.
  • 904 / 182 / 0
Oczywiście, że prega wjebie mimo, że są tacy których nie wjebie. Choćby na tym forum jest już wielu ludzi wjebanych a bedzie przybywać ze względu na popularność. Zejście po paru latach ciągu nie jest tak dramatyczne jak po benzo - ale przeora nawet twardych zawodników.

Pisze po raz kolejny - jest fajna grupka na fejsie lyrica survivors trzeba znaleźć przez okularki. Tam opisują swoje doznania zawodnicy co byli na tym latami. I mimo że to sprawa stricte indywidualna i wielu z nich mialo uzależnienia od opio/alko/benzo to dla niektórych prega okazała sie najgorsza do zejscia. A co robi z pamiecia po kilku latach to też tam przeczytacie.
  • 196 / 16 / 0
A jakbyście mieli porównać branie Pregi na dawkach około 300 mg do np. jarania trawy na porządku dziennym to Pregaba wyrządzi dużo większe szkody ? O alko nie pytam no bo Alkohol > Prega
  • 159 / 20 / 0
02 czerwca 2020fall200 pisze:
01 czerwca 2020Kraszam pisze:
Hej mordki, mam problem. Od ponad roku brałam pregabalinę w dawkach terapeutycznych 75-75-75, a w listopadzie zeszłego roku podwyższono mi dawkę do 150-75-150, miałam wtedy ciężki czas, odjebało się dużo gówna i moje lęki i myśli samobójcze nie dawały mi żyć. Mam za sobą uzależnienie od opio, więc mam predyspozycje do wpierdalania się kurwa we wszystko.
Nie przedłużając - podwyższa łam sobie dawki bo czułam się na nich o niebo lepiej, mój ćpuński umysł nie mógł nie polubić tego haju, tolerka wyjebała mi w kosmos a jak wezmę jej zbyt mało, to czuję się dość nieprzyjemnie. 600mg na raz nie robi mi nic, rano potrzebuję 300-450mg żeby nie czuć się jak kapeć, nie mieć bólu głowy, poczucia odrealnienia, żeby poprostu poczuć się normalnie. Styka mi 150-300 popołudniu i 150 na noc. Teraz pytanie jak z tego gówna zejść?!póki co nie mam na myśli zerowania, a zmniejszenie dawek. Lekarz zachwalał mi ten lek, że on taki kurwa świetny a wiedział o mojej przeszłości z morfiną i ogolnie skłonności do uzależnień. Wiedział kurwa o tym wszystkim, czaicie?
Niestety ale te objawy odstawienne odczuwam dość mocno, najgorsze są takie napięciowe bóle głowy, brak sił na cokolwiek, nie chce z nikim rozmawiać ani przebywać, jest kurwa dramat. Jak z tego schodzić, w anglojęzycznych źródłach czytałam, by zmniejszać maksymalnie o 100mg na tydzień. Czytałam wasze posty i się podłamałam, czuję się głupsza odkąd biorę ten lek, nie mogę się skupić, mam problemy z pamięcią, z logicznym myśleniem. Boję się, że to nie do
odratowania. Mam 24 tak btw
No Koleżanko, ja mam to samo, bardzo długą przeszłość z opio, bo 10 lat, ale w kabel nie waliłem, bo to kolejne podwyższenie poprzeczki dla narkomana, później to już nawet stymulanty w kabel się ładuję. Tak jak Ty mam skłonność do uzależnień od wszystkiego co daje "kopa". Klony też wpierdalam od 10 lat. Z klonów do tej pory nie zszedłem i już nie zamierzam, jakoś będe żył sobie na nich, raz w dawkach 10mg a raz w dawkach 1mg. Jestem Inżynierem produkcji mam wiele osób pod sobą i jakbym zaczął rzucać klony to i robotę bym musiał rzucić, zarabiam dosyć dużo, a mówie to po to bo na same dragi idzie mi 60-70% wypłaty. Teraz znowu w stymulanty sie wjebałem, 2 gramy dziennie i już stówki nie ma. Piszę w tym poście bo chodzi o pregabalinę. To ja napisze tak po swoich obserwacjach. To jest kolejny lek co ma duże skłonności do uzależnień bo jest bardzo rekreacyjny. Jak odkryłem jego działania tzn. brałem więcej niż potrzeba, to sam się strasznie zafascynowałem tym lekiem, tylko że na miesiąc mam przepisane 2 paczki 150, i jeszcze ze 2 paczki 300mg sobie ogarniam na lewo, no i co? wjebany w kolejną substancję, wstaję walę 1500mg, walnę kreskę i dopiero zaczynam funkcjonować. Pytasz jak z tego zejść, to Ci powiem, że jeśli bierzesz benzo to na benzo, jeśli nie bierzesz to nie tykaj lepiej żadnego benzo skoro masz skłonności do uzależnień. Zmniejszanie dawki może pomóc ale jak się zaweźmiesz i nawet jak Ci będzie źle to trzeba to przeczekać. Masz jakieś SSRI? jak zaczną działać po 2 tygodniach to możesz schodzić z dawek i nię będziesz się tak źle czuła bo SSRI zacznie działać. Więc tak podsumowując to schodzić na benzo, a jak się nie bierze benzo to na SSRI (tylko dopiero jak zacznie działać). Więcej nie mam pomysłów jak na razie. Tylko nie myśl o morfinie jak Ci źle, bo sam wiem jak z tego skurwysyństwa schodziłem to była tragedia, ale jakoś się udało
Pozdrawiam. Mam 31 tak btw.
Ja chce zejść z pregabaliny biore 150mg rano i wieczorem...Wchodzę na SSRI właśnie (sertralina) i mam nadzieję, że będę mógł powoli zredukować przynajmniej do 150 rano nie więcej. Nie chcę na noc, boje się bezsenności po odstawieniu. Kombinuję czy nie podmienić metody i zamiast 2x150 brać 1x300 rano (na wieczór 10mg mianseryny też mam). Docelowo 150 x 1 pregabaliny Sertralina i 10 max 20 mianseryny na noc. 1500 mg na raz wydaje mi sie że może się kiedyś skończyć szpitalem, tolerancja to jedno ale dawka to dawka i organizm to jakoś musi przerobić, mózg sobie wypalisz :cojest:
Uwaga! Użytkownik rangczu jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / 2 / 0
@ToMashov
Aż 300mg? Lepiej zacząć od najniższych dawek. Na początek 75mg powinno w zupełności wystarczyć
  • 550 / 137 / 0
@rangczu masz przecież jeszcze możliwość 75mg dawać. Lekko zejdziesz sobie z tego, a redukcja pregi w momencie dodawania sertry to dwie zmienne i nie będziesz wiedział, co tak naprawdę wprowadzi zmiany.
  • 159 / 20 / 0
WALLSTREET nie do końca zakumałem. Poczuje wyraźnie, jakby mi pregabaliny braowało w organizmie. Co sądzisz o przekonfigurowaniu na 1x300 rano? Zaproponuje dr zobacze co powie. Bo na sen mam miansaryne. Po 1-2 mies może jak sertralina się rozkręci na dobre, wtedy bym zaczął redukować do 150 na dobę.

No i czy chociaż w weekendy mogę zajarać chociaż te pół gieta suszu :cojest: Czy to K.O. dla Sertaliny?
Uwaga! Użytkownik rangczu jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 550 / 137 / 0
Ja tak próbowałem 1x300, ale szału na mnie nie zrobiło. Osobiście badam działanie tego leku. Zresetowałem tolerkę w dwa tygodnie i wchodzę na to, co Ty odstawiasz 150-0-150. Przy 300-0-0 nie będzie efektu zejścia wieczorem, więc śmiało zmieniaj, ale nigdy nie rób jednocześnie dwóch zmian na dwóch rożnych lekach.
ODPOWIEDZ
Posty: 9431 • Strona 417 z 944
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.