...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 7224 • Strona 648 z 723
  • 621 / 264 / 0
Zgadzam się z przedmówcami. Sport również uzależnia, ale zdrowo. Po tym moim detoksie 1,5 miecha, palę praktycznie codziennie.. lecz tylko wieczorem przed snem i max 1 lufkę czy 1 wapor. Śpię dobrze, mam się nawet dobrze ale w głowie planuję kolejny detoks. Jeżeli chodzi o ciśnienie krwi po paleniu.. palenie mi bardzo podnosi ciśnienie.. i zajebiscie rośnie puls. Czasami robię eksperymenty : ciśnienie przed paleniem : 138/85 puls 78. Po jednej lufce godzinę po jaraniu mam : 146/92 puls 95.. na weekendzie po paleniu 150/105 puls do 130 i kołatanie serca i strach :) Dziś mamy 1 czerwca.. nowy miesiąc.. tak sobie myśle.. może by zrobić przerwę.. trwa walka z myślami... zwykle detoks przychodzi mi łatwo wtedy jak jest ze mną źle, jak mam wielkie lęki i depresje. Ale walczę dalej z myślami.. może wygram :) Pozdrawiam was !
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 28 / 4 / 0
To i ja podzielę się tym co zadziało się u mnie w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Najpierw 5 dni bez palenia, od razu związek zaczął się jebać (3,5 roku palenia 10g na tydzień). Kupiłam więc klony 2mg - moje pierwsze doświadczenie z benzo- pokochałam od pierwszej miętówki. Po 5 dniach znowu powrót do palenia + leki (rolki 5mg 3x dziennie, welafaksyna (?) 150 mg, hudroksyzyna 4x 25 mg, Zalasta 5 mg i coś jeszcze. Do tego sporo emki w ostatnim czasie. Od 2 tygodni na czysto, po melanżu ostatecznym- 600 mg emki, 12mg klonów, 3 mg alpry, 35 mg rolek i dużo piwa. Zero snu przez 2 dobry i chore akcje. Od tego czasu grzeczniutko biorę leki, a wczoraj byłam pierwszy raz na terapii uzależnień (20 minut to trwało, także ten). Ciąglę myślę o tym co zrobić żeby dostać więcej benzo od psychiatry, kiedy będę mogła zapalić i jak zjebane jest moje życie. Prawie rozstałam się z chłopakiem, nie umiem normalnie (bez 50mg hudroksyzyny) zasnąć, a i z nią 4 ranovto minimum. Budzę się z wielkim trudem koło 14 i żałuję, że zaczęłam całą tą "pracę nad sobą". Ot, taki update człowieka na detoxie
  • 968 / 82 / 0
Up
No chcąc rzucić zioło które de facto nijak ma się do szkodliwości i uzależnienia np wymienionych przez Ciebie benzodiazepin, wjebalas się w benzo i to astronomiczne dawki ,a zioło palisz dalej. Doszlo MDMA i alko i problemy w związku. Często tak bywa że mając jedno dominujące uzależnienie u mnie np alkohol, rzucając alko zastępuje np benzo/zioło a za jakiś czas budzę się z ręką w nocniku bo się okazało że naduzywam benzo/weed a alko piję nadal :( a walczyć z takim kombosem jest ciężko. Pomijam hydroksyzyne i wenlafalsyne bo to substancje zupełnie innego kalibru. Ogólnie powodzenia bo nie łatwa droga przed Tobą a po jednym poście widać Twoja skrajna skłonność do uzależnień. Substancja nie ma tu znaczenia . @alebedziefajnie
  • 2714 / 508 / 0
Odstawienie zioła przy pomocy benzo, ja pierdole kto wpada na tak idiotyczne pomysły %-D
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 11996 / 2343 / 0
Zastanawiam się, jak osoba która nie potrafi wytrzymać paru dni bez zioła, odstawi później całą paletę benzodiazepin... klon, alpra i rolki - niezły mix.
Nie mam misji zbawiania ćpunów od benzo, bo straszenie koszmarnym odstawieniem nic nie daje. Jak już przyjdzie przekonać się na własnej skórze, to wtedy niestety będzie za późno.
Jeśli masz odstawiać zioło za pomocą arsenału modulatorów GABA, to już lepiej pal 2 x więcej - wyjdziesz na tym 1000 x lepiej : )
Kiedyś widziałem napis na ławce w wykonaniu jakiegoś natchnionego ćpuna - "ćpaj sport". Od tamtej pory trzymam się tego kurczowo.
  • 28 / 4 / 0
Ej, ale już 16 dni nie palę xd do tego psychiatra dojebałam mi tak żałobą terapeutkę uzależnień, że w trakcie sesji (20 minit sic!), ciekawsze było czytanie o żmiji zygzakowatej na Wikipedii. Teraz mam questa, nie dał mi recepty na rolki i jeść je tylko raz dziennie rano
  • 968 / 82 / 0
Teraz to Ty jesteś wjebana w benzo a nie zioło
Ale odstawiaj dalej tym sposobem spotkamy się w dziale benzo pogadamy:D
A Jezus jak zawsze trafnie j z humorkiem
  • 23 / 3 / 0
Nigdy nie sądziłem że do tego dojdzie, ale rzuciłem palenie z dnia na dzień po około 5 letnim paleniu, przy czym około 3 lata prawie codziennie. Palenie straciło swoją magię, zacząłem dostawać psychoz podczas palenia z kumplami (przy paleniu samemu tego nie miałem), zrobiłem się bardzo leniwy, zaniedbałem siebie, pracę i dużo innych rzeczy. Zauważyłem też że myśli samobójcze z którymi zmagałem się od roku zostały znacznie podbijane przez THC.

Podkreślam również że mam zdiagnozowaną nerwicę lękową, i palenia po prostu zacząłem się bać. Podobnie mam z psychodelikami po badtripie na kwasie.

Na ten moment nie palę miesiąc, jem dużo witaminy C żeby przyśpieszyć proces wydalania THC z organizmu, i czuję się coraz lepiej. Bezsenności nie doświadczyłem, a myślę że większość opisywanych przez was problemów z zasypianiem ma swoje podłoże w tym że poleżycie 15min. z zamkniętymi oczami, uznajecie że nie możecie spać, łapiecie za telefon i czytacie hajpka do rana. Nie na tym to polega, ja potrafiłem nie raz zasypiać 2h, trochę się poprzekrecałem, powierciłem ale zawsze zasnąłem. Swoją drogą Melatonina bardzo pomaga na sen.

Podsumowując nie zauważyłem żadnych większych efektów odstawiennych, może poza zmniejszonym apetytem przez pierwsze 2 tygodnie, potem wraca, i wieczorną pustką, tam gdzie zawsze był blant teraz nie ma nic, ewentualnie kilka piw, ale z tym też radzę uważać, nie popadajcie z jednego nałogu w drugi, w końcu przyzwyczaicie się do tej pustki, bo ja czuję że się właśnie przyzwyczajam. Pozdro.
  • 178 / 72 / 0
^ Ja też nigdy nie sądziłem, że będę krytykował ganja weed, kochaną marry. A jednak.
Jednak coś z tą magią się dzieje. No ale co by nie mówić, o jakim narkotyku by nie gadać, najlepsze są początki i proces wjebywania się, nawet kilku letni.
A co do pustki wieczorem. Trza się nauczyć ponownie cieszyć muzyką, filmem czy grą, ale na trzeźwo. No chyba, że ktoś jest po prostu politoxy.
Z resztą, na co komu film na totalnym zbakaniu, jak i tak następnego dnia nic się z niego nie pamięta.
  • 1512 / 183 / 0
zbakałem sie ostatnio , i jak trochu wejście puściło to zajebiście mi sie ogladało , umiar kluczem do sukcesu co innego ze co odcinek serialu lecialem po gastro do lodówki po coś %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 7224 • Strona 648 z 723
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.