Hejka!
Mam dziwny problem, w momencie którym idę spać, zasypiam bądź już śpię mam moment w którym się po prostu przebudzam na pół minuty/minutę z normalna świadomością, widzę wszystko dookoła aczkolwiek nie mogę się ruszyć, nie mogę mówić tylko mamrocze, jestem jakiś taki cały sparaliżowany, pisk w uszach i podwyższone ciśnienie. Potem znów zasypiam i za chwile już przebudzam się normalnie. Wiem, że jest coś takiego jak paraliż nocny, porównując trochę podobne, ale to nie to samo. Występowanie tego jest różne, przedział 0-5 w miesiącu, raz wcale a raz dużo. Ktoś miał tak kiedyś? Nazwał bym to coś typu że mózg budzi się szybciej niż ciało.
Pozdrawiam.
Jeżeli wpisałem to w złym dziale proszę przenieść na odpowiedni .

Niżej podałam sposoby, na uwolnienie się od tego nawracającego okropnego przeżycia

• Krótki opis, wcale nie tak strasznej i znanej wielu osobom fazy snu który jest głównym czynnikiem całego problemu

Podczas fazy REM, czyli wtedy gdy śnimy
najintensywniej, zawsze pojawia się paraliż senny. Zapobiega on mimowolnym ruchom kończyn podczas śnienia. Dzięki temu, gdy przyśni Ci się, że startujesz w biegach przez płotki – nie zaczniesz biegać po pokoju i skakać nad krzesłem.

Jest to całkowicie naturalne i bezpieczne zjawisko, którego przez większość życia jesteśmy nieświadomi. Jednak zabawa zaczyna się wtedy, gdy obudzimy się – a paraliż nie ustąpi. Znajdujemy się wtedy w stanie przejściowym między jawą a snem. Umysł już się stopniowo obudził, ale ciało jeszcze nie. Ponieważ wciąż jesteśmy objęci paraliżem sennym, nie możemy się w ogóle poruszyć, a umysł zaczyna tworzyć różnego rodzaju halucynacje – tak jak to robi podczas snu.

Podczas paraliżu możliwe jest słyszenie różnych dźwięków np. stukanie, kroki, dyszenie, trzaskanie, odgłos pociągu, wiatru, tornada, helikoptera, przemarszu wojsk itp. Mogą pojawić się jeszcze inne sensacje typu: wibracje, ociężałość, uczucie unoszenia, ruchu itp. To wszystko może być przez nas interpretowane na setki sposobów. Jednak tak samo jak po obejrzeniu horroru – każdy dźwięk wydaje się straszny – tak też podczas paraliżu raczej oczekujemy czegoś strasznego niż przyjemnego.

5 SPOSOBÓW JAK UWOLNIĆ SIĘ OD PARALIŻU SENNEGO:

Można to zrobić na kilka sposobów. W każdym z nich powinieneś przede wszystkim zachować spokój i nie panikować. Wiem, że to łatwo powiedzieć, ale musisz mieć to na uwadze. Pamiętaj, że jesteś całkowicie bezpieczny i nic Ci się nie może stać. To wszystko jest wytworem Twojego umysłu. Gdy zdołasz się opanować skorzystaj z jednej z poniższych metod.

1. Zmień swój sposób oddychania. Jeśli zaczniesz oddychać głębiej – Twój organizm zauważy tę zmianę i się obudzi. Nasza podświadomość rozróżnia różne rodzaje oddechu i wyłapuje zmiany. Być może zauważyłeś, że czasem po obudzeniu bierzesz głęboki oddech? Jest to sposób na obudzenie się.

Podczas fazy REM nasz oddech jest najczęściej płytki i szybki. Czasem próby wzięcia głębokiego oddechu mogą być kojarzone z uciskiem. Dlatego też może to mieć związek z relacjonowanym przez ludzi wrażeniem, że coś siedzi im na klatce piersiowej.

2. Zamknij oczy i powtarzaj sobie “Jestem bezpieczny”. Umysł nie może skupiać się na wielu rzeczach jednocześnie – jeśli zajmiesz go czymś innym np. słowami, to nie zdoła Cię jednocześnie straszyć i słuchać. W rezultacie po chwili się obudzisz. Ostatnio to przetestowałem i zadziałało.

3. Zamknij oczy i zacznij sobie wyobrażać jakieś miłe miejsce. I najlepiej jeszcze do tego siebie wykonującego jakąś czynność. Przykładowo możesz zobaczyć siebie biegnącego po piaszczystej plaży w pełnym słońcu. Poczuć jak stopu zapadają Ci się w ciepłym piasku, a przyjemny wiatr dotyka Twojej twarzy. W rezultacie powinieneś zacząć śnić o tym wydarzeniu lub o czymś innym. Możliwe jest w tym momencie doświadczenie świadomego snu.

4. Skup całą swoją uwagę na jakieś części ciała i postaraj się nią poruszyć. Może to być np. kciuk. Przypomnij sobie jak to jest poruszać kciukiem i całą swoją wolą postaraj się to zrobić. Gdy to się uda, paraliż ustąpi a Ty odzyskasz kontrolę nad resztą ciała.

5. Jeśli widzisz jakąś istotę – pomyśl sobie, że jest ona dobra i przyjazna. Mów do siebie, że ma ona dobre intencje. Zastanów się jak możesz jej pomóc. Nie pozwól, aby strach przejął nad Tobą kontrolę. Zastąp strach uczuciem ciepła i miłości. Jest to sposób, który działa także w przypadku koszmarów sennych. Jeśli chcemy dobrze dla kogoś, przytulimy go lub wyciągniemy pomocną dłoń – on także staje się dla nas przyjazny.

Jest to niepokój znany około 1/5 ludzi, lecz jest to temat o którym ludzie poprostu nie rozmawiają. Często jest tak, że wystraszą się pewnego razu gdy im się to przydarzy tak jak Tobie i mi, ale nikomu o tym nie powiedzą, bo myślą, że będą postrzegać ich za wariatów. Nie mają pojęcia że jest to normalne zjawisko. Nie ma to żadnego powiązania z używaniem narkotyków ani chorobami psychicznymi. NATURA POTRAFI PRZESTRASZYĆ :)

Pozdrawiam - J.

Doświadczam paraliżu dosyć często, wystarczy się do nich przyzwyczaić, a gdy się to już uda i mając paraliż wiesz co to jest i się nie boisz, po prostu się rozluźnij. Ja po prostu relaksuje się najmocniej jak się da, zamiast nieskutecznie walczyć o ruch. Mija maksymalnie 10 sekund, przez ciało przechodzą dziwne fale i jestem wolny. Odwrotność walki - polecam, u mnie najbardziej skuteczne.

Gorzej jest jak trafi się paraliż z halucynacjami, na szczęście miałem póki co tylko słuchowe. Niestety wtedy wkręcam się w słuchanie tych ludzi co biegają za drzwiami albo głosu mówiącego z poduszki XD ale też dość szybko mija

A po co się uwalniać od paraliżu??
Ciesz sie nim i praktykuj!
Od paraliżu do OOBE dzieli nas tylko krok.
A OOBE to jedno z najpiękniejszych doświadczeń jakie możemy przeżyć w naszym życiu.

Sam praktykowałem OOBE
Jest wiele technik by wywołać paraliż


Polecam książki guru OOBE
Robert Monroe

Naprawdę bardzo ciekawe!