Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Pozwoliłem sobie założyć nowy temat, ponieważ po przeszukaniu forum w celu zgłębiania mojej przypadłości nie znalazłem podobnego przypadku.
Mój dość wstydliwy problem polega na uciążliwych zaparciach, które występują po zażywaniu amfetaminy.
Warto podkreślić, że nie mam na myśli powikłań występujących po długotrwałych ciągach amfetaminowych, ponieważ
problem ten dotyka mnie nawet po jednorazowym zażyciu.
Zaczyna się od bóli brzucha i wzdęciach w jelitach, które pojawiają się już po około godzinie od zażycia, przechodząc w długotrwałe zaparcia, trwające nawet powyżej tygodnia. Nie słyszałem jeszcze o takich powikłaniach, szczególne jeśli pojawiają się po jednorazowym zażyciu, a utrzymują się na równi z zaparciami opioidowymi.
Nie wiem jak sobie z tym poradzić, bo problem staje się bardzo uciążliwy i uniemożliwia mi branie fety bez względu na ilość.
Czy ktoś z was spotkał się kiedyś z podobną reakcją organizmu? Macie jakieś sposoby na walkę z tego typu zaparciami?
Nadmienię tylko, że "zioła z apteki" na poprawienie perystaltyki jelit nic nie dają, a przedstawienie problemu lekarzowi mówiąc w prost, że od fety nie mogę się załatwić jak człowiek chyba lekko mija się z celem - odpowiedź prosta i prozaiczna;
"Nie brać."
Z góry dziękuję za wszelką pomoc,
Liczę na was, ludzie.
Powód: poprawiono brzmienie tematu
Ale, z takich domowych sposobów to mogę ci polecić kawkę(parzoną najlepiej) + szlug, wydaje mi się że u większości osób działa to jak lek na rozwolnienie.
A z takiego naukowego punktu widzenia - potrzebujesz dużo błonnika, następnym razem spróbuj się przygotować i zjeść jedzenie bogate w błonnik. Ewentualnie, jak już cię dopadnie zaparcie, to wtedy spróbuj zjeść coś bogatego w błonnik, możliwe że pomoże. Produkty zawierające dużo błonnika to np. śliwki, rodzynki, figi, jagody czy jabłka. Błonnik wiąże wodę w stolcu więc zawsze możesz kupić sobie błonnik w tabletkach w aptece. Poza tym, pamiętaj aby pić dużo wody - zaparcia często biorą się z odwodnienia. Prócz tego możesz pić mleko i jogurty(activia o smaku suszonej śliwki podobno super się sprawdza na zaparcia).
Mam nadzieję, że choć trochę Ci to pomoże
wydaje mi się że, metoda szlug + kawa najbardziej skuteczna jest rano oraz kiedy jesteśmy pojedzeni, a dalej ciężko załatwić potrzebę
Z apteki to Xenna (Extra), tylko trzeba chwilę odczekać za nim zadziała.
Tylko pij dużo!
Zastosowałem się do waszych porad przeprowadzając kontrolowane doświadczenia;
Jednorazowo zażywałem amfetaminę jednocześnie stosując polecane przez was sposoby, następnie czekałem na efekty i następną próbę przeprowadzałem po odczekaniu tygodnia, celem ustalenia najlepszego sposobu walki z problemami gastrycznymi.
Czysto obiektywnie wydaje mi się, że doświadczenie walki z zaparciami przeprowadziłem prawidłowo; próby wykonywałem cyklicznie, w ustalonych wczesniej dniach i pilnowałem żeby interwały między badaniami były zawsze równe.
Najlepszymi metodami okazały się:
• Podanie błonnika zakupionego w aptece
(Porcję przyjmowałem kilka godzin przed amfetaminą oraz kilka godzin po),
• Picie dużych ilości wody przed, w trakcie oraz po zażyciu,
• Podanie polecanych tabletek na zaparcia "Dulcobis".
(Zażywałem podwójną zalecaną jednorazową dawkę około 4h przed przyjęciem amfetaminy)
Warto wspomnieć, że pożądane efekty osiągnąłem dzięki połączeniu i jednoczesnemu zastosowaniu trzech wyżej wymienionych metod.
Udało mi się bezproblemowo wypróżnić nie dlugo po wzieciu, brzuch nie bolał i nie miałem uczucia wzdęcia/zapchania i bólu jelit.
Metoda kofeina + nikotyna niestety nie przyniosła żadnych wymiernych efektów, mimo potężnej kawy rano po zażyciu i wypaleniu dwóch papierosów pod rząd "na pusty żołądek" mój układ pokarmowy był niewzruszony i wystąpiły niechciane zaparcia trwające 3 - 4 dni.
Nie pozostaje mi nic innego niż podziękować wszystkim którzy zainteresowali się moimi dolegliwościami i polecili najlepsze ich zdaniem metody.
Wiem już jak postępować i zamierzam stosować się do najlepszych rozwiązań.
Szkoda, że przed każdym zażyciem będę musiał odprawiać swego rodzaju "blonnikowo - dulcobisowy rytuał", ale no cóż...
Czego nie robi się dla spokoju jelit i ducha!
Pozdro!
Ja z kolei mam tak, ze zaraz po/ w trakcie wejścia jest atak na kibel.
Natomiast później jest problem kilkudniowy z wypróżnieniem mimo diety bogatej w błonnik i dobrego poziomu nawodnienia. Mowa tu o jednorazowym użyciu, bez ciągów. Ktoś sie z tym spotkał?
Dzieki!
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.