Na peaku plato 3 / 4 nie wiem czy byłbyś w stanie doczołgać się do szafki z lekami, gdyż mobilność o ile nie została całkowicie uniemożliwiona przez dysocjację, to jest bardzo utrudniona.
I mogłem już sobie wywróżyć, że to jest niemożliwe bez niej..."
Taki mix lubie
Dzisiaj taki zjadłem :)
I tak mnie odcięło na 2h chociaż to nie było pierwsze podejście do tej dawki 600 mg.
Potem się przebudziłem i robo walkiem powędrowałem do kibla widząc swoje dexowe popierdolenie w lustrze (jak jakiś jebany kosmita ze źrenicami jak 5 zł)
W każdym bądź razie dexa też używałem do kody, ale w dawkach 300 mg max w celu podbicia / redukcji tolerki i z grzaniem było różnie, raz lepiej raz gorzej... Ale na pewno lepiej z dexem niż bez.
dekstrometorfan jest mega elastyczną substancją to trzeba przyznać.
I mogłem już sobie wywróżyć, że to jest niemożliwe bez niej..."
22 maja 2020y0y0 pisze: @lol No ty to nie wiem. Ja zawsze jak w ciągu chlałem to się pociłem jak świnia, deprecha w chuj, lęki to normalnie na porządku dziennym, dreszcze. Stąd moje pytanie wynikło, bo z kodą mam bardzo małe doświadczenie.
A Ty jak teraz czytam piszesz o chlaniu w ciągu, to już zupelnie inna historia. Jak zresztą przy wszystkich używkach. Mówisz, że z kodą masz małe doświadczenie, a ja znowu z kodą mam bardzo duże doświadczenie a już z alkoholem praktycznie żadnego. Tzn. nic poza normę zwyklego Kowalskiego i poza jakimiś festiwalami nigdy nawet nie piłem 3 dni pod rząd. Osobiście nie lubię alko bo faza nieszczególnie mi odpowiada a nawet jak wypiję jedno piwo to 5h potrafi mnie boleć łeb i zaczyna mnie suszyć ;-) Przy większej ilości już tego nie ma. Generalnie jak piję piwko to bardziej dla poznania nowych smaków, kupuję jakiś kraft za ósemaka i sączę powoli :-)
Z tego co czytałem to odstawienie alkoholu po wieloletnim piciu też okropne. Wielu uważa, że nawet gorsze niż opio. Ale tak naprawdę co jest gorsze czy odstawienie kody czy alkoholu to już trzeba by zapytać osób, które brały w ciągach jedno i drugie.
Na pewno też kwestia osobnicza. Tak jak jednemu trudniej odstawić opio a drugiemu benzo, na przykład.
@MagnumPI
25 maja 2020MagnumPI pisze: Ja wrzucam 450mg DXM potem na peaku 600mg kody którą wcześniej robie z antka, łapie bucha i pije ciepłą wodę i potem cał dzień dopalam buchy wygrzany jak piec :)
Taki mix lubie
Dzisiaj taki zjadłem :)
Jak wrzucalem większą dawkę DXM a potem kodę to nigdy na mnie nie działało. Tzn. maksymalnie co czulem to przymulenie, ale euforii nigdy zadnej nie bylo
Jak dokladnie to bierzesz? Na przykladzie dajmy na to godz. 20 zarzucasz DXM, 20:45-21:00 zaczyna wchodzic ci DXM i o ktorej przyjmujesz kodę?
Na mnie ten miks dzialal jedynie wtedy jak zarzucalem kodę gdy DXM zaczynal się ladowac. Czyli jw 40 min do max 1h od połknięcia akodinów. koda wrzucona później pozniej nigdy nie działała.
A odkąd weszlo uzaleznienie to w ogole ten miks przestal dzialac. Widocznie nalog psuje w taki sposob receptory, ze ten miks juz nie daje rady. Odkad jestem uzalezniony nigdy ten miks kody z DXM nie zadzialal. Jest takie zjawisko mówi się o zmianie konformacji receptorów co powoduje, ze z postępowaniem nałogu taka koda nie działa usypiająco a bardziej spidująco. Widocznie jakies mechanizmy sprawiają, ze i miks z aco przestaje dzialać bo wiele osób takie coś opisywało. Osobiscie lubilem tę fazkę acodinową, ale nie bralem nigdy czesto. Musi byc odpowiedni nastroj a i tez mialem takie uczucie, ze to strasznie niszczy organizm i czesto pojawialy sie efekty uboczne, czasem jak sie ladowal to wrecz umieralem, albo na fazie miewalem biegunki, kwasy zoladkowe mi podchodzily do buzi itd. Ale jak te rzeczy przechodzily to bylo pięknie. A to jak muzyka siedzi po aco - coś pięknego. Po fazie tez zawsze siadal trochę wzrok i przez kilka dni czlowiek czul się kompletnym debilem.
Hunter S. Thompson Lęk i odraza w Las Vegas
A z tym wzrokiem to mam na mysli, ze jak masz przykladowo wadę -2 to po fazie robila się na kilka dni -3 powiedzmy. Obraz przez pare dni byl mniej ostry. Ale przechodziło. Zdebilenie tak samo przechodzilo. Afterglow na drugi dzien tez milo wspominam. Pelen luz i zadowolenie, nawet fajne to bylo.
Podejrzewam że przy 480 zostanę ze trzy dni i potem zamienię jedną dużą na jedną małą.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.