Nie podajemy nazw vendorów/Imane Anys
Dzwonili przez godzinę domofonem, telefonem, w koncu wezwali 112 bo myśleli że coś mi się stało. Jak przyjechała policja to tłumaczyłem się że zapomniałem o wizycie, a domofonu nie słyszałem przez słuchawki na uszach.
Ogólnie przyps, ale to nic w porównaniu z moim kolegą fanem psychodelików który wpadł na doskonały pomysł zapalenia szałwi 20x na peaku z 1.5 kartona kwasa. Pomijając ponad miesięczny pobyt w zakładzie zamkniętym, gość od tego wydarzenia bardzo się zmienił. Mówił że doznał wtedy oświecenia, zrozumiał sens własnego ego i takie tam. Teraz na codzień zachowuje się jak jakiś szaman. Samo doświadczenie, do momentu kiedy jeszcze je pamiętał, określał jako "wylewanie sie umysłu i jego synteza z bytami nieludzkimi". Sorry, jako fan gaba i opio to od samych opowieści o tym kręci mi się w głowie.
2. Najdalej zabrał mnie chyba ostatni kwas darknetowy tj trzymało 16h ponad i nie chciało przejść dopóki się nie przespałem, wwszytko żyło jeszcze ja mam fobie przed owadami i wszytkie moje wizuale to były jakies szczekoczułki odnóża czułki owadów itp.
2. Zdecydowanie najdalej zaniosła mnie faza wywołana miksem gałki muszkatołowej + bezydamina. Nie pamiętam jakie ilości zażyłem bo minęło już parę lat od tamtego wydarzenia, ale tego co się działo nie sposób zapomnieć - totalnie mnie wykręciło, nie odróżniałem halucynacji od rzeczywistości, wszystko zaczęło się zacierać tworząc jeden, niewyobrażalny dla mnie wszechświat w którym byłem biernym obserwatorem.
Niestety tamten trip nie należał do najprzyjemniejszych, bo o ile cipaczowe haluny znoszę dobrze i całkiem je lubię, o tyle w połączeniu z gałką dały całkowicie wrogi i niezwykle realny świat w którym nie mogłem się odnaleźć.
klon mnie jeszcze trzym a sory za bledy
@noror213 16 godzin to prawdopodobnie był karton na DOC albo dromodragon fly. Napisz jeszcze kiedy to było bo wiem miniejwięcej kiedy co lata.
Efekt taki ze zaspalem do roboty na 8 i bujając sie jak ja pierdole „otrzezwilem” sie srogą ilosciach meth (kolo 200mg na raz) i zamiast otrzezwienia nastąpiła eskalacja popierdolenia i wpadlem tam o 14 w stanie wątpliwym i z marszu mnie wypierdolili...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.