i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty.
Chory Psychicznie."
Oczywiście, że możesz podać adres jakiegoś bloku i fejkowy numer mieszkania. Ale później musisz stać pod tym blokiem i czekać na kuriera - bo nie każdy przewoźnik ci wyśle numer do niego. W najgorszym przypadku będziesz musiał dzwonić na infolinie albo oddziału w twoim mieście i prosić o numer do kuriera a potem "łapać go na mieście".
i dzieciakom piszącym "XD" w co drugim zdaniu... :kotz:
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
czytnąłem dziś chyba z 25 stron tego działu i kilka stron innych działów i nie znalazłem odpowiedzi na tak nietypowy przypadek
umówmy się, że SWIM, to ktoś, kto nie jest mną, bo nie istnieje, to wszystko fikcja :P
SWIM zamówił 50g 4mmc od rzetelnego vendora z darknetu z NL, wszystko podzielone na 5 paczek, temat średni 7,5/10, ale vendor komunikatywny i kooperatywny
poste restante, 2 urzedy pocztowe, pierwszy real dane, drugi fake dane (kradziona i przerobiona legitka szkolna)
dotarły 2 paczki, po jednej na jeden urząd pocztowy, reszta przepadła (na drugim z urzędów SWIM nie był od połowy kwietnia (zamowil w drugim tygodniu marca), olał sprawę - być może przesyłka jednak została dostarczona,ale jebać, SWIM nie lubi jeżdżenia przez pół miasta celem posłużenia się nieswoim ID i dostania informacji, że nic nie ma)
SWIM poprosił o reship, podał adres wynajmowanego przez siebie mieszkania i nieswoje imie i nazwisko (te z tej legitymacji)
reship niedostarczonych wczesniej 30g skonczyl sie prawdopodobnie kolejnym przechwyceniem 20g, bo nie dotarły, dopiero kolejne 10g wyslane w dwuwarstwowym odbijającym X-Raya opakowaniu dotarło z powodzeniem...
czy SWIM ma sie czego obawiać? domyślając się, że tak, pyta Was o poradę, czy spierdalać z tej chaty na instancie (SWIM potrzebowałby 1,5 miesiaca, żeby to zrobić z normalną procedurą, ale jak trzeba to może nawet do konca tygodnia sie wynieść raczej), czy raczej skoro ostatnia paczka przepadła 2 tygodnie temu, to ma jeszcze troche czasu?
chcialbym tu oznaczyc Nawiedzony Szaman, ale nie umiem, bo to moj pierwszy post, jak ktos moze, to niech oznaczy
bardzo dziękuję za każdą próbę pomocy
W innym wypadku będzie jak zazwyczaj czyli wyślą poleconym wezwanie do stawienia w UC jako świadek. Ogólnie to jakbyś zamówił na swoje dane to idziesz i zeznajesz jak wcześniej pisałem i na 99% nic Ci nie grozi. W tej sytuacji to nie wiem, jeśli właściciel mieszkania ma Twoje prawdziwe dane to ja bym nigdzie nie uciekał bo się z nim prędzej czy później służby skontaktują (zarówno w pierwszym przypadku jak i nieodebrania awizo) więc dotrą też do Ciebie, a wtedy to już normalne śledztwo będą prowadzić, przypał ogólnie. Ja bym poczekał na list, odebrał go, zadzwonił do UC i powiedział że jest jakieś wezwanie, a Ty nie wiesz o co chodzi bo to nie do Ciebie, ale tylko Ty tu mieszkasz i chcesz wyjaśnić o co chodzi. Idziesz na przesłuchanie i „nie”, „nie wiem”, „nigdy nic niegalnego nigdy nie zamawiałem” i tyle, pamietaj żeby pod żadnym pozorem nie wchodzić w dyskusje czy jakieś opowieści - krótko, zwięźle i na temat.
A i przede wszystkim miej chatę posprzątaną i nie zamawiaj z NL (z UK czy DE możesz śmiało dalej na ten sam adres zamawiać - 100% sprawdzone). Pozdro
SWIM i tak miał zamiar sie z tego mieszkania wyprowadzić w ciagu 2 miesiecy, więc co ma zrobić? Przedłużyć pobyt?
Scalono/Imane Anys
Proszę administrację o scalenie z poprzednim postem.
Dlaczego nie lepiej zamawiać w wypadku wynajmowania mieszkania na poste restante?
Dotychczas SWIM używając tej legitki nie miał żadnych problemów z odbieraniem niczego. Kamer na poczcie i tak nie sprawdzają, jak cos zaginie to zmieniasz UP i tyle... Dotychczas robił to w taki sposób, ale ostatnie doświadczenia i wiele różnych sugestii spowodowało, że w końcu spróbował inaczej... a teraz żałuje
Przechodząc do Holandii - sam jesteś trochę sobie winny, bo zamawiałeś z kraju obarczonego największym ryzykiem w Europie, w dodatku kilka przesyłek, w kolejnym dodatku na nie swoje dane (więc lepiej pozbądź się tych lewych papierów, bo jak znajdą z miejsca Ci dopierdolą dodatkowe zarzuty).
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
edit: no ale z tą Holandią to może rzeczywiście być inaczej
edit2: służby czasami są głupie w sensie dosłownym ludzie, ale to już inna sprawa xD
20 maja 2020UltraViolence pisze: lepiej pozbądź się tych lewych papierów, bo jak znajdą z miejsca Ci dopierdolą dodatkowe zarzuty).
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.