Naszła mnie dziś pewna myśl i niestety nie odnalazłam konkretnych odpowiedzi na pytanie, które sobie dziś zadałam i postanowiłam poruszyć ten wątek. Odkąd wyjechałam, palę można powiedzieć od około 5 lat praktycznie codziennie (5 lat temu zapaliłam po raz pierwszy i systematycznie od tego czasu wciąż palę). No może z małymi przerwami, które łącznie przez okres tych 5 lat nie przekroczą 6-8 miesięcy, także no powiedzmy 4,5 roku codziennego palenia. Głównie w formie bongosów, chociaż w czasie początków palenia były to zazwyczaj blanty, sporadycznie lufka. I dzisiaj zastanowiłam się nad tym ile dziennie gramów palę. Policzyłam ile mniej więcej miesięcznie wydaję na sprzęt, podzieliłam przez uśrednioną cenę po jakiej kupuję, podzieliłam na 4 tygodnie i na 7 dni. Wyszło około 0,5-1 grama dziennie. I ciężko mi ocenić czy to dużo, czy mało? Nie mam w zasadzie bliższych mi osób, które palą na co dzień i nie potrafię się odnieść do ilości jakie ludzie potrafią spalić w ciągu jednego dnia. Stąd moje pytanie do Was, ile dziennie palicie oraz jaki jest Wasz staż palenia?
Jak wyprowadziłem się do Holandii to i sprawa z paleniem się zmieniła, brałem z coffa lub od "rolnika" w dni wolne to bywało że nawet 10 leciała a rano zastanawiałem. Się gdzie kurwa poprzedni dzień zgubiłem XD
Od. Kiedy kupiłem vapo to leci w chuj mniej Towaru.
Ale w sumie nie żałuję że nie pale już tak często, jednak co za dużo to nie zdrowo i po czasie jakoś zatraciłem tą przyjemność z palenia ale mimo to czasem lubię się upierdolic :D
A taka konkretną odp. Będzie taka - w pl tak średnio dziennie leciało około 3 gram (tutaj patrzę tylko dni pracujące)
W NL bywało że nawet 5 ( tutaj to nawet w pracy leciały jointy)
W dni wolne z pewnością dużo więcej, ale do tego dochodzili znajomi i ciężko powiedzieć ile mogłem "sam" wtedy wypalić
Standardowo burdel bo pisze nacpany
Ciężko mi powiedzieć, ile lat paliłem codziennie - wiele. Były też oczywiście przerwy, które trwały np 6 miesięcy, 2 lata...
Aktualnie palę wyłącznie w piątki, soboty i czasem w niedziele. 1 - 2 bonga. Myślę, że w dzień palący idzie do 1/4 grama (palę swój outdoor, który nie jest tak zbity, jak spod lampy więc wagowo może nawet mniej).
12 maja 2020jezus_chytrus pisze: Pierwszy raz zapaliłem, kiedy dużej części forumowiczów nie było jeszcze na świecie, lub robili w pieluchy i "na chleb mówili wieszak".
Pale 2,3 razy w tyg.lufe albo dwie.
Jak na razie niewielka ilość dosłownie dwa, trzy małe chmurki co 2 - 3 dni.I tego się trzymajmy ;)
Twoje ilości nie są zbyt duże, znam ludzi co palą 5g dziennie i mają swoje krzaki. Jeśli chcesz wrócić do mniejszych ilości zrób sobie przerwę i np po 3-4 tygodniach będziesz się cieszyć z palenia jak nowicjusz i wtedy wystarczy Ci jedna lufka do szczęścia
Pozdro :)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zyciewnorwegii.jpg)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukoko.jpg)
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/global-drug-survey-coronavirus_0.jpg)
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mexicocannabis_0.jpg)
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.