01 kwietnia 2020Stteetart pisze:
Jeden chuj gdzie co i jak.
Pytanie - jak mnie drapna łamiącego nakaz Morawieckiego a ja mandatu nie przyjmę to gdzie idzie papier?
01 kwietnia 2020DuchPL pisze: to idziemy biegać czy nie?
jak mnie psiarskie złapią to co mam powiedzieć "biegnę po bułki" ? jako "ważny powód" ?
01 kwietnia 2020Stteetart pisze:To czyli jak mnie złapią pijącego piwo w parku i nie przyjmę mandatu to gdzie pójdzie papier o ukaranie ?01 kwietnia 2020RinTohsaka pisze: Prawo to złamała przede wszystkim Rada Ministrów, policjanci nie mają ani kompetencji, ani uprawnienia do badania zgodności aktów normatywnych z aktami wyższego rzędu, nie mogą też wyłączyć ze stosowania bezprawnych norm. Sąd natomiast jest związany tylko Konstytucją RP i ustawami, więc jak najbardziej może w orzeczeniu stwierdzić, że rozporządzenie jest niekonstytucyjne i na tej podstawie odrzucić wniosek o ukaranie policji.
Kary administracyjne nakłada sanepid, a nie Policja czy sąd. Od takiej kary można co najwyżej się odwołać, wszystko związane z nimi też jest niekonstytucyjne, jak znajdę post na facebooku prawnika z wyjaśnieniem dlaczego, to tutaj wrzucę. Policja może wystawić tylko mandat, w przypadku nieprzyjęcia mandatu kierują wniosek o ukaranie do sądu. W przypadku przewinień zagrożonych karami administracyjnymi, sprawa idzie do sanepidu. Za naruszenie kwarantanny są kary administracyjne, natomiast za łażenie po parkach w przypadku złapania przez psy wjeżdża mandat, a co i jak z mandatem to już wyjaśniłem.
nie, za łażenie teraz po parku nie ma mandatu, lecz kara administracyjna (policja współpracuje z sanepidem).
czy to zgodne z konstytucją to już inna sprawa...
Oczywiście, że to jest niezgodne z Konstytucją, z czego rząd doskonale sobie zdaje sprawę. Dlatego wprowadzili kary adminstracyjne z klauzulą natychmiastowego wykonania. Liczą, że ludziom nie będzie się chciało latać z odwołaniami po sądach i że będą od razu płacić. Wiedzą dobrze, że jeśli dalej by były tylko mandaty to ludzie by nie przyjmowali, a sądy zgodnie z prawem stałyby po stronie obywateli. Sam fakt tak bezczelnego naruszenia Konstytucji to nic innego jak naplucie Polakom w twarz.
Bo zawsze się mówi o tym, że polskie prawo jest takie zjebane. To prawda, w wielu aspektach jest, ale na pewno nie byłoby aż tak pojebane gdyby rząd go nie łamał :).
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
02 kwietnia 2020nanawacin pisze:za złamanie obostrzeń związanych z epidemią nie dostajesz mandatu lecz karę administracyjną, decyzja powiatowego sanepidu. albo płacisz, albo od razu komornik na głowie i dopiero po ściągnięciu należności możesz się siłować w sądzie.01 kwietnia 2020Stteetart pisze:
Jeden chuj gdzie co i jak.
Pytanie - jak mnie drapna łamiącego nakaz Morawieckiego a ja mandatu nie przyjmę to gdzie idzie papier?
że jest ci to niezbędne do życia i minister na to pozwolił. jedyne do czego mogą się przyczepić, to jeśli biegnie się wśród ludzi lub na terenach, które wyłączono (parki, bulwary itd.).01 kwietnia 2020DuchPL pisze: to idziemy biegać czy nie?
jak mnie psiarskie złapią to co mam powiedzieć "biegnę po bułki" ? jako "ważny powód" ?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
02 kwietnia 2020RinTohsaka pisze: Trzeba było zastosować takie kroki, przede wszystkim żeby zachować władzę, to jest główny cel PiSu. No i szczerze mówiąc nie wierzę, żeby nagle cofnęli zmiany w prawie. Będą przedłużać ile tylko mogą, można tej zajrzeć ile popierdolonych praw 'przemycili' do tarczy antykryzysowej. Po 5 latach deptania prawa nie uwierzę w dobre intencje kaczora.
@Stteetart
ale co jest niejasne?
wszystko masz w sumie tutaj zebrane: https://www.gov.pl/web/koronawirus/aktu ... raniczenia
bieganie zalicza się do "spraw niezbędnych do życia codziennego", więc jest dozwolone. przy czym nie można biegać po parkach, bulwarach itp. (punkt nr 3) oraz wśród ludzi (tj. należy zachować 2m odstęp). za złamanie któregokolwiek z obostrzeń wymienionych na tej stronie jest od 5k kary administracyjnej (czyli nie można jej nie przyjąć jak mandatu, albo płacisz, albo ściągają z konta, a dopiero potem można się udać do sądu i walczyć o swoje). a jeśli pijesz jeszcze piwo w parku, to dodatkowo zwykły mandat ; ]
- Robi się coraz gorzej, więc jeszcze raz mówię, jak poważny jest problem - powiedział Duterte w orędziu wyemitowanym w środę późnym wieczorem. Dodał, że wydał rozkazy policji i wojsku, by zastrzelić osoby, które stanowią zagrożenie dla życia pracowników tych służb i "powodują problemy".
Ja dodam jeszcze że ten gość kazał wcześniej strzelać do ćpunów.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.